LG porzuci serię G? Koreańczycy mogą wskrzesić linię Chocolate
LG może szykować duże zmiany w swojej ofercie.
Flagowa seria LG G jest sukcesywnie rozwijana od 2012 roku. A może raczej była rozwijana, bo od premiery LG G8 ThinQ minęło już ponad 13 miesięcy, a następcy nie widać. I - jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom - możemy go już nie zobaczyć.
LG Chocolate zamiast LG G?
Nieco światła na najbliższe plany LG rzuca serwis Naver, który powołuje się na doniesienia przedstawicieli branży telekomunikacyjnej.
Podczas sesji informacyjnej dla koreańskich operatorów zarząd LG miał ogłosić plany uśmiercenia serii G na rzecz nowej linii produktów. Kilku informatorów jest przekonanych, że firma wskrzesi markę LG Chocolate.
Czekoladowa rodzina rozwijana była w latach 2005-2009 obejmowała telefony premium, które wyróżniały się niebanalnym wzornictwem. Seria cieszyła się dużą popularnością, zwłaszcza w Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych.
Nie byłby to pierwszy przykład powrotu do znanej marki sprzed lat. Niedawno HTC po wielu latach przywróciło linię Wildfire. Motorola stworzyła nową wersję kultowego modelu razr. Z kolei Nokia regularnie wypuszcza telefony nawiązujące do pamiętnych komórek sprzed lat.
LG może zmienić nie tylko nazewnictwo
Wraz z nomenklaturą zmienić się może cała strategia produktowa.
Według jednego z informatorów, nadchodzący telefon "bardzo różni się od produktów 5G innych producentów". Inny przedstawiciel branży telekomunikacyjnej miał "poczuć się jak 15 lat temu, gdy pierwszy raz zobaczył serię Chocolate".
Najwyższa pora?
Nie da się nie zauważyć, że seria LG G najlepsze lata za sobą.
LG Swift G cechował się stosunkiem jakości do ceny tak dobrym, że na jego rdzeniu Google zbudował swój flagowy smartfon Nexus 4.
LG G2 o kilka lat wyprzedził trend minimalizowania ramek dookoła ekranu.
LG G4 wyróżniał się z tłumu dzięki skórzanej obudowie.
LG G5 zapoczątkował modę na aparaty z dodatkowym obiektywem ultraszerokokątnym.
W ostatnich latach seria LG G jest już jednak mocno skostniała. G7 i G8 na tle smartfonów konkurencji wypadają bardzo przeciętnie, kusząc co najwyżej tym, że tanieją szybciej niż ropa podczas pandemii koronawirusa.
Czy czekoladki sprawią, że LG wróci na właściwe tory? Czas pokaże.