Motorola razr: pierwsze wrażenia

Motorola razr: pierwsze wrażenia23.01.2020 12:08

W Warszawie odbyła się polska premiera składanej Motoroli razr. Powrót legendy? Tylko częściowo, bo smartfon - choć zachwyca - ma też poważną wadę.

Nowa Motorola razr trafi do sprzedaży w Polsce w lutym i będzie dostępna wyłącznie w sieci Orange. Partnerstwo to ma związek m.in. z tym, że razr nie ma slotu na tradycyjną kartę SIM, a jedynie wbudowany czip eSIM. Orange jest natomiast pierwszym operatorem, który wprowadził obsługę nowego standardu w naszym kraju.

Oficjalna cena nie została niestety ujawniona, ale nieoficjalnie mówi się, że będzie to ok. 7500 zł. Więc bardzo, bardzo dużo.

A jakie wrażenie składak robi na żywo?

Motorola razr zaskoczyła mnie stopniem dopracowania konstrukcji

Wcześniej testowałem już Samsunga Galaxy Fold, którego uwielbiam, ale który mimo wszystko bardziej przypomina prototyp niż produkt przeznaczony na rynek konsumencki. Dwie połówki nie składają się w nim równolegle, pozostawiając sporą szparę. W dodatku na rozłożonym ekranie wyraźnie widać fałdę w miejscu zgięcia.

Motorola razr jest od tego typu skaz całkowicie wolna. Zawias został zaprojektowany w taki sposób, że obie części telefonu idealnie na siebie zachodzą. A przy tym telefon nawet po złożeniu jest wyjątkowo smukły (14 mm), więc piekielnie wygodnie nosi się go w kieszeni.

Największym zaskoczeniem było jednak dla mnie to, że po rozłożeniu na ekranie nie widać żadnej fałdy. W ogóle, pod żadnym kątem. Jedynie pod palcem czuć bardzo delikatne wybrzuszenie na środku, ale nie przeszkadza to w najmniejszym stopniu.

Dopracowany zawias sprawia, że rozkładanie i składanie razra jest bardzo satysfakcjonujące. Przy odrobinie wprawy można to robić jedną ręką. To wszystko w połączeniu z wysokiej jakości materiałami sprawia, że składak Motoroli pod względem konstrukcyjnym jest smartfonem premium pełną gębą. To skądinąd imponujące, biorąc pod uwagę, że mówimy o urządzeniu nowego typu i pierwszym tego typu produkcie tej marki.

W całej konstrukcji nie podoba mi się jedynie wybrzuszenie w dolnej części, które skrywa moduły łączności i czytnik linii papilarnych. Podczas sięgania dołu ekranu dość mocno ono przeszkadza.

Utrzymuję opinię, że Motorola razr to dobra idea, którą zrealizowano zbyt wcześnie

Motorola razr ma spory, bo 6,2-calowy ekran, a jednak pozostaje smartfonem wyjątkowo mobilnym i kompaktowym. To oczywiście atut trudny do przecenienia. Ale.

Gdyby nie składany ekran, telefon o takiej (przeciętnej) specyfikacji jak razr kosztowałby raczej nie więcej niż 1200-1500 zł. A kosztować ma ponad 7000 zł. To - lekko licząc - grubo ponad 5000 zł dopłaty za to, że zwyczajny smartfon zajmuje w kieszeni o połowę mniej miejsca.

W chwili, gdy składane telefony są jeszcze piekielnie drogie w produkcji, bardziej przekonują mnie takie konstrukcje jak Galaxy Fold, w przypadku których wartość dodana jest większa. Samsung stworzył tablet, który w innych okolicznościach nie zmieściłby się w kieszeni. Motorola ma natomiast w ofercie masę telefonów wielkości rozłożonego razra, które w kieszeni się mieszczą. Jasne, zajmują w niej więcej miejsca, ale dzięki temu w drugiej kieszeni zostaje kilka tysięcy złotych.

Samsung Galaxy Note10+ i Motorola razr
Samsung Galaxy Note10+ i Motorola razr

Nie mam wątpliwości, że Motorola zapoczątkowała trend, który ostatecznie się przyjmie. Za kilka lat obecność składanego ekranu będzie się zapewne wiązała z koniecznością dopłaty 500-1000 zł względem nieskładanych konstrukcji i wówczas będzie miało to sens. Chętnie używałbym tego typu smartfonu na co dzień.

Motorola razr jest bardzo fajnym telefonem, ale czuję, że dopiero Motorola razr 3 będzie smartfonem, który warto kupić.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.