Motorola RAZR XT910 - żyletka wśród Androidów [test]
Motorola RAZR to pewnego rodzaju powrót Motoroli do czasów legendarnej klapki, która zapewniła firmie rzeszę fanów. Czy nowa Żyletka jest równie udanym smartfonem z Androidem, który może sprostać mocnej konkurencji? I tak, i nie…
21.05.2012 | aktual.: 21.05.2012 21:00
Motorola RAZR - specyfikacja i zawartość zestawuSpecyfikacja
Obiektywnie patrząc, od strony sprzętowej urządzenie amerykańskiej firmy nawet w momencie premiery nie było najmocniejszym Androidem na rynku. Nie zmienia to faktu, że w październiku jego specyfikacja imponowała. RAZR opiera się na dwurdzeniowym układzie TI OMAP4430 (Cortex-A9) o taktowaniu 1,2 GHz z GPU PowerVR SGX540 (znane choćby z Galaxy S I9000 czy Galaxy Nexusa). Jest on wspierany przez 1 GB pamięci RAM. Na pokładzie znajduje się 16 GB wbudowanej pamięci flash, którą da się rozszerzyć o kolejne 32 GB za pomocą kart microSD. Miłym akcentem jest karta o pojemności 16 GB dodawana do zestawu.
RAZR ma 4,3-calowy ekran Super AMOLED Advanced, wyświetlający obraz w rozdzielczość qHD (540 x 960). Jest również aparat 8 Mpix z diodową lampą błyskową oraz kamerka HD do wideorozmów. Uzupełnieniem całości są liczne moduły łączności (WiFi b/g/n, DLNA, Bluetooth 4.0 z LE+EDR czy NFC) oraz port microHDMI.
Niestety, w odróżnieniu od innych high-endowych Androidów RAZR nie jest wyposażony w NFC ani radio FM, a ekran wykorzystuje matrycę PenTile. Ze względu na kevlarową i odporną na zachlapania obudowę telefon nie ma również wymiennej baterii, a użytkownicy muszą korzystać z kart microSIM.
Specyfikacja Motoroli RAZR:
- 130,7 x 68,9 x 7,1 mm;
- waga: 127 g;
- obudowa wykonana z kevlaru;
- ekran pokryty szkłem Gorilla Glass;
- technologia Splash Guard, czyli zabezpieczenie przed przypadkowym ochlapaniem,
- dwurdzeniowy układ TI OMAP4430 o taktowaniu 1,2 GHz z GPU PowerVR SGX540;
- 1 GB pamięci RAM;
- 16 GB wbudowanej pamięci flash;
- slot kart microSD, karta o pojemności 16 GB w zestawie;
- 4,3-calowy ekran Super AMOLED Advanced qHD o rozdzielczości 540 x 960;
- aparat 8 Mpix z możliwością nagrywania wideo w 1080 p;
- przednia kamerka HD;
- baterii o pojemności 1780 mAh;
- 12,5 godzin rozmów i 8,9 godzin odtwarzania wideo;
- Bluetooth 4.0;
- WiFi a/b/g/n, WiFi Direct;
- GPS z A-GPS;
- port HDMI;
- Android 2.3.5 Gingerbread.
Oczywiście, nie ma mowy, żeby producent rozdawał za darmo akcesoria, jak MotoActiv, ale przejściówka z microHDMI na HDMI byłaby miłym dodatkiem. A tak trzeba zadbać o nią we własnym zakresie. Na tle Samsunga czy HTC Motorola nie wypada źle w kategorii akcesoriów, ale np. Sony (Ericsson) zawsze dba, aby zestaw był możliwie bogaty.
Motorola RAZR - wygląd, wykonanie i ekran
Jak wygląda telefon, możecie sami ocenić na zdjęciach, a ja wspomnę, że w zasadzie niczego bym w nim nie zmieniał (gdyby mógł oczywiście). Część użytkowników miała pewne zastrzeżenia do osadzenie przedniej kamerki do wideorozmów, ale należy pamiętać, iż nagrywa ona w jakości HD stąd obiektyw musi mieć nieco miejsca. Dobrze prezentuje się "bródka" w górnej części tylnego panelu, która wyłożono błyszczącym plastikiem (znajduje się tam obiektyw oraz anteny).
Jeszcze lepsze jest wykonanie modelu. Cały przedni panel pokrywa szkło Gorilla Glass, odporne na porysowania, uderzenia i stłuczenia. Z kolei, tył powleczony jest warstwą kevlaru, którego w zasadzie nie da się porysować (starałem się). Materiał jest przyjemny w dotyku, a jego powierzchnia zapobiega ślizganiu się telefonu w dłoni i zapewnia lepszy chwyt.
Pozostała część urządzenia nie została wykonana z aluminium, jak w modelach z serii Milestone, ale z błyszczącego tworzywa. Rozwiązanie to miało zmniejszyć wagę telefonu, ale z drugiej strony RAZR jest przez to podatny na otarcia i porysowania, mimo obecności lekko gumowanej powłoki. Kolejna ważna zaleta to wykorzystanie technologii Splash Guard, która chroni smartfona przez zachlapaniem. Polega ona na doskonałym dopasowaniu elementów obudowy oraz użyciu specjalnej powłoki autorstwa amerykańskiej firmy. Nie mam większych zastrzeżeń do wykonania przycisków, a dotykowy panel pod ekranem działa zaskakująco dobrze.
Motorola RAZR to jeden z najładniejszych Androidów i jeden z najlepiej wykonanych telefonów na rynku. Jedyną wadą może być wielkość urządzenia, która z pewnością nie przypadnie do gustu osobom o mniejszych dłoniach, ale taka jest już cena high-endowych Androidów (szczególnie patrząc na nowego One X czy Galaxy S III).
Ekran
Flagowy okręt Motoroli został wyposażony w 4,3-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 540 x 960. Podobnie jak inne AMOLED-y cechuje się on rewelacyjnym kontrastem, żywymi kolorami, głęboką czernią i kątami widzenia sięgającymi 180 stopni. Jedyną jego wadą jest zastosowana matryca PenTile, która ma specyficznie rozłożone subpiksele.
Zastosowanie tej macierzy zmniejsza realną rozdzielczość ekranu. Podczas codziennego korzystania z telefonu nie jest to zauważalne, ale po wpatrzeniu się w ekran wyraźnie widać pojedyncze piksele. Przy wyświetlaniu tekstu widać, że obraz w Motoroli jest mniej ostry niż w Galaxy S II, którego wyświetlacz ma mniejszą gęstość pikseli, ale normalną matrycę RGB, czy w Galaxy Nexusie, który pracuje w rozdzielczości 720p (ma również PenTile).
Jasność ekranu jest minimalnie niższa niż w Galaxy S II, ale jakość wyświetlanego obrazu - porównywalna. Motorola dobrze radzi sobie też z obsługą dotyku. Ekran reaguje precyzyjnie nawet na muśnięcie jego powierzchni, a odpowiedź jest błyskawiczna.
Motorola RAZR - jakość rozmów, bateria i system
W modelu znalazły się wszystkie potrzebne moduły, a jedynym brakiem może być NFC, chociaż wciąż nie jest to zbyt popularny dodatek. 3G z HSDPA, WiFi z WiFi Direct, GPS z A-GPS czy Bluetooth 3.0 gwarantują łączność na wielu płaszczyznach, a port HDMI pozwala na bezproblemowe podłączenie smartfona do telewizora i wyświetlanie na nim obrazu z wyświetlacza. Wszystkie moduły działają dobrze, nie ma problemów z martwym uściskiem. Jedyną wadą może być brak radia FM.
System
Ogólna wydajność smartfona jest co najmniej przyzwoita. Nie ma mowy o opóźnieniach w odpowiedzi czy lagach. Drobne spowolnienia pojawiają się jedynie podczas synchronizacji danych w tle, ale to bolączka wszystkich Androidów. Podczas testów wrażenie zrobiła na mnie płynność działania nowego UI, a także animowane przejścia. Wyglądają one ładnie i nie spowalniają urządzenia. Widać, że Motorola przyłożyła się do optymalizacji (wciąż) flagowego modelu i ciężko jej cokolwiek zarzucić na tym polu. Podczas testów problemów nie sprawiały nawet gry pokroju Dungeon Defenders czy Shadowgun.
RAZR trafił na rynek niestety z Androidem 2.3 Gingerbread, a Motorola nie udostępniła jeszcze aktualizacji do najnowszej wersji systemu Google'a. Update miał się pojawić na początku 2012 roku, ale wciąż nici z tego. Dopiero niedawno poinformowano, że niedługo ruszy proces aktualizacji w amerykańskiej sieci Verizon Wireless. Pozostaje więc mieć nadzieję, że update zostanie udostępniony w pierwszej połowie tego roku, szczególnie że RAZR Maxx na wybrane rynki wchodzi z fabrycznie zainstalowanym Androidem 4.0 Ice Cream Sandwich.
Motorola RAZR - interfejs i dodatki producenta
Ekran główny składa się z pięciu pulpitów, ich liczby nie da się zmienić. W systemie dostępna jest opcja podglądu wszystkich pulpitów, którą aktywuje się poprzez dwukrotne wybranie klawisza Home. W odróżnieniu od innych producentów Motorola nie zdecydowała się na ingerencję w Panel powiadomień. Oznacza to, że nie ma on w standardzie przycisków do zarządzania modułami łączności – można je szybko uruchamiać/wyłączać tylko poprzez odpowiednie widżety.
U dołu ekranu umieszczono dock z podstawowymi aplikacjami, jak dialer, wiadomości czy aparat, a menu z aplikacjami zostało ułożone w kartach. Menu jest jedną z ciekawszych części interfejsu Motoroli. Użytkownicy mogą bowiem dowolnie zarządzać kolejnością aplikacji lub nakazać systemowi sortowanie ich według ostatnio wybranych czy kolejności alfabetycznej (podobnie jak w UXP Sony).
Interesująca jest funkcja ukrywania aplikacji, która pozwala usunąć z menu wybrane programy bez konieczności ich odinstalowywania. W prawym górnym rogu na stałe został umieszczony skrót do Google Play. Kolejną ciekawostką jest możliwość przeglądania menu w trybie horyzontalnym, czego nie oferuje większość smartfonów z Androidem.
Zmiany w porównaniu ze zwykłym Androidem to jednak nie tylko kilka nowych funkcji i usprawnień. Amerykański producent dodał kilka własnych interesujących widżetów. Są to między innymi:
- Kontrolery modułów łączności i tryby samolotowego.
- Zmieniony widżet wyszukiwarki Google’a.
- Moja muzyka - kontroler odtwarzacza.
- Sieci społecznościowe, wyświetlające ostatnie wpisy znajomych serwisów społecznych.
- Status społecznościowy, do szybkiego dodawania nowych wpisów na Facebooku i Twitterze.
- Ulubione kontakty.
- Centrum wiadomości – wyświetla ostatnie SMS-y/MMS-y.
- E-mail – ostatnie wiadomości mailowe z wybranych skrzynek.
- Czas na świecie oraz autorski zegar.
- Kalendarz.
- Krótka notatka.
- Moja galeria.
- Prognoza pogody.
Wszystkie widżety Motoroli są ładnie animowane (podczas przechodzenia między ekranami przechodzi po nich odblask). Tak jak w MotoBlur można zmieniać rozmiar części z nich ręcznie (np. E-mail, Moja Muzyka). Najładniejszy jest aplet Ulubione kontakty, który standardowo zajmuje jeden rząd, ale po wykonaniu gestu rozsunięcia otwiera się na całe okno z miniaturami maksymalnie 20 osób.
Dodatki Motoroli
Na potrzeby flagowego modelu Motorola przygotowała też kilka bardzo ciekawych aplikacji. Amerykanie zmienili nieco UI większości podstawowych programów Google’a, dodali też kilka aplikacji w standardzie. Są to m.in. GoToMeeting (biznesowa platforma komunikacyjna Citrixa), Mobilny Hotspot (pozwala zamienić smartfona w Router WiFi), pakiet biurowy QuickOffice czy Aktualności.
Najciekawszy jest program Inteligentne działania - odpowiednik znanego Locale. Za jego pomocą można „nauczyć” telefon, co ma robić w określonych sytuacjach. Przykładowo, jeśli wejdzie się do biura, zostanie automatycznie wyciszony dzwonek i uruchomione WiFi, a po przyjściu do domu głośność dzwonka zostanie zwiększona. Polecenia w systemie opierają się na danych lokalizacyjnych i/lub czasie, a prosty kreator reguł pozwala łatwo przygotowywać nowe i zautomatyzować korzystanie z komórki.
W Motoroli RAZR znajduje się też szczegółowy Menedżer zadań oraz Moje pliki, czyli przeglądarka plików w telefonie, która obsługuje dane z MotoCast. Nie zabrakło MOTOPRINT, która po podłączeniu do sieci i sparowaniu z bezprzewodową drukarką pozwala drukować dane kontaktów, pliki PDF, dokumenty Office’a czy zachowane e-maile.
Motorola RAZR - multimedia i aparat
Użytkownicy w standardzie otrzymują dwa odtwarzacze audio. Pierwszy z nich, opatrzony logo Motorola Music, jest sprzężony z usługami społecznościowymi. Odtwarzacz ma bardzo ładny interfejs. Na ekranie znajdują się okładki ostatnio słuchanych/dodanych utworów, a pod nimi przyciski przenoszące do kolejnych zakładek. Dostępne są: Moja biblioteka, Podcasty, Radio internetowe (telefon nie ma Radia FM) oraz serwer DLNA. Umożliwiają one parowanie telefonu z kompatybilnymi odbiornikami i transmitowanie muzyki.
W bibliotece są wszystkie dostępne w telefonie utwory, pogrupowane według albumów, artystów czy list odtwarzania. Świetną opcją w odtwarzaczu jest Live Music, które daje możliwość sprawdzania informacji o wykonawcach. Po wybraniu jakiegoś albumu można przejść do ekranu, na którym wyświetlane są informacje o historii zespołu/wykonawcy, dyskografia, zdjęcia, filmiki z muzyką, nadchodzące wydarzenia dotyczące danego zespołu, a nawet sugestie podobnych artystów.
Okienko odtwarzacza wygląda standardowo, ale poza okładką albumu są w nim przyciski do wyszukiwania informacji o artyście oraz skrót pozwalający na dzielenie się ze znajomymi z Facebooka lub Twittera informacjami o aktualnie słuchanych utworach. Odtwarzacz Motoroli został wzbogacony w funkcje poprawiające jakość brzmienia (zarówno w słuchawkach, jak i w głośniku). Korektor oferuje gotowe nastawy: Stereo 3D, Home Theater, Ekstremalny bas, Uderzenie basowe, Zrównoważony czy Wokalizer. Do pełni szczęścia zabrakło możliwości ręcznego ustawienia equalizera (dostępne tylko podczas odtwarzania w głośniku).
Inną ciekawą funkcją jest automatyczne pobieranie tekstów piosenek z bazy TuneWiki. Tekst może być wyświetlany w formie karaoke (dwie linijki tekstu) lub w całości. Drugi odtwarzacz jest nieco prostszy. Nie został sprzężony z usługami społecznościowymi, ale za to daje możliwość rozpoznawania utworów słuchanych w radiu internetowym ShoutCasta dzięki integracji z aplikacją SoundHound. Podobnie jak pierwszy odtwarzacz wyświetla teksty piosenek z TuneWiki w formie karaoke.
Równie dobrze została przygotowana autorska galeria zdjęć. Na ekranie głównym programu wyświetlane są ostatnio zrobione/dodane fotki, a pod nimi znajdują się przyciski przenoszące do kolejnych zakładek. Są to: Rolka aparatu, Moje biblioteka, Online, gdzie znajdują się zdjęcia użytkownika z Facebooka czy Twittera, Znajomi, czyli galeria zdjęć dodanych przez znajomych z serwisów społecznościowych, czy MotoCast (zapewnia dostęp do zdjęć zgromadzonych w komputerze).
Całość wygląda jeszcze lepiej po przejściu do wybranych zakładek. Wszystkie fotki w telefonie są pogrupowane w albumy, a ich wygodne przeglądanie umożliwia funkcja Timeline, dzięki której są one wyświetlane według czasu ich wykonania (dni, tygodnie czy miesiące). Zdjęcia można również segregować po tagach czy lokacji, w której zostały zrobione (muszą być geotagowane).
Po obróceniu telefonu do pozycji horyzontalnej aktywowany jest automatycznie tryb Cover Flow, co pozwala wygodnie przeglądać większą kolekcję zdjęć (funkcja jest świetnie animowana, a na ekranie widoczne są nawet cienie). W przypadku opcji Online i Znajomi można oglądać fotki zamieszczone na Picasa Web Albums, Facebooku, Flickrze czy Photobucket.
W programie Motoroli jest funkcja szybkiego dzielenia się ze znajomymi zdjęciami - można je wysyłać je za pośrednictwem wiadomości e-mail, Bluetootha, serwisów społecznościowych czy dodatkowych usług, jak Dropbox. Prosty edytor zdjęć pozwala je przycinać, obracać, zmieniać poziom jasności i saturacji kolorów bądź dodawać różne efekty. Jedynym minusem galerii jest źle działający multitouch. Podczas przybliżania/oddalania zdjęć za pomocą pinch to zoom pojawiają się denerwujące lagi, przez które trudno odpowiednio wyskalować fotki.
Za pośrednictwem galerii można również oglądać filmy w jakości FullHD. Telefon w standardzie obsługuje większość kodeków wideo, jak DivX, XviD, MP4, X264. Odtwarzanie jest płynne, a w każdej chwili można szybko przejść do wybranego fragmentu filmu. Drobne problemy sprawiły jedynie pliki MKV, konkretnie obsługa dźwięku podczas ich odtwarzania.
Motorola zadbała o stronę multimedialną modelu RAZR. Telefon bez problemu radzi sobie ze wszystkimi popularnymi formatami plików, zapewnia bardzo dobrą jakość dźwięku (w szczególności w przypadku lepszych słuchawek), a firmowe aplikacje to prawdziwy majstersztyk pod względem wyglądu, ergonomii i funkcjonalności. Jedynym minusem smartfona jest brak radia FM - moduł rzekomo nie zmieścił się do cienkiej obudowy.
Aparat
Aparat Motoroli RAZR nie był specjalnie reklamowany przez producenta, ale nie oznacza to, że jest słaby. Smartfon został wyposażony w kamerę z matrycą 8 Mpix i LED-ową diodę doświetlającą. Aparat może robić zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 3264 x 2448 (dla formatu 4:3), a ich jakość jest całkiem dobra. Na uwagę zasługuje w szczególności dobre odwzorowanie kolorów, chociaż barwy w niektórych warunkach mogą wydać się nieco przesycone. Nie można również narzekać na ostrość fotek wykonanych w dobrych warunkach oświetlenia, a odszumianie programowe działa poprawnie. Jeśli warunki są gorsze, widoczna jest ziarnistość, co wpływa na nieco mniejszy poziom szczegółów.
RAZR ma prosty, przyjemny interfejs aparatu i sporo przydatnych funkcji. Na ekranie widoczne są: skrót do galerii, wirtualny spust migawki aparatu oraz przyciski funkcyjne. Można dzięki nim włączyć/wyłączyć lampę błyskową, uruchomić wybrany tryb fotografowania (Makro, Sport, Auto) czy skorzystać z jednego z dodatkowych trybów, jak panorama, multi-shot czy samowyzwalacz. W Ustawieniach dostępne są opcje dopasowania balansu bieli, ekspozycji czy nasycenia kolorów.
Dużą zaletą jest obecność funkcji touch focus. Pozwala ona na wybranie na ekranie punktu, na którym będzie ustawiana ostrość. Funkcja działa poprawnie i tylko czasami zdarzało się, że jakiś punkt musiałem wybierać dwa razy (za pierwszym razem oprogramowanie nie reagowało). Dwa drobne minusy należą się za lokalizację obiektywu, który bardzo łatwo przysłonić palcem, oraz brak fizycznego spustu migawki aparatu, który pomógłby w robieniu nieporuszonych zdjęć.
Aparat w RAZR nagrywa filmy w jakości Full HD z prędkością 30 kl/s. Pliki zapisywane są w formacie .mp4, a podczas nagrywania można wybierać dodatkowe tryby, jak redukcja wiatru czy koncert. Jakość nagrań jest naprawdę dobra, ale smartfon nie obsługuje ciągłego autofokusu (przynajmniej testowy). Na uwagę zasługuje dobre oddanie kolorów oraz naprawdę niezła ostrość.
Motorola RAZR - video sample #1
Motorola RAZR - video sample #2
Motorola RAZR - przeglądarka i nawigacjaPrzeglądarka internetowa
Dzięki wydajnemu dwurdzeniowemu procesorowi przeglądarka działa rewelacyjnie. Szybko renderowane są nawet rozbudowane strony, a ich przybliżanie/oddalanie jest płynne. W systemie można korzystać ze standardowego przybliżania gestem pinch to zoom oraz dwukrotnego kliknięcia w wybrany punkt. W pierwszym przypadku obraz nie jest automatycznie skalowany do wielkości ekranu, co dla niektórych osób może być wadą.
Niewątpliwą zaletą jest również obsługa Flasha. Mimo że standard jest wycofywany przez Adobe z urządzeń mobilnych, jego obecność wciąż się przydaje. Smartfon bez problemu radzi sobie z odtwarzaniem materiału w jakości 720p wprost ze stron internetowych. Niestety, podobnie jak w innych dwurdzeniowcach, materiał Flash w rozdzielczości Full HD sprawiał problem.
GPS i nawigacja
Jak w każdym Androidzie na pokładzie Motoroli RAZR znajduje się odbiornik GPS. Jest on wspierany przez A-GPS, które skraca czas odnajdywania położenia poprzez wykorzystanie danych z sieci WiFi i masztów operatorów. W roli nawigacji telefon sprawował się dobrze, ustalenie aktualnej lokalizacji zajmowało około kilkunastu sekund (z A-GPS). Podczas testu nie było problemów z utratą danych z satelitów czy opóźnień podczas wyświetlania pozycji na mapach.
W standardzie użytkownicy Motoroli mogą korzystać z Map Google, które oferują moduł nawigacji ze wskazówkami głosowymi. Program jest doskonale znany wszystkim użytkownikom systemu giganta z Mountain View, a na Motoroli RAZR działa wyśmienicie. Mapy są płynnie przewijane, a w najnowszej wersji można wygodnie używać trybu StreetView, który od niedawna dostępny jest na naszym rynku. Mapy Google to również bogata baza punktów POI z wyszukiwarką lokalną czy nawigacja piesza ze wskazówkami krok po kroku.
Do pełnego działania program wymaga dostępu do Sieci, a co za tym idzie - wykupionego pakietu danych. Dlatego też jego wykorzystanie za granicami naszego kraju wiąże się z wysokimi kosztami. Na Motoroli RAZR działają dobrze nawigacje offline takich firm, jak Sygic czy Navigon. Użytkownicy mogą bez obaw z nich korzystać.
Motorola RAZR - podsumowanie
Smartfon ma bardzo dobrą specyfikację, świetnie wyglądającą nakładkę na Androida 2.3 i znakomitą stronę multimedialną. Do tego dochodzi świetna optymalizacja oprogramowania, o której w kilku poprzednich high-endach Motorola zapomniała. Najważniejszą jednak zaletą jest obudowa telefonu: design, grubość 7,1 mm oraz świetna jakość wykonania. Dlatego wyróżniłem Motorolę za świetny wygląd.
Mimo że pod względem wydajności RAZR ustępuje najnowszym czterordzeniowym Androidom, zanim na rynku pojawią się aplikacje i gry wykorzystujące ich potencjał, minie sporo czasu. Jedyną większą wadą smartfona jest mocno opóźniona aktualizacja. Nie pozwala to użytkownikom korzystać z zalet Ice Cream Sandwich. Poza tym RAZR to same plusy i warto się nim zainteresować, zwłaszcza że jego cena znacznie spadła.
Zalety:
[plus] świetny wygląd i 7,1 mm grubości
[plus] rewelacyjne wykonania
[plus] dobrej jakości ekran Super AMOLED
[plus] bardzo ładna nakładka na Androida
[plus] rozbudowane funkcje multimedialne
[plus] stabilne i szybkie działanie
[plus] sporo przydatnych aplikacji producenta
[plus] dobry aparat 8 Mpix
[plus] liczne, ciekawe akcesoria
Wady:
[minus] wyświetlacz z PenTile
[minus] brak radia FM
[minus] opóźniona aktualizacja do ICS
[minus] wysoka cena akcesoriów