Palm Pre, czyli słów kilka o smartfonie, który wyprzedzał swoje czasy [Podróż w czasie]

Palm Pre, czyli słów kilka o smartfonie, który wyprzedzał swoje czasy [Podróż w czasie]01.12.2018 07:13
Palm Pre Plus
Mateusz Żołyniak

6 czerwca 2009 roku na rynek trafił smartfon, który był odpowiedzią Palma na iPhone'y. Pre pod wieloma względami wyprzedzał swoje czasy, ale to nie pomogło w przekonaniu użytkowników.

Palm przez lata znany był z produkcji urządzeń typu PDA (Personal Digital Assistant) opartych na autorskim systemie (Palm OS), a potem smartfonów jak Treo 600, ale Amerykanie mieli w ofercie również sprzęt na platformie Windows Mobile. Firma celowała głównie w użytkowników biznesowych, więc rewolucja zapoczątkowana przez pierwszego iPhone'a ją zaskoczyła.

Swoją odpowiedź na smartfon Apple'a firma Palm zaprezentowała na CES 2009. Był nią Pre, który początkowo pojawił się w ofercie amerykańskiej sieci Sprint i kanadyjskiego Bell Mobility. Smartfon w drugiej połowie 2009 roku doczekał się wersji GSM sprzedawanej w Europie.

Nowoczesna konstrukcja z ukrytą klawiaturą

Palm Pre znacznie odbiegał konstrukcją od poprzednich urządzeń firmy. Był to bowiem slider, który miał obłą obudowę z tworzywa sztucznego. Przód zajmował 3,1-calowy ekran LCD HVGA (480 x 320 pikseli), a po rozsunięciu obudowy oczom użytkowników ukazywała się klawiatura

Palm Pre
Palm Pre

Do sporządzania wiadomości służyła fizyczna QWERTY z obłymi, wygodnymi przyciskami. Plusami była też obecność akcelerometru, który umożliwiał automatyczne obracanie ekranu, i czujnika oświetlenia do automatycznego zarządzania jasnością ekranu.

Interfejs z gestami rodem z dzisiejszych smartfonów

W Pre uwagę zwracał nie tylko wykorzystanie pojemnościowego panelu, ale i sam interfejs, który przygotowano z myślą o obsłudze za pomocą gestów. Poszczególne aplikacje były kartami, które wyświetlane były w dedykowany przełączniku zadań.

Użytkownicy przesuwali je w prawo lub lewo, a wyłączanie programu umożliwiał gest wyrzucenia karty poza ekran. Na tym nie koniec.

Pod ekranem umieszczona została powierzchnia dotykowa, którą nazwano "Gesture Area". Umożliwiała przechodzenie między ostatnio uruchomiony programami, a przeciągniecie palcem w górę ekrany wywoływało widok ich pełnej listy w przełączniku.

Tak, praktycznie te same gesty na potrzeby nowego interfejsu dla iPhone'a X zaadoptowała firma Apple. Nie jest to jednak jedyna firma, która sięgnęła po rozwiązanie Palma. Wygląd samego przełącznika już od kilku lat jest standardem w wielu smartfonach z Androidem.

Bezprzewodowe ładowanie już w 2009 roku

Z funkcji bezprzewodowego ładowania, którą od kilku lat chwalą się czołowi producenci smartfonów, mogli korzystać już użytkownicy Palma Pre. Smartfon miał otwieraną obudowę, w której standardową pokrywę baterii można było zastąpić alternatywną z cewką-odbiornikiem.

Dedykowana pokrywa na baterię dla Palma Pre i ładowarka Touchstone
Dedykowana pokrywa na baterię dla Palma Pre i ładowarka Touchstone

Ładowarka o wdzięcznej nazwie Touchstone zwraca uwagę wyglądem nawet teraz. Do tej pory dziwi też, że przedstawiciele Palma na prezentacji Pre bezprzewodowemu ładowaniu poświęcił tylko kilka zdań. Dosłownie.

webOS miał być największym wyróżnikiem urządzenia

Palm Pre miał całkiem przyzwoitą specyfikację - bazował na układzie TI OMAP 3430, który trafił też m.in. do Nokii N900, a do tego miał 256 MB RAM-u, 8 GB pamięci wbudowanej i baterię 1150 mAh. Gorzej prezentował się aparat 3,2 Mpix, ale to nie podzespoły miały być kluczową zaletą smartfonu, a nowy system operacyjny webOS.

Palm Pre
Palm Pre

Platforma bazowała na jądrze Linuksa i oferowała wiele rozwiązań, które nie były standardem w tamtych czasach. Dość wspomnieć o:

  • rozbudowanej wielozadaniowości - użytkownicy Pre mogli bez problemu otworzyć nawet 30 (lub 50 w Pre Plus z 512 MB RAM-u) aplikacji i przełączać się między nimi;
  • możliwości grupowania kart-aplikacji, co ułatwiało pracę z aplikacjami działającymi w tle;
  • funkcji Synergy - oprogramowanie do łączenia danych z wielu skrzynek pocztowych i prezentowania ich w formie jednej listy;
  • zmianie wielkości aplikacji, gdy pojawiały się powiadomienia (u dołu ekranu), dzięki czemu wyświetlane treści nie były zasłaniane;
  • możliwości synchronizacji danych w chmurze z komputerem (za pośrednictwem m.in. MS Outlook i IBM Lotus Notes);
  • aktualizacjach poprzez OTA (Over-the-Air).

Palm przygotował framework Mojo i zestaw narzędzi dla deweloperów, które umożliwiały łatwe tworzenie dopracowanych graficznie programów na jego platformę.

Projekt był obiecujący, ale nie został dopracowany

Pre wywarł naprawdę dobre pierwsze wrażenie, co podkreślały redakcje technologiczne obcujące z nim na CES 2009. Palm dość długo zwlekał jednak z wprowadzeniem urządzenia do sprzedaży (model do oferty sieci Sprint trafił 6 czerwca 2009 roku), a do tego nie uniknął kilku potknięć.

Palm Pixi
Palm Pixi

Pierwsi testerzy zwracali uwagę na przeciętną jakość tworzywa, z którego wykonano obudowę, czy zbyt luźny mechanizm rozsuwania telefonu. Nie przeszkodziło to jednak w wykręceniu niezłego wyniku sprzedażowego na starcie - ok. 100 tys. rozprowadzonych w tydzień egzemplarzy to jedno z najlepszych osiągnięć w historii sieci Sprint.

Kolejne doniesienia na temat jakości wykonania, a później również braków w bazie aplikacji i wolnego rozwoju platformy webOS, zniechęciły wielu użytkowników do wyboru Pre oraz jego tańszej wersji Pixi (pokazana we wrześniu 2009 roku), która nie miała rozsuwanej obudowy i wyposażona była w mniejszy, 2,63-calowy ekran.

web OS na Palm Pre Plus
web OS na Palm Pre Plus

Nie dziwi więc, że wielkim zainteresowaniem nie cieszył się Pre Plus o poprawionej konstrukcji ze stycznia 2010 roku, który miał też większą pamięć (512 MB RAM i 16 GB wbudowanej) oraz wyposażony był w standardzie w pokrywę z cewką do bezprzewodowego ładowania.

Szybki koniec Palma po przejęciu przez HP

Pre nie był może porażką rynkową, ale smartfony z webOS nie sprzedawały się na tyle dobrze, by wyciągnąć Palma z dołka. Doprowadziło to do tego, że w kwietniu 2010 roku firmę wykupił Hewlett-Packard, który pod koniec 2010 roku wprowadził Palma Pre 2, a w 2011 roku kolejne urządzenia z webOS pod swoją marką - HP Pre 3, HP Veer i tablet HP TouchPad.

HP Veer
HP Veer

Produkty te nie cieszyły się zainteresowaniem, więc firma HP podjęła więc decyzję o zamknięciu projektu i odsprzedała system webOS (wraz z innymi patentami) LG Electronics. Koreańczycy wykorzystują go jako platformę dla inteligentnych zegarków, telewizorów czy lodówek.

Sama marka Palm trafiła w ręce TCL Corporation. Chińczycy postanowili ją niedawno wskrzesić prezentując smartfon, który nie jest... smartfonem.

Palm, czyli smartfon, który nie jest smartfonem
Palm, czyli smartfon, który nie jest smartfonem

Palm Pre był z pewnością interesującym urządzeniem, które wyprzedało pod wieloma względami swoje czasy. Szkoda jednak, że był jednocześnie idealnym przykładem tego, że świetny pomysł to za mało. Trzeba umieć go dopracować, a potem sprzedać. Tego Palm nie potrafił zrobić.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.