Modułowy smartfon Ara ma poważną wadę, o której mało kto myśli

Modułowy smartfon Ara ma poważną wadę, o której mało kto myśli31.05.2016 14:21

Projekt Ara - dzięki tej inicjatywie będziesz mógł wymienić chociażby sam aparat w smartfonie bez konieczności kupowania nowego urządzenia. Super, nie? No właśnie nie.

Prace nad modułowym smartfonem Google'a zmierzają ku końcowi. Już tej jesieni będzie można się zaopatrzyć w egzemplarz deweloperski, dzięki czemu wiadomo coraz więcej na temat formy jaką przybierze finalny produkt.

Dave Hakkens - człowiek stojący za konceptem Phonebloks, który był inspiracją dla twórców Ary - skrytykował na swoim blogu wizję Google'a. Hakkensowi marzy się bowiem przystępny i w pełni modułowy smartfon "dla całego świata" oraz walka z planowym postarzaniem produktów, podczas gdy Google w jego opinii chce tylko stworzyć "kolejny telefon, który się sprzeda".

Przede wszystkim Ara będzie znacznie mniej modułowa niż pierwotnie zakładano. Jej szkielet ma zawierać procesor, moduły łączności, sensory, wyświetlacz oraz baterię. Moduły pozwolą na dołożenie lepszego aparatu, dodatkowego akumulatora czy dodatków takich jak głośniki, skaner biometryczny czy drugi ekran, ale ze względu na wspomniany szkielet urządzenie będzie się starzeć niewiele wolniej niż kompletny smartfon.

Nie to jest jednak powodem, dla którego ja nie widzę w Arze potencjału

Jeśli spojrzycie na wszystkie dostępne na rynku podzespoły jak na moduły, to najpewniej podobnie jak ja dojdziecie do wniosku, że Ara nie ma sensu. Zwróćcie uwagę na to, że:

  • większość modułów aparatów do smartfonów produkuje Sony, a telefony różnych producentów robią różnej jakości zdjęcia;
  • różne smartfony napędzane przez takie same procesory cechują się różną wydajnością;
  • wielu producentów korzysta z ekranów pochodzących od tych samych dostawców, a każdy telefon wyświetla innej jakości obraz;
  • mnóstwo smartfonów ma świetnej jakości chipy audio, a gra przeciętnie.

Dlaczego? Powód jest prosty.

Nie wystarczy poskładać do kupy dobre podzespoły, aby zrobić dobrego smartfona. Najważniejszy jest software

Samsung sprzedaje swoje wyświetlacze innym producentom, ale żaden telefon nie zbliża się jakością wyświetlanego obrazu do Galaxy S7. LG G5 ma prawdopodobnie aparat Sony, ale żaden chinol z identyczną matrycą ma do niego startu. Sekret tkwi w rozwijanym przez lata oprogramowaniu, a software'owego know-how nie da się zamknąć w module.

Naiwny ten, kto myśli, że jak wsadzi do Ary nowy aparat z dobrą optyką to będzie mógł robić świetnej jakości zdjęcia. Jak dobrych podzespołów by nie wpakować, nie ma opcji, aby software zrobił z nich użytek.

O wiele bardziej od Ary przekonuje mnie LG G5

G-piątka jest telefonem, który już na starcie jest dobrze wyposażony i ma swoją tożsamość, a wymienne moduły służą tylko do lekkiej rozbudowy jego możliwości. Z tego samego powodu nieźle zapowiada się również Moto Z czy iPhone Pro.

W Arę nie wierzę. Jeśli mniej znani producenci smartfonów nie mogą złożyć dobrego smartfona z dostępnych na rynku podzespołów, to możesz zapomnieć, że ty złożysz dobrego smartfona z klocków.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.