Rewolucja nie wypaliła? RED Hydrogen One rozczarował pierwszych recenzentów

Rewolucja nie wypaliła? RED Hydrogen One rozczarował pierwszych recenzentów30.10.2018 12:03

Co prawda ze sporym poślizgiem, ale RED Hydrogen One - dumnie nazywany przez producenta "pierwszą na świecie holograficzną maszyną multimedialną w twojej kieszeni" - w końcu trafił do sprzedaży. Cóż, wygląda na to, że krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje.

Nadzieje związane z Hydrogenem One były spore. To w końcu RED - legenda branży filmowej, której piekielnie drogi sprzęt jest obiektem westchnień tysięcy profesjonalistów.

Huczne zapowiedzi na temat "holograficznego ekranu" czy modułów rozpalały wyobraźnię. Z oczywistych względów klienci spore oczekiwania mieli także względem aparatu.

Co z tego wyszło? Przetestować Hydrogena One miały już okazję m.in. serwisy The Verge, 9to5Google czy Android Police. "Unikatowy, ale praktycznie nikt nie powinien go kupić" to chyba najlepsze podsumowanie pierwszych recenzji.

"Holograficzny ekran 4-View" to tylko nieco bardziej zaawansowany ekran 3D

Już ponad rok przed rynkowym debiutem pisałem, że na hologramy z "Gwiezdnych wojen" nie ma co liczyć. Wygląda jednak na to, że jest jeszcze gorzej, niż myślałem.

RED chwali się, że jego ekran pozwala oglądać treści 3D bez konieczności zakładania specjalnych okularów. Super - zupełnie jak HTC Evo 3D i LG Swift 3D z 2011 roku.

RED Hydrogen One review: a $1,300 mess of a phone

Android Police wylicza jednak przewagi wyświetlacza Hydrogena One nad panelami starego typu:

  • obraz rozpraszany jest w czterech kierunkach, więc treści 3D można oglądać nawet patrząc na ekran pod kątem;
  • tryb 3D działa zarówno w orientacji pionowej, jak i poziomej.

Jednocześnie serwis zwraca uwagę na to, że w trybie 3D ostrość obrazu drastycznie spada, a biele stają się pożółkłe. Występują też ponoć czerwone oraz niebieskie artefakty.

CNET dodaje do tego, że tryb 3D jest rozpraszający. Osoba widząca zdjęcie kota większą uwagę zwraca ponoć na efekt niż na treść.

Na razie nie ma też co liczyć na bogactwo treści 3D (kilka gier, filmów i platforma społecznościowa wzorowana na Instagramie), ale to ma się ponoć zmienić. Hydrogen One pozwala jednak robić własne materiały 3D z użyciem podwójnych aparatów (z przodu i z tyłu).

Ponadto niewielkie kropki rozpraszające światło widoczne są ponoć nawet w trybie 2D.

Aparat ma być przyzwoity, ale nie najlepszy w swojej klasie

Recenzenci rozwiewają wątpliwości - Hydrogen One ma zwykły smartfonowy sensor, a nie technologię choć porównywalną do tej z kamer RED.

9to5Google twierdzi, że jakość zdjęć jest nie najgorsza, ale aparat nie ma startu chociażby do Pixela 3.

Moduły są super, ale... nie istnieją

RED bardzo chwalił się także modułową konstrukcją, która ma pozwolić na doczepianie dodatkowych akcesoriów. Szczególnie ciekawie zapowiada się moduł z sensorem RED, który ma pozwolić na stosowanie wymiennych obiektywów.

RED Hydrogen One ma obsługiwać wymienne moduły
RED Hydrogen One ma obsługiwać wymienne moduły

Problem w tym, że ani ten, ani żaden inny moduł, nie trafił jeszcze do sprzedaży. RED zapowiada, że będzie je można nabyć w 2019 roku.

Za drogo

W zasadzie wszyscy recenzenci są zgodni co do tego, że cena jest zbyt wysoka. W najtańszej wersji RED Hydrogen One kosztuje 1295 dolarów, czyli - przekładając to na nasze realia - o 50 dolarów więcej niż iPhone XS Max (256 GB), który w Polsce wyceniony jest na  6229 zł.

A przypominam, że mówimy o smartfonie, którego sercem jest Snapdragon 835, czyli układ, który lada moment będzie obchodził swoje drugie urodziny.

Szkoda. Od firmy o renomie, jaką może poszczycić się RED, spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.