Samsung Galaxy Fold czy Huawei Mate X? Wyjdzie w praniu

Samsung Galaxy Fold czy Huawei Mate X? Wyjdzie w praniu26.02.2019 10:24

"Miron, może byś napisał, czy twoim zdaniem lepszy jest Galaxy Fold, czy Mate X?" - czytam na redakcyjnym czacie. Cóż, tego nie zrobię, ale chętnie napiszę, dlaczego jest jeszcze za wcześnie na próby wyłonienia zwycięzcy tego starcia.

Przez moje ręce przewinęło się tyle telefonów, że czasem wystarczy mi rzut oka na zdjęcia i tabelę z parametrami technicznymi, by z grubsza wiedzieć, czego się spodziewać. Ze składakami jest inaczej, bo jeszcze nigdy nie używałem tego typu urządzenia. I niech kamieniem rzuci ten, kto używał.

Samsung Galaxy Fold i Huawei Mate X to próba wypłynięcia na nikomu nieznane wody

Główne założenie obu konkurencyjnych urządzeń jest takie samo: [del]kasowanie kosmicznych pieniędzy za udział w testach nowej kategorii produktów[/del] oddanie w ręce konsumentów ogromnego ekranu, który mieści się w kieszeni. Dwaj azjatyccy giganci podeszli jednak do tematu zupełnie inaczej.

Galaxy Fold to ekran składany do środka i dodatkowy wyświetlacz na zewnątrz, do wykonywania podstawowych, smartfonowych czynności.

Mate X to ekran, który po złożeniu otacza telefon z trzech stron, pozwalając na korzystanie z jego dwóch połówek.

Które rozwiązanie jest lepsze? Nie wiem. I powiem więcej...

Prawdopodobnie Samsung i Huawei także nie wiedzą, które rozwiązanie jest lepsze

Mówimy o nowej kategorii produktów, które - co naturalne - nie będą pozbawione chorób wieku dziecięcego. Sęk w tym, że nikt jeszcze nie wie, jakie te choroby będą. W codziennym użytkowaniu na jaw mogą przecież wyjść wady, których nikt nie przewidział.

Naiwny ten, kto myśli, że Galaxy Fold i Mate X to coś więcej niż próba wybadania nowego rynku. Ocenienia, które pomysły się sprawdzają, a które nie, by umiejętnie wyznaczyć kierunek dalszego rozwoju nowego segmentu urządzeń mobilnych.

Widzicie - oba urządzenia powstawały w wielkiej tajemnicy, którą producentom udało się utrzymać niemal do samego końca. Co to znaczy? Ano to, że prawdopodobnie żaden człowiek na tej planecie nie mógł sobie jeszcze sobie pozwolić na normalne, codzienne korzystanie z telefonu ze składanym ekranem poza bunkrem w centrum badawczo-rozwojowym. Zapewne dołożono wszelkich starań, by w warunkach laboratoryjnych odtworzyć codzienne sytuacje, ale życie to nie laboratorium.

Coś, co na papierze wydaje się wadą, może się okazać największą zaletą. I odwrotnie

Zauważyłem, że Galaxy Foldowi obrywa się się za to, że ekran na jego zewnętrznej stronie jest mały. Mnie także wyglądało to na spory minus, ale może nie jest to taki zły pomysł?

Koniec końców duże ekrany z małymi ramkami obsługuje się jedną ręką ciężko. Godzimy się na taki kompromis, bo chcemy mieć w kieszeni jak największy wyświetlacz. Składana konstrukcja sprawia jednak, że nie trzeba iść na żaden kompromis. Wielki ekran czeka w środku i jest cały czas gotowy do działania. Czy więc poręczny ekranik na zewnątrz faktycznie będzie wadą? Nie wiem - wyjdzie w praniu.

Nie ukrywam, że Huawei Mate X zrobił na mnie większe wrażenie pod względem wizualnym. Ekran owinięty dookoła telefonu wygląda jak rekwizyt z filmu sci-fi. Ale czy tak wyeksponowany wyświetlacz nie będzie zbyt mocno narażony na zarysowania i inne uszkodzenia? Nie wiem - wyjdzie w praniu.

Bardzo dobrze, że składaki tak bardzo różnią się od siebie

Duże różnice projektowe dotyczą nie tylko Galaxy Folda i Mate'a X. Nad podobnym urządzeniem pracuje także Xiaomi, którego smartfon ma mieć ekran składany podwójnie.

I cieszę się, że już na samym początku ery składanych smartfonów na rynek trafi kilka tak bardzo różnych projektów. Pojawią się recenzje, opinie pierwszych użytkowników, a na jaw wypłyną wszystkie poważne wady. Wtedy będziemy mogli dyskutować o tym, kto zrobił to lepiej. A teraz? Teraz w tej dyskusji możemy opierać się przygotowane przez producentów materiały promocyjne, co ma tyle samo sensu, co ocenianie smaku pizzy na podstawie listy składników.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.