"Samsung powinien uśmiercić S Pena". Przecież ta dyskusja nie ma sensu

"Samsung powinien uśmiercić S Pena". Przecież ta dyskusja nie ma sensu09.07.2019 10:14

Nawet jeśli istnieje 10 powodów, dla których Samsung powinien uśmiercić swoją serię rysików S Pen, ważniejszy jest jeden powód, dla którego nie powinien.

Victor Hristov z PhoneAreny napisał felieton "Samsung powinien uśmiercić S Pena". Padły następujące argumenty:

  • rysik zabiera miejsce, które można by wypełnić np. większą baterią;
  • większość rzeczy, które potrafi robić rysik, da się zrobić palcami;
  • ekrany Galaxy Note'ów są za małe, więc lepiej kupić tablet z rysikiem.

Swoją cegiełkę do dyskusji dorzucił znany leaker Ice universe. Miał usłyszeć od jednego z inżynierów Samsunga, że gdyby nie rysik, można by zastosować akumulator większy o ok. 800 mAh lub bardziej innowacyjny aparat.

Nawet jeśli to wszystko prawda, mam w tej dyskusji jeden kontrargument.

Chcesz Galaxy Note'a bez rysika? Kup Galaxy S

Debatowanie nad tym, czy Samsung powinien usunąć z Galaxy Note'a rysik, miałoby sens, gdyby Galaxy Note był jedynym topowym smartfonem Samsunga. Ale nie jest. Do tych, którzy rysika nie potrzebują, skierowana jest flagowa seria Galaxy S. A jej najnowsza odsłona obejmuje aż cztery modele, więc na mały wybór flagowców bez rysika narzekać nie można.

Co prawda premiera tegorocznych Note'ów dopiero przed nami, ale można bezpiecznie założyć, że pod względem funkcji i wyposażenia Note10 będzie odpowiednikiem S10+, a Note10+ odpowiednikiem S10 5G. Przy czym największym wyróżnikiem będzie obecność rysika.

Dla mnie większym problemem jest to, że Galaxy Note'y i Galaxy S debiutują w półrocznych odstępach czasu

Jestem fanem serii Galaxy Note, ale irytuje mnie to, że Samsung każdego roku każe czekać kilka miesięcy na to, aż wsadzi do swojego flagowca rysik. A gdy już do tego dojdzie, można się zastanawiać, czy nie lepiej poczekać kolejne pół roku na nową "eskę" z lepszą specyfikacją i aparatem. I tak w koło Macieju.

Problemem nie jest więc dla mnie to, że Galaxy Note10 będzie miał rysik. Problemem jest to, że nie trafił do sprzedaży w marcu razem z S10.

Poza tym rysiki Samsunga są świetnie

Nawet jeśli ktoś nie lubi szkicować i tworzyć ręcznych notatek, ma kilka dobrych powodów, by z S Pena korzystać. Zwłaszcza gdy Samsung uzbroił swój rysik w moduł Bluetooth. Pozwala on m.in.:

  • zdalnie wyzwolić spust migawki aparatu;
  • zmienić slajd podczas wyświetlania prezentacji;
  • zatrzymać/wznawiać odtwarzanie multimediów;
  • kontrolować przeglądarkę internetową bez dotykania ekranu.

S Pen sprawia, że Galaxy Note jest prawdziwym kombajnem. Kombajnem, który pod wieloma względami nie ma na rynku absolutnie żadnej konkurencji.

No i jeśli nie rysik, to co? Czym innym miałyby się wyróżniać Note'y, by jednocześnie nie dewaluować znaczenia serii Galaxy S? W mojej ocenie S Pen to strzał w 10. Dzięki niemu Samsung ma serię smartfonów jedynych w swoim rodzaju.

Ach, byłbym zapomniał. Już raz Samsung wypuścił Note'a bez rysika

W 2015 roku Samsung postanowił nie wprowadzać Galaxy Note'a 5 do Europy. Zamiast niego na Starym Kontynencie wylądował Galaxy S6 edge+, czyli bliźniaczy model, ale bez S Pena.

Efekt? Fala petycji oraz głosów krytyki w branżowych mediach i serwisach społecznościowych. Samsung musiał uznać swoją decyzję za błąd i kolejne Note'y do Europy wprowadzić.

Czy trzeba więcej argumentów przemawiających za tym, że Samsung nie powinien uśmiercać S Pena?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.