Samsung otworzył puszkę Pandory. Nabija się w reklamie z wolnego... iPhone'a 6

Samsung otworzył puszkę Pandory. Nabija się w reklamie z wolnego... iPhone'a 618.05.2018 09:23

Gratulacje, Samsungu. Nowa reklama sprawiła, że krytykują cię nawet zadeklarowani fani.

60-sekundowy spot przedstawia historię kobiety, której iPhone 6 miał problemy natury wydajnościowej, więc przesiadła się na Galaxy S9. Samsung nawiązuje oczywiście do funkcji iOS-u, która spowalnia smartfony z zużytymi bateriami, co początkowo było długo ukrywane przed użytkownikami.

Zaraz, czy ja właśnie zobaczyłem jak Samsung wytyka smartfonowi z 2014 roku, że wolno działa?

Czy to nie trochę tak jakby Apple nabijał się z wysokich cen OnePlusa 6? Chociaż nie, to nie jest "trochę tak". To dokładnie tak.

Lubię smartfony Samsunga za genialne aparaty, świetne ekrany czy fajne oprogramowanie, ale - na litość boską - wolne działanie po latach to ostatnia rzecz, do której wytykania konkurencji Koreańczycy mają moralne prawo.

A już szczególnie absurdalne jest nabijanie się z wydajności telefonu, który trafił na rynek w 2014, czyli wtedy, co Galaxy S5. Pamiętacie? To taki smartfon, który był krytykowany m.in. za to, że po kilku miesiącach użytkowania zwalniał, przez co podczas prezentacji Galaxy S6 konieczne było zapewnianie, że - tu cytat - "lagi i spowolnienia odeszły".

Przy okazji Samsung niechcący zareklamował jedną z zalet iPhone'ów

Na początku reklamy pojawia się komunikat: "ukazany telefon to iPhone 6 z systemem iOS 11.2.6", co nie umknęło uwadze widzów. Pod filmem na YouTubie można znaleźć m.in. taki, wysoko oceniany komentarz:

iPhone 6 (4-letni) działa na iOS-ie 11 (system z 2018 roku)!! Zaraz, co? Stary iPhone wciąż dostaje aktualizacje? Czy Galaxy S5 (4-letni) dostał Oreo?

W chwili pisania tego tekstu wskaźnik ocen pod filmem wskazuje ponad 2800 łapek w dół. Krytyka spływa nawet od osób, które podkreślają, że są fanami Samsunga.

Nie brakuje też osób, które tej reklamy zwyczajnie nie zrozumiały

Niektórzy odbierają ten spot jako porównanie szybkości iPhone'a 6 i Galaxy S9. To bzdura, bo nie taki był zamysł Samsunga.

Koreańczycy celowo przywołują leciwy telefon, by zachęcić jego użytkowników do przesiadki. Po prostu używają przy tym idiotycznych argumentów.

A przecież dogryzać sobie w reklamach można ze smakiem

Bohater reklamy Samsunga sprzed kilku miesięcy przesiadł się z iPhone'a na Galaxy Note'a 8 (a jakżeby inaczej).

Niedługo później Motorola wypuściła spot, który jest stylizowany na bezpośrednią kontynuację tej historii. Finalnie świeżo upieczony użytkownik Note'a z zazdrością spogląda na Moto Z2 Play swojej partnerki.

Zabawny prztyczek w nos w myśl zasady "kto mieczem wojuje, od miecza ginie". Bez żadnego wyciągania brudów i ślizgania się na aferach. Można? Można. Choć reklama równie dobrze mogła zakończyć się pożarem...

Samsung miał wielkie szczęście, że nikt nie zbudował sobie lokomotywy marketingowej z jego bateryjnej wpadki. Szkoda tylko, że nie nabrał dzięki temu pokory.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.