Jaki będzie LG G6? Pierwsze przecieki o nowym flagowcu Koreańczyków
Firma LG, która ostatnio zaprezentowała ciekawy model V20, pracuj już nad kolejnym flagowcem. Co wiadomo na temat nadchodzącego modelu G6?
30.09.2016 | aktual.: 01.10.2016 13:11
Flagowy G5 jest naprawdę udanym smartfonem, ale nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem, jak chciałoby tego LG. Koreańczycy nie załamują się tym jednak i od jakiegoś czas pracują już nad nowym flagowcem. Potwierdza to serwis Chosun, który przy okazji zdradził kilka szczegółów dotyczących LG G6.
Nie będzie zagiętego AMOLED-a
Samsung już od ubiegłego roku wyposaża wersje "edge" flagowców w elastyczne, obustronnie zagięte ekrany AMOLED. Można było spodziewać się, że wkrótce podobne rozwiązanie pojawi się w topowych modelach z serii G. Tym bardziej, że firma wprowadzała już smartfony z wygiętymi panelami (linia G Flex).
Okazuje się jednak, że na to będziemy musieli jeszcze poczekać. Chosun donosi, że LG Display nie może obecnie dostarczyć wygiętych OLED-ów dla LG G6. Będzie w stanie sprostać zadaniu dopiero po modyfikacji linii produkcyjnych w fabryce w Gumi. To nastąpi dopiero w drugiej połowie 2017 roku.
LG G6 ma zostać zaprezentowany w pierwszej połowie przyszłego roku, więc nie zostanie wyposażony w ekran OLED. Spodziewać można się ulepszonego panelu IPS LCD o wysokiej rozdzielczości. Będzie on zapewne przykryty warstwą hartowanego, wyprofilowanego na krawędziach szkła.
Firma zrezygnuje z modułów?
G5 był promowany jako pierwszy na rynku modularny smartfon, ale nie przyniosło to większego skutku. Wprowadzone wraz z nim moduły nie prezentowały się najlepiej, a twórcy akcesoriów nie wykazują wielkiej chęci do tworzenia nowych dodatków do smartfona LG.
Redaktory Chosun sugerują, że gigant może na razie porzucić to rozwiązanie (nie wiadomo czy firma wróci do niego w przyszłości). Potwierdzeniem tego może być fakt, że nowy V20 nie obsługuje wymiennych modułów, a firma nie kwapi się z prezentacją kolejnych wpinanych akcesoriów, chociaż wiele mówiła o tym ogłaszając program "LG G5 i przyjaciele".
A może ładowanie na odległość?
LG już od jakiegoś czas pracuje na ładowaniem na odległość, które wykorzystuje zjawisko rezonansu magnetycznego. Jego implementacja w LG G6 mogłaby pomóc w wyróżnieniu modelu na tle innych flagowców. Koreański serwis twierdzi, że i tę opcję możemy wykluczyć.
Chosun przyznaje, że firma opracowuje technologię ładowania na odległość, ale jest ona jeszcze zbyt niedoskonała. Możliwe ma być ładowanie jedynie w odległości ok. 2-3 cm od ładowarki - zaprezentowano już rozwiązania, które działają w odległości ok. 7 cm. LG ma więc wstrzymać się z wprowadzeniem nowej technologii na rynek. Serwis wierzy jednak, że ładowanie z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego pojawi się w LG G7.
Jaki więc będzie LG G6?
Raport serwisu Chosun wskazuje, że LG G6 nie będzie przesadnie wyładowany nowinkami technologicznymi. Te mają pojawić się dopiero w kolejnym flagowcu, który zadebiutuje w 2018 roku. Redaktorzy twierdzą ponadto, że przyszłoroczny sprzęt będzie zamknięty w metalowej obudowie, a wykończenia i powłoka ekranu będą wykonane ze szkła. Przesadnie wiele to nie mówi...
To, że póki co nie pojawiają się wzmianki o nowych technologiach w kontekście wprowadzania G6, nie oznacza, że taktowe nie są opracowywane przez LG. Firma lubi zaskakiwać nowościami i tych z pewnością nie zabraknie w kolejnym flagowcu. Nie zdziwię się też, gdy LG ulepszy swój podwójny aparat, który zbiera pochlebne opinie, a do tego postawi na jeden ze sprawdzonych układów Qualcomma, wstrzymując się jeszcze z wprowadzeniem autorskich chipsetów.