Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Motocross Meltdown, Stormfly i XiiaLive
W dzisiejszym wydaniu Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji znajdziecie m.in. minimalistyczny launcher, gigantyczną bazę internetowych stacji radiowych i kilka wciągających gier.
01.02.2014 | aktual.: 05.04.2014 14:42
Personalizacja
Żywa tapeta (Hot Air Balloon Live Wallpaper)
Stormfly to tapeta, która dostosowuje się do warunków pogodowych panujących za oknem.
W Sklepie Play tapety tego typu można liczyć w dziesiątkach, ale większość z nich jest - w moim odczuciu - niepotrzebnie przeładowana trójwymiarowymi animacjami i innymi wodotryskami. Tymczasem twórcy tapety Stormfly stawiają na minimalizm; w zależności od pogody i pory dnia tło będzie błękitne, szare lub ciemne i okraszone nierzucającym się w oczy Słońcem, Księżycem czy też chmurami. Wszystkie tła zostały przygotowane ze smakiem, na pulpicie prezentują się ładnie i nie gryzą się z widgetami i ikonami.
Nasza lokalizacja wyszukiwana jest automatycznie przez sieć komórkową. Teoretycznie można ją wprowadzić ręcznie, ale mi nie udało się to z żadnym miastem (nawet amerykańskim). Działa to dziwnie, bo aplikacja przyjmuje każdą wpisaną lokalizację, ale zauważyłem, że nawet po wpisaniu słowa "ogórek" wyświetlona została aktualna pogoda wraz z temperaturą. Wygląda zatem na to, że w grę wchodzi wyłącznie lokalizacja przez sieć komórkową (lokalizacja przez GPS także nie działa), więc tapeta będzie najpewniej bezużyteczna na tabletach bez modułu 3G.
Stormfly został także wyposażony w funkcję wyświetlającą białą ikonkę z aktualną temperaturą na pasku stanu oraz informacje pogodowe po ściągnięciu belki powiadomień. Całkiem fajny dodatek. W ustawieniach możemy oczywiście zdefiniować, jak często dane mają być odświeżane. Im rzadziej, tym lepiej dla naszej baterii.
Twórcy niestety nie udostępnili wersji darmowej swojej tapety, ale 15 minut na testy oferowane przez Goople Play powinny wystarczyć każdemu do podjęcia decyzji, czy jest ona warta zainteresowania. U mnie zostaje na dłużej.
Plusy:
- ładny wygląd
- aktualne informacje o pogodzie
Minusy:
- problemy z ręcznym wprowadzeniem lokalizacji
Launcher (Smart Launcher)
Nine Launcher to jeden z najprostszych launcherów, jakie można pobrać na Androida, ale - o dziwo - jest przy tym dość oryginalny.
Nazwa aplikacji wzięła się od siatki składającej się z dziewięciu skrótów do najczęściej używanych programów, która wyświetlana jest na ekranie głównym. Tak, znajdziemy tutaj tylko 9 ikon i nic ponadto. Żadnych widgetów i innych dodatków. Dopiero po tapnięciu w wolną przestrzeń pojawi się dock oraz pasek stanu. Z poziomu docka możemy się natomiast przenieść do siatki ze wszystkimi aplikacjami, która także została okrojona ze wszystkich możliwych udziwnień.
Mocną stroną tego launchera są motywy graficzne. Standardowo mamy skeumorficzny widok na ikony pozamykane w przeźroczystych pojemnikach i ulokowane na półce, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by na pulpicie głównym postawić drewnianą półkę czy też wyświetlić płaskie ikony na jednolitym tle. Tematów jest sporo i są na tyle zróżnicowane, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Nine Launcher nie oferuje żadnych zaawansowanych, średnio zaawansowanych ani nawet wielu najbardziej podstawowych funkcji, takich jak obsługa widgetów czy możliwość wymiany tapety (jedynie razem z motywem graficznym). Z pewnością nie przypadnie do gustu każdemu, ale powinien spodobać się osobom, które ponad wszystko cenią prostotę i szybkość działania.
9 Grid Launcher Android App Review
Plusy:
- lekkość, płynność, stabilność i szybkość działania
- sporo zróżnicowanych i dopracowanych motywów graficznych
Minusy:
- brak nawet podstawowych funkcji
Aplikacje użytkowe
Aplikacja użytkowa (Rex: Explore The App Market)
Każdy z nas z różnych przyczyn nie korzysta już z gier i aplikacji, które kiedyś należały do naszych ulubionych. Czasami niektóre pozycje zaczynają nas nudzić, znajdujemy lepsze zamienniki albo usuwamy je przez przypadek i całkowicie o nich zapominamy. Pal licho jeśli chodzi o apki darmowe, ale na niektóre z nich wydaliśmy kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lub - w skrajnych przypadkach - kilkaset złotych. Google Play pozwala nam jednak raz zakupione aplikacje pobrać kiedy tylko chcemy, więc czasami warto przejrzeć ich listę. Pomoże nam w tym My Paid Apps.
Zadaniem programu jest po prostu wyświetlenie wszystkich gier i aplikacji, jakie kiedykolwiek zakupiliśmy z naszego konta. Są one posegregowane w kategoriach, więc bez problemu odnajdziemy te, które nas interesują.
Jeśli często zdarza Wam się żonglować aplikacjami, gwarantuję Wam, że znajdziecie tutaj masę perełek, które po ominiętych przez Was aktualizacjach znacznie zyskały na funkcjonalności. My Paid Apps to naprawdę świetne narzędzie.
Plusy:
- program oferuje to, co Google Play powinno oferować w standardzie
Radio internetowe (Internet Radio)
Czy są na sali miłośnicy internetowych stacji radiowych? Jeśli tak, to aplikacja XiiaLive jest skierowana do Was.
Program ten oferuje dostęp do ponad 50 000 rozgłośni. Same stacje muzyczne podzielone są na 20 kategorii, a w każdej z nich znajdziemy od kilku do kilkudziesięciu podkategorii. Fani wszelakich gatunków muzycznych znajdą tutaj coś dla siebie.
XiiaLive oferuje ponadto dostęp do stacji tematycznych, na których możemy posłuchać wypowiedzi i dyskusji na temat biznesu, polityki, technologii itp.
Interfejs może nie należy do najładniejszych i najbardziej ergonomicznych na świecie, ale na pochwałę zasługuje jego spolszczenie.
Aplikacja oferowana jest w dwóch wersjach, przy czym darmowa została przyozdobiona w niezbyt urodziwą reklamę. Aby się jej pozbyć, należy kupić wersję Pro za 12,99 zł.
Plusy:
- Olbrzymia baza internetowych stacji radowych
Minusy:
- niezbyt wygodny interfejs
Wersja darmowa lub płatna (12,99 zł)
Gry
Strzelanka (Dead Trigger 2)
Z End: World War to trójwymiarowy FPS z zombie w roli głównej.
Jest to gra online pozbawiona trybu dla jednego gracza, co ma swoje wady i zalety. Plusy są takie, że możemy się wyżyć na prawdziwych graczach, którzy siedzą po drugiej stronie ekranu smartfona. Minusem natomiast jest to, że rozpoczęcie rozgrywki jest uzależnione od nich, więc czasem będziemy musieli dość długo poczekać, aż do gry dołączy odpowiednia liczba graczy.
Sama rozgrywka nie należy do najambitniejszych, gdyż sprowadza się do przeczesywania mapy i zabijania jak największej liczby napotkanych zombiaków. Z drugiej zaś strony daje to sporo frajdy, więc Z End: World War to całkiem udany zabijacz czasu.
Gra teoretycznie jest darmowa, ale twórcy zastosowali kilka sprytnych trików, aby spróbować wyciągnąć od nas trochę grosza. Przede wszystkim po każdej śmierci musimy czekać na wznowienie rozgrywki. Aby ten proces przyspieszyć, należy użyć wirtualnej waluty, która - co oczywiste - dość szybko się nam skończy. Wtedy nie pozostanie nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość lub sięgnąć do portfela.
Plusy:
- możliwość rywalizacji z innymi graczami
- dająca sporo frajdy rozgrywka
Minusy:
- mikrotransakcje
Gra wyścigowa (Trial Xtreme 2)
Najnowsza gra studia Glu, w której zasiądziemy za kierownicą motocrossowego motocyklu.
Pod względem mechaniki tytuł ten przypomina niego gry typu Drag Racing, w których rozgrywka polega na stukaniu w ekran w odpowiednim momencie, a osiągana przez nas prędkość w dużej mierze zależy od tego, w jaki sposób udoskonaliliśmy nasz pojazd.
Nietrudno się domyślić, że tuningowanie motocyklu - co jest czynnością konieczną do wygrywania kolejnych wyścigów - oparte jest o system mikropłatności. To z pewnością dość szybko zniechęci część graczy, ale tytuł ten warto pobrać choćby po to, by nacieszyć oko realistyczną grafiką i widowiskowymi animacjami. Także muzyka i efekty dźwiękowe stoją na najwyższym poziome.
Plusy:
- świetna oprawa audiowizualna
- wygodne sterowania
Minusy:
- mikropłatności
Platformówka (Cordy 2)
Jedna z fajniejszych platformówek dostępnych na Androida. Wcielamy się w niej w porwanego przez kosmitów chłopca, który ze zgromadzonych przez siebie śmieci zbudował wielkiego robota i z jego pomocą stara się uciec z niewoli. W międzyczasie będzie on stopniowo odkrywał sekret kosmicznych ośmiornic.
Gra oferuje nam miłą dla oka, 2,5-wymiarową grafikę. Rozgrywka potrafi wciągnąć na dłużej i łączy platformówkowy schemat z elementami gry zręcznościowo-logicznej.
Przyznam szczerze, że niespecjalnie do gustu przypadło mi sterowanie. Na 5-calowym ekranie wirtualne przyciski rozmieszczone są bardzo blisko siebie i nie zawsze precyzyjnie reagują na dotyk. Ponadto dość mocno oddalona kamera sprawia wrażenie, jakby gra była tworzona głównie z myślą o tabletach.
Mimo wszystko The Secret Of Space Octopuses z pewnością jest grą wartą uwagi. Zwłaszcza że od jakiegoś czasu można ją pobrać za darmo.
Trailer : The Secret Of Space Octopuses
Plusy:
- przyjemna grafika
- jedna z lepszych androidowych platformówek
Minusy:
- nie najlepsze sterowanie
Zręcznościówka (Badland)
Na koniec nasza rodzima produkcja. Milk Me Way to gra zręcznościowo-logiczna stworzona przez młodego polskiego dewelopera, który wydał swoje dzieło jako iTouchFlavour. Tytuł ten został osadzony w mrocznym, dwuwymiarowym świecie, a inspiracją do jego stworzenia były gry Limbo oraz Compressing the Heart.
W czasie rozgrywki będziemy musieli przemierzać kolejne plansze w poszukiwaniu gwiazdek, przesuwać skrzynie, korzystać z wind, zmierzyć się z napotkanymi potworami oraz - przede wszystkim - używać szarych komórek. Deweloper przygotował dla nas łącznie 45 wymagających poziomów, które - według jego zapewnień - mają nam dostarczyć setki minut zabawy.
Minusy? Główny bohater porusza się strasznie ślamazarnie, co na dłuższą metę staje się dość uciążliwe. Mam nadzieję, że autor poprawi to w jednej z nadchodzących aktualizacji.
Gra Milk Me Way dostępna jest w dwóch wersjach: darmowej (z reklamami) oraz płatnej. Osoby, które zdecydują się na zakup pełnej wersji mogą wziąć udział w przygotowanym przez twórcę konkursie.
Plusy:
- wymagający poziom trudności
- dobra alternatywa dla nieobecnego w Sklepie Play Limbo
Minusy:
- ślamazarne ruchy głównego bohatera
Wersja darmowa lub płatna (4,44 zł)