10 najlepszych polskich gier na iPhone’a
16.06.2010 16:40, aktual.: 16.06.2010 18:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według raportu Mobclixa, w chwili obecnej w sklepie Apple jest ponad 38 tysięcy gier. W znakomitej większości są to gry płatne. Jeśli chodzi o ich jakość, to bywa z tym różnie. Jak na tym polu wypadają nasze rodzime produkcje? Czy polscy developerzy potrafią zaskoczyć czymś użytkowników iPhone’a? Odpowiedzią niechaj będzie nasz ranking najlepszych dziesięciu gier z nad Wisły.
Najwięcej firm zajmujących się profesjonalną produkcją gier znajdziecie na południu Polski. W szczególności miasto Gliwice może poszczycić się kilkoma firmami, które wydały kilka fajnych pozycji. Oczywiście inne „ośrodki developerskie” również nie dają za wygraną. Łącznie tworzą one polski konglomerat, który spokojnie może rywalizować z produkcjami z zachodu.
Poniżej znajdziecie listę dziesięciu gier, które najbardziej przypadły nam do gustu. Tradycyjnie już nie wybieramy najlepszej z nich. Kolejność pojawiania się w zestawieniu jest losowa. Mamy jednak nadzieję, że będzie to dla Was ciekawe źródło informacji.
StoneLoops! Of Jurrasica
Zaczniemy od gry, której już w App Store nie ma i najprawdopodobniej już nigdy nie będzie. Jest to jednak doskonały przykład tego, że polskie firmy potrafią produkować gry doskonałe, osiągając niemały sukces w App Store. Paradoksalnie to właśnie okupowanie listy najlepszych gier przez kilka tygodniu zaszkodziło StoneLoops! Of Jurrasica. Twórcy Luxora nie mogąc pogodzić się z porażką postanowili całą sprawę zareklamować u Apple’a. Efektem końcowym całej batalii było usuniecie gry ze sklepu. Trzeba jednak przyznać, że wydana przez Condemion gra do dzisiaj cieszy oko wielu ludzi na świecie.
Cena: brak
Teraz coś dla nieco starszych graczy. W.O.L.F to nic innego jak konwersja oryginalnych ruskich jajeczek – popularnej gierki z lat 80. Wszystko wygląda niemal tak samo jak w oryginalne. Jest monochromatyczny ekranik, są cztery przyciski do obsługi koszyczka, jest również nieśmiertelny przycisk start oraz kolorowe malowidła nanoszone na obudowę gierki. Jedyną zmianą jest dodanie przycisku high score, który zabierze nas do tablicy z najlepszymi wynikami na świecie. Całość nawet współpracuje z Facebookiem. Idealny „time killer” na dłuższe posiedzenia w WC.
Cena: 0,79 euroSky Force[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=hil65QPYyN8[/youtube]
Sky Force to bardzo udana konwersja znanego shootera z innych platform mobilnych. Świetna grafika, solidna oprawa muzyczna, statystyki oraz wsparcie „socjalne” to bez wątpienia duże zalety gry. Warto dodać, że aplikacja jako jedna z nielicznych polskich produkcji jest w naszym rodzimym języku. Do wykonania mamy 8 misji w których przyjdzie nam zestrzelić setki samolotów przeciwnika, kilka bunkrów, działek naziemnych, statków i co najważniejsze, potężne maszyny latające. Tak, walki z „Bossami” w tej grze są najlepsze, w szczególności na wysokich poziomach trudności. W App Store znajdziecie również drugą część gry.
Cena: 1,59 euro
Sailboat Championship PRO
Gracz wciela się w sternika łódki sportowej która bierze udział w różnego rodzaju wyścigach. Wiadomo jednak, że łódź nie popłynie w dowolne miejsce tak jak samochód. Sztuka łapania wiatru w żagle jest tutaj kluczowa. Oczywiście praca przy sterze jest równie ważna co wysiłek przy linach ożaglowania. Oba te aspekty kontrolujemy za pomocą dotyku ekranu iPhone’a. Sailboat Championship PRO graficznie prezentuje się wspaniale. Oprawa dźwiękowa również jest godna pozazdroszczenia. Pomysł i realizacja gameplaya pierwszorzędna. Implementacja OpenFeinta to strzał w dziesiątkę. Największą bolączką jest chyba balans. Gra jest dość trudna, prawdziwe wyzwanie dla hardcorowych graczy.
Cena: 2,39 euro
Crash Course
Posiadacze konsoli Sony z pewnością kojarzą grę Super Stardust HD, w której sterujemy małym statkiem na orbicie pięknej planety. Okazuje się jednak, że równie pięknie gra tego typu może wyglądać na iPhonie. Developerzy z Gliwic udowodnili że my tutaj nad Wisłą również potrafimy robić całkiem ładne gry 3D. Twórcy wydają się być otwarci na sugestie mediów oraz graczy. Po zmasowanej krytyce dotyczącej poziom trudności gry, produkcja została zaktualizowana i teraz jest już całkiem przystępna.
Cena: 2,39 euro
Pirate’s Treasure
Pamiętacie polską firmę GameLab? Okazuje się, że producent Roswell Fighter podpisał porozumienie z Chillingo i najwidoczniej firma skoncentrowała się na produkcji gier dla Chillingo. Efektem tego porozumienia jest właśnie Pirate’s Treasure, którego mechanika gry do złudzenia przypomina Minigore. Nie mnie jednak zabawa w eliminowanie kolejnych wrogów w klimatach piratów z Karaibów może się podobać. Jak więc widzicie, przepis na udane gry jest bardzo prosty. Wystarczy trochę talentu, znany wydawca i sprawa załatwiona.
Cena: 1,59 euro
Adubble
Aplikację od EeryLab spokojnie można porównać do najlepszych gier puzzle dostępnych na rynku. Z wyglądu gra przypomina Bejeweled, z mechaniki gry trochę bliżej jej do Chuzzle. Razem jednak daje to niesamowitą mieszankę gry logicznej dla wszystkich. Zadaniem gracza jest utworzenie trójelementowych grup bąbelków tego samego koloru aby usunąć je z planszy i tym samy zarobić punkty higscore’a. Naturalnie, jak to w grach puzzle bywa, im więcej bąbelków znajdzie się w układzie (kombo) tym więcej punktów otrzymamy.
Cena: 0,79 euro
Bluetooth Wireless Tennis with Agnieszka Radwańska
Bardzo długo zastanawiałem się nad umieszczeniem tej gry w naszym zestawieniu. Generalnie gra posiada wiele błędów, nierzadko bardzo irytujących – jak spolszony głos lektora. Z drugiej jednak strony, nie znam żadnej innej polskiej gry sportowej w dodatku z opcja multiplayer którą można by wrzucić do naszego notowania. Jest ciekawy brand, są ładne zdjęcia Agnieszki Radwańskiej, jest nietuzinkowy (lekko przydługi) tytuł. Dla miłośników tenisa całkiem przyjemny kawałek kodu.
Cena: 0,79 euro
The Swapper
The Swapper urzekł mnie swoim designem, stempunkowym wykonaniem, niebanalną muzyką i masą grywalności. Główny ekran przedstawia sześć dużych kół/zębatek które możemy obracać. Każde z kół posiada cztery „kieszenie” do których możemy chować kulę. Dodatkowo, pomiędzy dużymi zębatkami znajdują się małe koła, które służą do przenoszenia kulek pomiędzy dużymi. Naturalnie, kulki są różnokolorowe. Zadaniem gracza jest uzbieranie czterech kul tego samego koloru w jednym kole. Jeśli to nastąpi bile znikają z pola robiąc miejsce dla innych. Niektórzy zarzucają producentom plagiat amigowego LOGICAL, ale cóż z tego skoro i tak gra się wyśmienicie?
Cena: 0,79 euro
Crap of Defense
Śmieszna nazwa, oryginalny pomysł na grę, niecodzienna grafika i mamy hit! Gameplay daje kilka godzin dobrej zabawy w świecie malowanych na zeszycie konfliktów wojennych. Nie brakuje ciekawych jednostek, fajnych bonusów i dotykowego sterowania. Zrobiony „na przekór” Tower Defense jest połączeniem polskiej pracowitości oraz węgierskiego temperamentu. Produkcja nie jest w 100% polska, ale ufam że lwią część pracy nad przygotowaniem gry wykonali nasi rodacy:
Cena: 3,99 euro
Tak właśnie przedstawia się nasze notowanie najlepszych polskich gier w App Store. Oczywiście nadal zamierzamy na Applemanii publikować informacje o kolejnych dziełach naszych programistów. Za rok postaramy zaktualizować naszą listę. Kto wie, może wtedy królować będzie już iPad? Naturalnie jeśli znacie jakaś inną polską grę która warto polecić to dajcie nam o tym znać w komentarzu pod wpisem.