Sony Ericsson Satio - test

Sony Ericsson Satio - test

Sony Ericsson Satio - test
Mateusz Żołyniak
09.05.2010 19:30, aktualizacja: 09.05.2010 21:30

Czas na test fotograficznego Sony Ericssona Satio! Oparty na Symbianie model na naszym rynku pojawił się w październiku ubiegłego roku i wciąż jest jednym z najbardziej zaawansowanych modeli szwedzko-japońskiego duetu. Czy Satio jest telefonem godnym zainteresowania? O tym dowiecie się z naszego testu.

Czas na test fotograficznego Sony Ericssona Satio! Oparty na Symbianie model na naszym rynku pojawił się w październiku ubiegłego roku i wciąż jest jednym z najbardziej zaawansowanych modeli szwedzko-japońskiego duetu. Czy Satio jest telefonem godnym zainteresowania? O tym dowiecie się z naszego testu.

Wygląd, obudowa i wykonanie

Obraz

Niemal cały przód telefonu wypełnia 3,5-calowy, dotykowy ekran, pod którym umieszczono trzy przyciski funkcyjne - Zadzwoń, Zakończ (a także "wróć do ekranu głównego") oraz Menu, którego przytrzymanie wywołuje przełącznik aplikacji. Nad wyświetlaczem możemy znaleźć: logo Sony Ericsson, głośnik, kamerkę do wideorozmów, czujnik światła i czujnik zbliżeniowy. Drugi głośnik i przycisk Power ulokowano na górnej zaokrąglonej krawędzi, a po przeciwnej stronie znalazł się uchwyt na brelok bądź rysik.

Obraz
Obraz

Z lewej strony umieszczono: przełącznik blokady, FastPort oraz slot kartę microSD. Z prawej znalazły się wszystkie przyciski związane z funkcjami aparatu - spust migawki, przełącznik między aparatem a kamerą, przycisk galerii oraz kontrolery przybliżenia/oddalenia (a także głośności). Tylna część obudowy złożona jest z wielkiej osłony aparatu, za którą schowany jest obiektyw, diody doświetlającej, lampy ksenonowej i mikrofonu oraz pokrywy baterii.

Obraz

Obudowa modelu została wykonana z dobrej jakości plastiku, który nie przeciera się i nie rysuje. Dotyczy to także ekranu, który jest stosunkowo odporny na porysowania. Jedyną wadą modelu jest pokrycie obudowy śliską, błyszczącą warstwą, na której widać wszystkie zabrudzenia i ślady po palcach.

Ekran

Obraz

W Satio zastosowano ekran oporowy, który (wbrew moim wcześniejszym obawom) trudno porysować. Testowany przeze mnie egzemplarz, był już wcześniej w kilku innych redakcjach, a na jego wyświetlaczu było tylko kilka drobnych rysek. Ekran reaguje na dotyk szybciej i precyzyjniej niż te z dotykowych Nokii (N97, N97 mini czy 5530). Niemniej, wciąż nie jest to poziom rezystywnych paneli Samsunga (Omnia 2, Jet, Pixon12). Firma mogłaby poprawić nieco mechanizm kinetycznego przewijania w galeriach, odtwarzaczu multimedialnych i przeglądarce, gdyż momentami działa on strasznie opornie.

Obraz

Niestety, mimo dużego ekranu, wirtualna klawiatura QWERTY w modelu nie zachwyca i ustępuje tej, którą możemy znaleźć w Omnii HD. Główną jej wadą jest brak odstępów między dużymi przyciskami, co prowadzi do częstych błędów podczas pisania wiadomości. Do tego, podobnie, jak w innych ekranowych klawiaturach Symbiana, brakuje wywoływania alternatywnych znaczeń poprzez przytrzymanie odpowiedniego przycisku. Do jej zalet można zaliczyć obecność dwóch kursorów (prawo i lewo), które pomagają w szybkiej korekcie. W Satio tekst możemy wprowadzać także za pośrednictwem miniklawiatury QWERTY (totalne nieporozumienie), klawiatury alfanumerycznej oraz funkcji rozpoznawania pisma odręcznego, która działa gorzej niż źle.

System i interfejs

Obraz

Na uznanie zasługuje prosty i intuicyjny ekran główny autorstwa Sony Ericsson. Składa się on z pięciu kart. Pierwsza z nich to ekran Home, na którym znajdziemy informacje o dacie, godzinie, a także skróty do: odtwarzacza multimedialnego (po włączeniu utworu w tym miejscu pojawiają się kontrolery), dialera, galerii, wiadomości oraz wyszukiwarki internetowej Google. Po lewej stronie znalazły się: ekrany z zakładkami internetowymi oraz ulubionymi kontaktami, którymi możemy dowolnie zarządzać. Z kolei po prawej stronie ekranu Home umieszczono zakładkę-galerię, ze wszystkimi zdjęciami wykonanymi telefonem oraz bardzo przydatną kartę ze skrótami do najczęściej używanych programów. Interfejs jest prosty i przejrzysty, a przechodzenie między kolejnymi kartami odbywa się za pomocą ruchu palca w prawo/lewo bądź poprzez kliknięcie w miniaturki, które znajdują się zaraz nad zakładkami.

Obraz
Obraz

Oczywiście, jeżeli komuś nie spodoba się ekran główny Sony Ericssona, może skorzystać także ze standardowego ekranu głównego Symbiana ze skrótami do najczęściej używanych aplikacji bądź paskiem nawigacyjnym.

Obraz
Obraz

Menu główne nie różni się zasadniczo od tego, jakie znamy z opartych na Symbianie modeli Nokii. Znajdziemy w nim wszystkie podstawowe funkcje telefonu, programy i ustawienia posegregowane w kategorie i ułożone w siatce (lub liście). Między innymi: PlayNow (internetowy sklep firmy), Internet (przeglądarka internetowa), Rozrywka, Kamera, Wiadomości, Multimedia, Usługi lokalizacyjne (Google Maps, Wisepilot), Kontakty, Kalendarz, Rejestr, Organizator, Ustawienia. Poza odtwarzaczem multimedialnym Sony Ericssona i usługą PlayNow, wygląd wszystkich podstawowych funkcji telefonu (Dialer, Kontakty, Wiadomości czy Kalendarz) jest identyczny, jak w smartfonach Nokii.

Aplikacje

Obraz

Dodatkowe aplikacje możemy oczywiście pobierać z Sieci lub... internetowego sklepu Nokii – Ovi Store (podobnie, jak w przypadku Omnii HD), co wymaga tylko kilku małych zabiegów.

Multimedia

Multimedia
Multimedia

Odtwarzacz muzyczny oferuje kilka trybów widoku kolekcji - Wykonawcy, Albumy, Utwory, a także listy odtwarzania. Do tego, pozwala on na odsłuchiwania podcastów, audiobooków czy własnych nagrań. Player mp3 gra bardzo dobrze, a firmowe słuchawki - SE HPM-77 - oferują dobry bas, czyste brzmienie i są wyposażone pilota. Aplikacja wyświetla także okładki albumów oraz można ją szybko zminimalizować i kontrolować z poziomu ekranu głównego. Jej jedyną wadą jest brak wbudowanego equalizera.

Na całe szczęście, ze sklepu PlayNow za darmo możemy pobrać Korektor EQ, który działa nie tylko w odtwarzaczy mp3, ale i poprawia dźwięk w odtwarzanym materiale wideo. Dużą zaletą jest także dostępność wszystkich wzorców, znanych z innych modeli firmy, w tym Mega Bass.

Odtwarzacz mp3
Odtwarzacz mp3

Program SE oferuje także prosty odtwarzacz wideo, który obsługuje takie formaty, jak: MPEG-4, H.264, H.263, WMV9 czy RealVideo (8, 9 i 10). Aplikacja radzi sobie przyzwoicie (obraz jest płynny, nie gubi klatek) i tylko czasami zdarzają się chwilowe przycięcia. Niestety, nie obsługuje ona DivX'ów. Dlatego też, aby odtwarzać niekonwertowane filmy wprost z dysku twardego musimy zaopatrzyć się w program SmartMovie bądź darmowy DivX Player. Zaletą programu są także dedykowane playery YouTube i podkastów.

Obraz

Ponadto, smartfon oferuje niezłe radio FM, które działa po podłączeniu zestawu słuchawkowego oraz program TrackID, znany z innych modeli Sony Ericssona. Aplikacja służąca do rozpoznawania muzyki działa bardzo dobrze, powiedziałbym nawet, że ma dużo większą skuteczność w rozpoznawaniu niż choćby Midomi – program bez problemu radził sobie z utworami Metallici, Muse, Motorhead, nie wspominając o popularnych popowych wykonawcach. Do tego, aplikacja umożliwia zapisywanie historii wyszukiwania oraz przeglądanie list przebojów TrackID (a także kupowanie muzyki poprzez PlayNow).

Obraz

Dopełnieniem funkcji multimedialnych w Sony Ericsson Satio jest PicBridge, umożliwiający drukowanie bezpośrednio z telefonu oraz wyjście TV, dzięki któremu multimedia możemy przeglądać także na dużym ekranie.

Aparat

Obraz

W warunkach dobrego oświetlenia zdjęcia, wykonane Satio, są bardzo dobrej jakości - poziom szczegółów jest zadowalający, obraz jest ostry, a odwzorowanie kolorów jest świetne (nie uświadczymy tu sytuacji z podbiciem kolorów z Pixona12). W warunkach gorszego oświetlenia (bardzo zachmurzone niebo, wnętrza) pomaga ksenonowa lampa błyskowa, która daje mocne i jasne światło.

Aparat gorzej radzi sobie w ciemności i tu (mimo mocnej lampy ksenonowej) daje o sobie znać niewielka matryca i optyka. Z niedoświetleniem możemy walczyć zmieniając ISO, ale na zdjęciach i tak widoczne są szumy. Niemniej, przy dobrym oświetleniu zdjęcia wykonane w trybie makro, są dobrej jakości. Do plusów należy dodać jeszcze możliwość wyboru na ekranie punktu, na który aparat ma łapać ostrość.

Poniżej przedstawiam galerię zdjęć wykonanych przy użyciu Satio, Samsunga Omnia HD oraz taniego kompaktu, Samsung ES17 (wszystkie wykonane na pełnym automacie).

  • dobre warunki oświetlenia:
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
  • pochmurne niebo/cień
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
  • w pomieszczeniu (przy dziennym świetle):
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
  • przy sztucznym oświetleniu:
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
  • w ciemności:
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio
Samsung ES17
Samsung ES17
Omnia HD
Omnia HD
Satio
Satio

Model oferuje także możliwość nagrywania wideo w jakości 480p (WVGA). Dodam, że podczas nagrywania materiału wideo rolę flesza przejmuje dioda doświetlająca LED.

Łączność, internet i GPS

Przeglądarka internetowa
Przeglądarka internetowa

Smartfon posiada także standardową przeglądarkę internetową Symbiana, a szybkie wybieranie ulubionych stron jest ułatwione dzięki dedykowanej karcie ekranu głównego. Przeglądarka oferuje: widok desktopowy, obsługę Java Script, Flash Playera (w wersji Lite), menadżera haseł oraz przyjemny przełącznik stron internetowych. Przeglądarka działała stabilnie, a strony wczytują się stosunkowo szybko (szybciej niż w N97/N97 mini, ale wolniej niż na Operze czy SkyFire). Niemniej, ze względu na toporny interfejs, szybko przesiadłem się na Operę Mobile 10.

Przeglądarka internetowa - menadżer stron
Przeglądarka internetowa - menadżer stron

Dużym usprawnieniem jest szybki dostęp do wyszukiwarki Google, poprzez dedykowany przycisk lupy aparatu znajdujący się u dołu ekranu głównego.

wyszukiwarka Google
wyszukiwarka Google

W modelu znajdziemy także dobry moduł GPS. Program przy zimnym starcie odnajduje satelity w czasie około 1 minuty, a użycie A-GPS pozwala zmniejszyć czas lokalizowania do około 20-30 sekund. Moduł możemy wykorzystać zarówno w mapach Google jak i nawigacji Wisepilot, która jest fabrycznie instalowana w Satio (wymaga połączenia z internetem). Oba programy działają dobrze - nie zawieszają się i nie ma żadnych problemów z odświeżaniem map.

Google Maps
Google Maps

Niemniej, jeżeli zależy Wam na dobrym programie do nawigacji sięgnąłbym po Sygic Mobile Maps 10, Garmina lub NaviExperta, które w Polsce sprawdzają się dużo lepiej niż Wisepilot, którego dokładność pozostawia sporo do życzenia - program miał problemy ze zlokalizowaniem kilku znanych ulic w Krakowie, a czasami zdarzało się, że moja rzeczywista pozycja znacznie różniła się od tej pokazywanej na mapie.

Podsumowanie

Smartfon niestety wyraźnie ustępuje starszemu Samsungowi Omnia HD I8910 i nowemu Sony Ericssonowi Vivaz, tak pod względem wykonania, jak i szybkości działania. Niemniej, wciąż jest to jeden z najciekawszych modeli z Symbianem na naszym rynku.

Zalety:

  • zawartość zestawu
  • świetny aparat (jak na telefon komórkowy)
  • ksenonowa lampa błyskowa
  • bogate funkcje multimedialne
  • prosty i intuicyjny ekran główny

Wady:

  • jakość materiałów z których wykonano obudowę
  • brak wyjścia słuchawkowego jack 3,5 mm
  • wolne działanie systemu
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)