Nokia X6 - test

Na początek warto wspomnieć o zestawie, w jakim oferowana jest komórka. Zgodnie z nową eko-modą, telefon został zapakowany w pudełko wykonane z materiałów odnawialnych. W środku oprócz komórki znajdziemy kabel do transmisji danych, ładowarkę, gwarancję oraz białe słuchawki douszne (kanałowe) wyposażone w pilota do zarządzania muzyką oraz kończenia i odbierania rozmowy.

Na dole między ekranem, a klawiszami nawigacyjnymi także znajduje się przerwa. Łatwo więc o trudne do usunięcia zabrudzenie telefonu. Tył komórki został wykonany z matowych materiałów. Telefon nie ślizga się w ręce, a na klapce od baterii nie widać odcisków palców. Niestety, nie można tego powiedzieć o przodzie komórki. Klapka od baterii, mimo że nie trzeszczy i jest mocno osadzona, pozostawia wiele do życzenia. Jest ona bardzo cienka, przez co trzeba uważać, aby jej nie złamać przy otwieraniu pokrywy.

Nad ekranem, podobnie jak w modelach 5800 XpressMusic, 5530, czy też 5230, znajduje się dotykowy klawisz multimedialny. U góry znajdziemy wejście na ładowarkę lub kabel microUSB oraz złącze jack 3,5 mm. Po bokach znalazły się przyciski głośności, blokowania ekranu, spust migawki aparatu, wejście na kartę SIM oraz dwa świetne głośniki stereo. Telefon nie został wyposażony w slot kart pamięci.

Jeśli porównamy ekran Nokii X6 do wyświetlaczy w innych modelach z S60v5, telefon wypada świetnie. Obsługa menu jest łatwiejsza i przyjemniejsza. Porównując jednak wyświetlacz X6 do ekranów w telefonach innych producentów, najnowszy smartfon Nokii nie uzyska już tak dobrego wyniku.

Podobnie jak w pozostałych S60v5, w Nokii X6 zastosowano wyświetlacz o rozdzielczości 360 x 640 pikseli i palecie 16 milionów kolorów. Ekran ma przekątną 3.2 cala.

Nokia X6 została wyposażona w akcelerometr, który pozwala na zmianę trybu ekranu z pionowego na poziomy. Czujnik ruchu działa tylko w menu i aplikacjach. Nie można poziomo wyświetlić ekranu głównego. Akcelerometr jest też ściśle związany z typem klawiatury, do jakiej mamy dostęp podczas pisania wiadomości, notatki itp. Gdy ekran znajduje się w trybie pionowym możemy skorzystać tylko z klawiatury alfanumerycznej. Po obróceniu telefonu i zmianie trybu na poziomy zostaje automatycznie wyświetlona klawiatura QWERTY. Przyciski na niej są wystarczająco duże, aby wygodnie wprowadzać tekst. W odróżnieniu od pozostałych telefonów z Symbianem^1, Nokia X6 nie oferuje mini klawiatury QWERTY (w trybie portretowym) oraz rozpoznawania pisma. Brak pierwszej ze względu na typ ekranu jest zrozumiały – trudno by było precyzyjnie trafić w malutkie klawisze. Jeśli chodzi o rozpoznawanie pisma, ekran pojemnościowy wcale by nie przeszkadzał. Producent jednak stwierdził inaczej.

Ekran główny w telefonie można dostosować do własnych potrzeb. Najciekawszym i najwygodniejszym trybem jest połączenie skrótów aplikacji oraz paska kontaktów. Na dole ekranu możemy zdefiniować cztery skróty do dowolnych aplikacji. U góry możemy z kolei dodać kontakty, do których chcemy mieć szybki dostęp. Wystarczy kliknąć na zdjęcie kontaktu, aby wyświetlić historię wykonanych rozmówi i wymienionych SMS-ów, a także nawiązać połączenie bądź przesłać wiadomość.

Na ekranie głównym, pod paskiem kontaktów, mogą być również wyświetlane komunikaty. W ustawieniach możemy zdefiniować jakiego rodzaju powiadomienia i skróty chcemy widzieć np. wydarzenia w kalendarzu, poczta e-mail, muzyka itp. Na ekranie głównym X6 podobnie jak w 5800, 5530 oraz 5230 nie można ustawić widżetów. Te nadal zarezerwowane są dla tylko dla modeli N97 i N97 mini.

Muzyka

Na początek przyjrzyjmy się muzyce. Komórka została wyposażona w dwa głośniki stereo znajdujące się z boku obudowy. W zestawie z telefonem znajdziemy słuchawki douszne kanałowe z pilotem do zarządzania muzyką. W menu modelu natomiast folder z takimi aplikacjami, jak: odtwarzacz, dyktafon, podcasting, radio, sklep muzyczny oraz odtwarzacz list DJ. Wszystkie z wymienionych funkcji można znaleźć także w pozostałych telefonach z S60v5. Na szczególną uwagę zasługuje sklep muzyczny, w którym możemy kupić utwory lub całe albumy i ściągnąć bezpośrednio na telefon oraz DJ list – inteligentny odtwarzacz segregujący utwory w playlisty w zależności od naszego humoru (wystarczy zaznaczyć, czy mamy ochotę posłuchać utworów wolnych i melancholijnych, czy też żywych i dynamicznych).

Jakość muzyki w Nokii X6 zaskoczyła mnie pozytywnie. Spodziewałam się, że telefon będzie przypominał Nokię 5800 XpressMusic i N97, tymczasem najnowszy smartfon fińskiej firmy bije oba na głowę. Jakość dźwięku można z powodzeniem porównać do iPoda lub odtwarzaczy Creative’a. Muzyka brzmi świetnie zarówno na głośnikach, jak i na słuchawkach. Głośniki są bardzo mocne (grają głośno i wyraźnie, dopiero przy najwyższym stopniu głośności słychać charakterystyczne charczenie). Nokia dodała do zestawu słuchawki oferujące naprawdę świetną jakość dźwięku. Dzięki wyjściu 3,5 mm możemy także podłączyć własne, ulubione słuchawki.

Jeśli chodzi o odtwarzacz nie znajdziemy w nim nic nowego w stosunku do pozostałych telefonów z S60v5. Telefon oferuje korekcję dźwięku, rozszerzenie stereo, wzmocnienie głośności i basów, obsługę okładek albumów oraz odtwarzanie utworów wg wokalisty, albumu itp.

Aparat

Nokia X6 została wyposażona w aparat 5 Mpix z optyką Carla Zeissa oraz dwie diody LED w roli lampy błyskowej. Teoria brzmi nieźle. Ważniejsze jednak, jak aparat zachowuje się w praktyce. Podczas testu wykonałam kilka zdjęć w różnych warunkach. Jak zwykle w przypadku aparatu w komórce, nie powinniście spodziewać się cudów. Fotki wykonane na zewnątrz w mocnym świetle słonecznym wychodzą świetnie. Gorzej jest, gdy na niebie pojawią się chmury lub jesteśmy z zacienionym pomieszczeniu. Spójrzcie na kilka próbnych zdjęć:

Odwzorowanie barw na fotkach jest bardzo dobre, a kolory nie zlewają się. Niestety, kontrast pozostawia wiele do życzenia. Na szczęście w menu znajdziemy wiele przydatnych ustawień: odcieni kolorów, balansu bieli, ekspozycji, światłoczułości, kontrastu, ostrości, a także seryjne zdjęcia i programy tematyczne, takie jak portret, zbliżenie, krajobraz itp.

Interfejs aparatu w X6 jest taki sam, jak w innych S60v5. Menu otwierane jest w trybie poziomym. Po lewej stronie ekranu znajduje się pasek zoomu, po prawej podstawowe funkcje. Po wykonaniu zdjęcia, fotka widoczna jest w trybie podglądu, który pozwalaj na przesłanie zdjęcia, jego edycję lub przejście do galerii.

Jeżeli chodzi o nagrywanie wideo, to musimy zadowolić się rozdzielczością VGA przy 30 klatkach na sekundę. Na szczęście, z powodzeniem możemy je publikować na YouTube.

Galeria

Galeria w Nokii X6 nie powinna być zaskoczeniem dla osób, które korzystały wcześniej z interfejsu S60v5. Tym, którzy nigdy się z nim nie spotkali, warto wspomnieć o kilku ciekawych opcjach. W widoku galerii znajdziemy zarówno zdjęcia, jak i filmu znajdujące się w telefonie. Podstawowym minusem galerii jest brak możliwości posegregowania plików w folderach. Komórka wrzuca wszystkie pliki do jednego worka i często musimy przejrzeć całą galerię, zanim trafimy na dane zdjęcie. Na szczęście aplikacja oferuje segregowanie plików wg nazwy itp.

Galerię możemy przeglądać w trybie poziomym lub pionowym, wystarczy odpowiednio obrócić telefon. Zdjęcia i filmy widoczne są w postaci miniaturek. Po kliknięciu na dany plik zostanie on otwarty w pełnym widoku lub automatycznie odtworzony w przypadku filmu. Zdjęcia możemy przeglądać przesuwając palcem po ekranie, podobnie jak w innych dotykowych telefonach. Przybliżenie i oddalenie widoku odbywa się przez odpowiednie ustawienia suwaka po lewej stronie.

Oglądanie zdjęć i filmów w X6 byłoby bardzo wygodne i przyjemne, gdyby nie fakt, że galeria działa zbyt wolno. Zwłaszcza przy przeglądaniu plików w pełnym ekranie oraz podczas zoomu.

GPS w Nokii X6 działa poprawnie. Telefon stosunkowo wolno odnajduje satelity. Jednak za każdym następnym razem połączenie następuje znacznie szybciej. Co do samego programu mam mieszane uczucia. Z jednej strony świetnie jest mieć pod ręką darmową nawigację w komórce. Gdy zgubimy się w mieście lub na trasie zawsze możemy skorzystać z pomocy programu. Aplikacja nie jest niestety na 100% dokładna i niektórych ulic w mniejszych miastach możemy nie odnaleźć. Należy też pamiętać, że Nokia Ovi Maps wymaga połączenia z Internetem, aby korzystać z niektórych dodatków.

W folderze Internet poza przeglądarką znajdziemy dodatkowo specjalna aplikację do udostępniania plików w Internecie, wyszukiwarkę oraz aplikacje, które zapewne byłyby widżetami, gdyby X6 mogła takowe obsługiwać: MySpace, Facebook, Hi5, Friendster, Amazon, AccuWeather oraz YouTube. Wszystkie korzystają z połączenia z Internetem. Tak samo jak sklep Ovi, czyli aplikacja, za pomocą której możemy kupić lub ściągnąć za darmo dodatkowe programy, gry, tapety lub filmy.

Smartfona można połączyć z innymi telefonami lub słuchawką za pomocą Bluetooth 2.0. Obsługa profilu A2DP pozwala także na podłączenie do komórki słuchawek Bluetooth.

Godny pochwalenia jest za to czas czuwania smartfona. Pozostawiony sam sobie po dwóch dniach traci zaledwie jedną z siedmiu kresek wskaźnika baterii. Nikt jednak nie kupuje telefonu po to, aby leżał w szafce. Jak więc komórka wypada przy przeciętnym użytkowaniu? Podobnie, jak N97 i 5800, przygotujcie się na ładowanie baterii średnio co dwa dni. Muszę przyznać, że jest to standard, jeśli chodzi o dotykowce Nokii.

Interfejs S60v5 jest prosty i dosyć intuicyjny. Na pewno nie sprawi problemów osobom, które po raz pierwszy będą miały styczność, zarówno z dotykiem, jak i Symbianem. To, czego zdecydowanie brakuje, to widżety, usprawniające obsługę telefonu. Osobom, które wcześniej korzystały z dotykowców innych producentów, może też przeszkadzać obsługa menu przez podwójne klikanie niektórych elementów (raz aby zaznaczyć, drugi raz, aby zatwierdzić).

Jedyne co osobiście zniechęciło by mnie do zakupu telefonu jest jego wygląd i jakość obudowy. Wbrew temu, co pokazują zdjęcia prasowe, komórka nie jest smukła i lekka. Jeśli jednak nie zwracacie uwagi na tego typu rzeczy, Nokia X6 będzie bardzo ciekawą propozycją.

Zalety:

• ekran pojemnościowy
• dostęp do sklepu Ovi i sklepu muzycznego
• bardzo dobra jakość dźwięku
• mocne głośniki stereo
• aparat 5 megapikseli z optyką Carl Zeiss
• wyjście TV oraz gniazdo jack 3,5 mm
• bardzo dobre słuchawki w zestawie

Wady:

• niezbyt nowoczesny wygląd
• niedopracowana obudowa
• nadal brak widżetów w interfejsie
• brak obsługi DivX/Xvid w standardzie
• nie ma slotu na karty pamięci