Zamieszanie z cenami aplikacji w App Store

Rynek aplikacji w App Store po premierze iPada bardzo się zmienił, szczególnie w zakresie cen programów. Doszło do tego, że w sklepie Apple’a mamy trzy rodzaje aplikacji, a każda z nich ma inną cenę. Na co więc warto zwrócić uwagę przy ewentualnym zakupie?

Zamieszanie z cenami aplikacji w App Store
Zbigniew Kowal

Rynek aplikacji w App Store po premierze iPada bardzo się zmienił, szczególnie w zakresie cen programów. Doszło do tego, że w sklepie Apple’a mamy trzy rodzaje aplikacji, a każda z nich ma inną cenę. Na co więc warto zwrócić uwagę przy ewentualnym zakupie?

Wszystko przez różnice w rozdzielczościach pomiędzy iPhonem a iPadem. Zwykło się przyjmować, że ceny aplikacji dla tabletu są wyższe od tych dla telefonu Apple’a. Podczas gdy 4,99 dolara to dla posiadacza iPhone’a cena za produkt Premium, dla użytkownika iPada będzie to zwykła cena za większość aplikacji. Zresztą nic w tym dziwnego, topowe programy kosztują kilkanaście dolarów. Wystarczy wspomnieć o nowej grze Chaos Rings, za którą producent żąda blisko 16 dolarów.

Prawdziwy problem pojawia się wtedy, gdy posiadamy oba urządzenia. Nierzadko zmusza nas to do zakupu dwóch osobnych wersji gier. Dobrym przykładem jest tutaj Angry Birds, którego wersja HD różni się od wersji na iPhone’a. Czy zmuszeni jesteśmy do płacenia podwójnie?

W zamyślę Apple’a większość aplikacji miała pracować zarówno na iPhonie, jak i na iPadzie. Producenci jednak wytyczyli nową ścieżkę. Teraz mamy wersje na telefon Apple’a oraz wszelkiej maści aplikacje z dodatkiem HD dedykowane tylko iPadowi. Oszczędny konsument zwraca więc uwagę tylko na aplikacje HD, zakładając (nierzadko błędnie), że wersja na iPada opłaca się bardziej.

Na szczęście duże grono developerów poszło po rozum do głowy, wypuszczając aplikacje uniwersalne. Programy, które dedykowane są wszystkim urządzeniom z iOS na pokładzie, robią teraz furorę. Łatwo je rozpoznać - przy cenie mają znaczek „+”, który świadczy o tym, że tak samo dobrze współpracują z iPadem i iPhonem.

Zdarza się również, że nieuczciwy producent wypuszcza wszystkie trzy wersje z nadzieją, że nierozgarnięty klient nie zauważy innej propozycji. Nietrudno jest się zgubić, zazwyczaj korzystamy z bezpośrednich linków lub listy top w App Store, pomijając inne aplikacje. Warto więc sprawdzać, wpisując nazwy gier (lub producenta) w wyszukiwarkę iTunse’a, czy nie istnieją inne, bardziej odpowiednie dla nas wersje.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)