Menedżer procesów dla Androida
Ciężko jest sobie wyobrazić system komputerowy bez menedżera procesów - to właściwie coś niemożliwego. Z biegiem czasu działanie na komórce bez wspomnianego menedżera również może stać się sporym utrudnieniem, a dla niektórych użytkowników już teraz komórka bez możliwości zarządzania uruchomionymi procesami to coś strasznego. W związku z powyższym powstają różnorakie aplikacje, które umożliwiają w jakiś tam sposób ingerować w procesy komórki i je wyłączać. Dla Androida, przypuśćmy, jest aplikacja Task Manager.
23.09.2009 | aktual.: 23.09.2009 18:00
Nie jest to bowiem nic innego, jak zwyczajny menedżer procesów. Po uruchomieniu aplikacji ujrzymy listę aktualnie uruchomionych procesów na komórce. Po wybraniu jednego z nich, można o nim wyczytać nieco informacji oraz - co najbardziej przydatne - zabić go. W oknie głównym wyświetlana jest ikona jak i nazwa procesu, pamięć, jaką on zużywa oraz procentowe zużycie procesora komórki.
Faktycznie, dla mnie działanie na komórce bez możliwości korzystania z jakiegokolwiek 'zabijacza' procesu jest ciężkie do wyobrażenia. Komórki idą do przodu, toteż i parametry wzrastają. Wzrastają parametry, to i wzrasta 'zamulanie' komórki. Menedżery procesów są jak na wagę złota.
Task Manager znajdziemy bezpłatnie w Android Market.
fot. & źródło: android.hdblog.it