Made in China: 24‑karatowy Shaolin Budha
Jeśli ktokolwiek zorganizowałby konkurs na najbardziej tandetną komórkę świata, Shaolin Budha z pewnością zająłby pierwsze miejsce. To chyba najbardziej tandetny prezent jaki można by kiedykolwiek dostać na Gwiazdkę. Zdecydowanie nie polecam.
19.12.2007 | aktual.: 19.12.2007 15:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli ktokolwiek zorganizowałby konkurs na najbardziej tandetną komórkę świata, Shaolin Budha z pewnością zająłby pierwsze miejsce. To chyba najbardziej tandetny prezent jaki można by kiedykolwiek dostać na Gwiazdkę. Zdecydowanie nie polecam.
Sam wygląd nie dziwi jednak tak bardzo, jak wiadomość o tym co znajdziemy w środku komórki. Jak to Chińczycy, nie mogli obejść się bez dotykowego ekranu i mimo, że wyświetlacz wygląda na maksymalnie 2,2-calowy, możemy pobawić się w stukanie patyczkiem. Komórka oferuje również wejście na karty pamięci oraz aparat cyfrowy.
Telefon Shaolin Budha oferuje specjalnie dedykowane tematy oraz tapety, a nawet oryginalne certyfikaty Shaolin. Komórka będzie dostępna w ofercie chińskiego sklepu eprice. O cenie i dostępności w innych krajach na szczęście brak danych.
*źródło i fot.: justAMP *