Dopiero co pojawiła się wiadomość, że Windows 8 będzie wspierał procesory Qualcomma, a amerykańska firma już informuje, że pod koniec roku powinny pojawić się nowe układy z rodziny Snapdragon taktowane zegarem 2,5 GHz. Czego jeszcze można się spodziewać?
Dopiero co pojawiła się wiadomość, że Windows 8 będzie wspierał procesory Qualcomma, a amerykańska firma już informuje, że pod koniec roku powinny pojawić się nowe układy z rodziny Snapdragon taktowane zegarem 2,5 GHz. Czego jeszcze można się spodziewać?
Mowa o modelach z nowej serii S4, które oprócz dużej liczby megaherców zaoferują wydajną grafikę Adreno z obsługą 3D i rozdzielczości 1080p, a także łączność 3G i LTE. Producenci smartfonów do wyboru będą mieli jeden, dwa lub cztery rdzenie o maksymalnej prędkości 2500 MHz, czyli o 1000 Mhz więcej niż to, co obecnie zapewniają najszybsze na rynku modele.
Nowe układy będą dostępne pod koniec roku, a pierwszych słuchawek, które je wykorzystują, można spodziewać się na targach MWC, które odbywają się co roku w lutym. Prezes Qualcomma Paul Jacobs studzi jednak emocje odnośnie do rosnących w zawrotnym tempie parametrów technicznych smartfonów: "Nieważne, ile masz do dyspozycji rdzeni czy gigabajtów, ważne, jak dobrze potrafisz zoptymalizować system". Trudno się nie zgodzić z tymi słowami, czego użytkownicy telefonów i pecetów z pewnością doświadczyli na własnej skórze nie raz.
Źródło: Pocket Lint
