Nexus 7 ma szybszy procesor, niż twierdzi producent. Gry i benchmarki

Producenci zwykle przekonują, że ich produkty mają więcej zalet niż w rzeczywistości. Google, Asus i Qualcomm komunikują natomiast coś dokładnie odwrotnego: nowy Nexus 7 oficjalnie jest wyposażony w układ gorszy niż w rzeczywistości. Ma Snapdragona S4 Pro, czyli - jeśli sądzić po nazwie - tę samą jednostkę, która znajduje się na pokładzie Xperii Z lub Nexusa 4.

Gdyby tak było, Google'owi należałby się złoty joystick za mistrzowską optymalizację. Benchmarki wskazują bowiem, że Nexus 7 z wyższą rozdzielczością ekranu ma zdecydowanie lepszą wydajność niż Xperia Z i Nexus 4. Optymalizacja Androida nigdy nie była jego najmocniejszą stroną, więc przyczyna jest inna. Do Nexusa 7 wpakowano układ z czterordzeniowym procesor bazującym na rdzeniach Krait 300 i GPU Adreno 320, który od strony technicznej wygląda niemal tak samo jak Snapdragon 600, choć ma nieco niższe taktowanie. Nazwę odziedziczył jednak po poprzedniej generacji układów Snapdragon. Sercem Nexusa 7 jest więc Qualcomm Snapdragon S4 Pro (APQ8064–1AA), który z wcześniejszymi Snapdragonami S4 Pro ma niewiele wspólnego.

[solr id="komorkomania-pl-186586" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3076,nexus-7-za-999-zl-przedsprzedaz-rusza-w-poniedzialek" _mphoto="dsc08114-224x168-f0ec38e117a635a.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4373[/block]

W materiale z polskiej prezentacji Nexusa 7 zwrócił na to uwagę jeden z czytelników - i miał rację, choć trochę oberwało mu się od innych. Zostawmy jednak nomenklaturę. Najważniejsze, że pracujące z częstotliwością do 1,5 GHz rdzenie naprawdę dobrze sobie radzą.

Nexus 7 jest najbardziej responsywnym tabletem z Androidem, z jakim do tej pory miałem do czynienia. To niewątpliwie zasługa hardware'u, ale nie bez znaczenia jest także czysty Android w wersji 4.3. Zapas mocy jest zauważalny w interfejsie, ale także w grach i aplikacjach. Żaden ze sprawdzanych przeze mnie tytułów nie był dla Nexusa 7 wyzwaniem. Zadowoli on nawet wymagających graczy. Zresztą zobaczcie sami:

Wydajność sprzętu pośrednio oddają wyniki benchmarków, choć Nexus jest jednym z tych urządzeń, które lepiej radzą sobie w rzeczywistości niż w symulacjach (w przeciwieństwie do wielu innych tabletów z Androidem):

Układ znajduje się w górnej części urządzenia. Pod obciążeniem nie nagrzewa się zbyt bardzo. Na pewno nie zbliża się do punktu, w którym korzystanie z tabletu stawałoby się niekomfortowe. Nie powinien więc włączać się thermal throtlling, choć czas, na jaki dostałem urządzenie nie umożliwia przeprowadzenie pełnych testów. Z tego samego powodu nie jestem w stanie sprawdzić, po jak długo wytrzymuje bateria, gdy urządzenie jest obciążone. Mam jednak wrażenie, że jej wydajność jest co najmniej satysfakcjonująca.