Huawei P8 vs LG G Flex2 vs LG G4 - który robi najlepsze zdjęcia?
Huawei zapowiadał, że model P8 będzie należeć do fotograficznej ekstraklasy. Jeszcze mocniej fotograficzne możliwości modelu G4 eksponowało LG. Sprawdziliśmy, ile prawdy jest w tych deklaracjach.
25.05.2015 | aktual.: 25.05.2015 19:33
Hardware
LG G Flex2 ma podobny aparat do LG G3. Wykorzystuje 13 Mpix sensor w rozmiarze 1/3.06" i stabilizowany obiektyw o świetle f/2.4. Za ostrzenie odpowiada laserowy autofokus.
LG G4 ma sensor o większej fizycznej wielkości (1/2.6) i wyższej rozdzielczości (16 Mpix) z bardzo jasnym obiektywem o świetle F/1.8. Nowością jest optyka stabilizowana w trzech osiach. G4, podobnie jak Flex2 I LG G3 ma laserowy autofokus.
Huawei P8 ma 13 Mpix sensor RGBW (W oznacza dodatkowy biały subpiksel, dzięki któremu urządzenie ma lepiej radzić sobie po zmroku i robić bardziej kontrastowe zdjęcia) oraz stabilizowany obiektyw. Producent chwali się też procesorem obrazu, który jest "takiej klasy, jak w aparatach DSLR".
Sesja w terenie
LG G4 trafił do mnie dosłownie na chwilę, ale wykorzystałem ją, żeby zrobić kilka zdjęć podczas spaceru fotograficznego. Większość telefonów z górnej półki robi niezłe zdjęcia w dobrym świetle, więc skoncentrowałem się na sprawdzeniu, jak Flex2, P8 i G4 radzą sobie przy zachodzącym słońcu i po zmroku. Wszystkie zdjęcia robiłem w trybie automatycznym. O ocenę zdjęć poprosiłem też Kubę Kaźmierczyka, redaktora Fotoblogia.pl.
Zdjęcia w pełnej rozdzielczości w OneDrive:
Światło dzienne (pochmurny dzień)
W takich warunkach wszystkie telefony radzą sobie nieźle. Moim zdaniem palma pierwszeństwa należy się LG G4. Urządzenie najlepiej odwzorowuje kolory i zachowuje najwięcej detali w ciemnych i jasnych obszarach zdjęcia. Zdjęcia z Flexa i P8 - przez niższą rozdzielczość matrycy - są nieco mniej szczegółowe. Także kolory są mniej nasycone. P8 mocno wyostrza ujęcia i rozjaśnia kolory. Widać to wyraźnie na pierwszym zdjęciu w galerii - jasnożółty budynek na zdjęciach z P8 wygląda jakby był biały.
[b]LG G Flex2[/b] - obraz jest dobrej jakości, bez widocznych szumów, z dobrym odwzorowaniem detali i nieźle oddaną kolorystyką.
[b]LG G4[/b] - obraz jest bardziej szczegółowy w stosunku do Flex2, ale szczególnie w takich miejscach jak chodnik czy ulica widać wyraźne przeostrzenie, przez co nawet przy tak niskim ISO widoczny jest szum. Zdjęcia mają delikatnie lepszą kolorystykę w stosunku do Flex2, ale w ogólnym rozrachunku są bardzo zbliżone. Co ważne, w obydwu przypadkach automatyka bardzo długo utrzymuje ISO50, nawet kiedy warunki oświetleniowe sugerowałyby użycie wyższego ISO.
[b]Huawei P8[/b] startuje od ISO 64. Zdjęcia są niezłej jakości, a na uwagę zasługuje pomiar światła, który dobrze radzi sobie w trudnych warunkach. Zdjęcia są najmniej szczegółowe z całej trójki, a w różnych miejscach pojawia się kolorowy szum (np. na niebie i w ciemniejszych miejscach). To dziwne jak na tak niskie ISO.
LG G Flex2
LG G4
Huawei P8
Zachód słońca
G4 znów górą. Kolory są bardzo dobrze odwzorowane, a szumów jest dość niedużo. Nowy flagowiec LG ma wyraźną przewagę nad Flexem i P8. Na zdjęciach z urządzenia Huaweia widoczny jest szum. Są one mniej szczegółowe niż te z Flexa, ale kolory są na nich lepiej odwzorowane.
LG G Flex2
LG G4
Huawei P8
Zdjęcia nocne
Im mniej światła, tym wyższość G4 nad pozostałymi urządzeniami stawała się wyraźniejsza. Nowy smartfon LG mocno podbija jasność i kontrast, ale zdjęcia wyglądają naprawdę dobrze. Detale są zachowane a algorytmy odszumiające nie niszczą kadrów. Uwagę zwracają też poprawnie odwzorowane kolory. Efekt akwareli, będący konsekwencją pracy filtrów odszumiających jest na zdjęciach z Flexa zdecydowanie bardziej widoczny.Urządzenie oddaje mniej detali. Huawei P8 wyraźnie podbija jasność i gorzej radzi sobie z odwzorowaniem kolorów od smartfonów LG, ale w moim przekonaniu wypada lepiej od Flexa. Podobnie kadry ocenia Kuba.
W tym przedziale ISO [b]widać przewagę LG G4[/b] - zdjęcia są najbardziej szczegółowe (najlepiej widać to na zdjęciach ze stadionem) i najmniej odszumione, a co za tym idzie, „efekt akwareli” nie jest mocno doskwierający. W porównaniu do Flexa 2 widać jednak mocniejsze zaszumienie na jednolitych powierzchniach (np. na niebie).
W ciemnościach [b]Huawei paradoksalnie radzi sobie lepiej niż przy ISO ok. 500[/b]. Zdjęcia są nadal najmniej szczegółowe, a w ciemniejszych miejscach pojawiają się delikatne pasy, ale gładkie powierzchnie nie są nadmiernie zaszumione.
LG G Flex 2
LG G4
Huawei P8
Podsumowanie
To, że Flex2 robi porządne fotografie nie jest zaskoczeniem - ma przecież takie same bebechy jak LG G3. Niespodzianką jest natomiast Huawei P8. Dotychczas zdjęcia z chińskich telefonów nie zachwycały jakością. Teraz jest zupełnie nieźle. Największym zaskoczeniem jest jednak dla mnie LG G4. Choć miałem go tylko przez chwilę, mam wrażenie, że to najlepszy smarfon fotograficzny jaki testowałem (zaznaczam jednak, że nie używałem dłużej S6). Ma przejrzystą aplikację, rozbudowany tryb manualny i - przede wszystkim - robi zdjęcia świetnej jakości. Czekam aż będziemy mogli porównać nowego flagowca LG z Galaxy S6. Zapowiada się ciekawy pojedynek. Tym bardziej, że w całości będzie przeprowadzony przez załogę Fotoblogii.
Każdy z testowanych telefonów możecie kupić w sklepie Euro:
[url=http://www.euro.com.pl/cms/lg-g4.bhtml?link=prod]LG G4 w zestawie z słuchawkami Bluetooth
[/url]
Tekst powstał we współpracy z