Mikroskop do smartfona - powiększa 400-krotnie ważąc przy tym niespełna 4 gramy

Mikroskop do smartfona - powiększa 400‑krotnie ważąc przy tym niespełna 4 gramy

Mikroskop do smartfona - powiększa 400-krotnie ważąc przy tym niespełna 4 gramy
Łukasz Skałba
22.03.2016 08:34, aktualizacja: 22.03.2016 09:34

Mikroskopy umożliwiają obserwację obiektów, których gołym okiem nie bylibyśmy w stanie dostrzec. Niestety są to urządzenia duże, toporne i często skomplikowane w obsłudze. A gdyby tak stworzyć akcesorium do smartfona, które zmieniałoby go w uniwersalny, prosty i skuteczny mikroskop?

Na właśnie taki pomysł wpadła firma Nurugo, która kilka dni temu wystartowała z kampanią na Kickstarterze. Chciała ona stworzyć nakładkę na obiektyw, która byłaby jak najprostsza w użyciu i pasowała do każdego smartfona. Efektem ich pracy jest Narugo Micro.

Akcesorium ma postać bardzo podobną do obiektywów doczepianych do telefonu. Są one coraz popularniejsze i przystępne cenowo. Ich działanie polega na lekkiej zmianie ogniskowej poprzez poszerzenie układu optycznego smartfona o kilka nowych soczewek. Dzięki temu, w zależności od wybranego modelu, można wykonać zdjęcia o węższej lub bardziej szerokokątnej perspektywie. Wynalazek Nurugo działa na bardzo podobnej zasadzie. Soczewki tworzą w tym przypadku obiektyw o skrajnie małej ogniskowej, co pozwala na uzyskanie bardzo dużego powiększenia. Według producenta - aż 400-krotnego!

W jaki sposób używa się takiego smartfonowego dodatku? Wystarczy przyczepić go klipsem do obudowy, tak aby obiektyw Nurugo pokrywał się z obiektywem smartfona. Wtedy pozostaje uruchomienie specjalnej aplikacji i można działać. Oprócz oglądania powiększonych obiektów w czasie rzeczywistym na ekranie smartfona, otrzymane obrazy można oczywiście zatrzymać wykonując zdjęcie lub nagrać film. Możliwe jest również wykonanie serii 10 zdjęć. Aplikacja będzie docelowo współpracować z chmurą Nurugo Box do której użytkownicy mikroskopu będą mogli wrzucać swoje fotki i oglądać makroskopowy świat uchwycony smartfonami innych.

Nakładka ma bardzo kompaktowe rozmiary i waży niespełna 4 gramy. Nie ma w niej żadnych elementów elektronicznych, więc nie wymaga zasilania. Producent chciał stworzyć produkt jak najprostszy, ale równocześnie bezkompromisowy. Największym problem konstrukcyjnym było odpowiednie doświetlenie oglądanych obiektów. Z własnego doświadczenia ze studiów wiem, że odpowiednie doświetlenie preparatu to podstawa, bez której ciężko ruszyć dalej. W przypadku Nurugo Micro było to o tyle problematyczne, że korzysta się z niego poprzez zetknięcie go z oglądanym obiektem, co całkowicie blokuje dopływ światła z zewnątrz. Równocześnie, producent zrezygnował z dodatkowego źródła światła, aby zachować prostotę konstrukcji.

Obraz
© Kickstarter

Rozwiązaniem okazała się oczywiście dioda doświetlająca zamontowana w smartfonie. Pomysłodawcy z sukcesem zmierzyli się z zadaniem przekierowania światła z bocznej części mocowania (która nie przepuszcza światła) do części z obiektywem, gdzie jest ono równomiernie rozpraszane wokół soczewki. Dzięki temu, nakładka Nurugo będzie dawała jasny i wyraźny obraz niezależnie od warunków oświetleniowych. Ważne jest tylko to, aby smartfon miał diodę doświetlającą.

Po krótkim zastanowieniu się do kogo skierowany jest taki dodatek, doszedłem do wniosku, że praktycznie do wszystkich. Daje on możliwości bardzo zbliżone do tych oferowanych przez bardzo drogie profesjonalne mikroskopy świetlne. Jest przy tym mały i banalny w obsłudze. Dodatkowo umożliwia dzielenie się swoimi obserwacjami z innymi, co uzupełnia cały projekt i tworzy nowy, mikroskopowy ekosystem.

Obraz
© Kickstarter

Obecnie można zamówić Nurugo Micro w cenie 39 dolarów, czyli niespełna 150 zł, co wydaje się być bardzo korzystną ofertą. Docelowo koszt gadżetu wzrośnie jednak do około 260 zł, co według mnie nadal nie jest zaporową ceną i zainteresowani kupią produkt bez zająknięcia. Przemawia za tym ogromny sukces kickstarterowej kampanii, która zaczęła się kilka dni temu, a już teraz na koncie pomysłodawców znajduje się czterokrotność zakładanej kwoty.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)