Pierwszy smartfon z... - 10 telefonów, które przetarły szlaki
Który smartfon jako pierwszy miał czytnik linii papilarnych, a który producent jako pierwszy zastosował podwójny aparat? Oto przegląd "pierwszych smartfonów z...".
28.11.2016 | aktual.: 28.11.2016 14:03
Pierwszy smartfon z systemem Android został stworzony przez firmę HTC. Zaprezentowano go we wrześniu 2008, zaś do sprzedaży w Polsce trafił w lutym 2009. Telefon miał wysuwaną klawiaturę QWERTY i w dniu premiery była to jedyna możliwość wprowadzania tekstu; klawiatura ekranowa pojawiła się dopiero w Androidzie 1.4 Cupcake.
Smartfon znany był pod wieloma nazwami. Producent nazwał go HTC Dream, ale jako że jego dystrybucją zajmował się głównie operator T-Mobile, a markę HTC mało kto wówczas kojarzył, sieć sprzedawała go pod brandem T-Mobile G1. W Polsce T-Mobile kontrolował większość udziałów sieci Era, stąd znana nam nazwa Era G1.
W ramach ciekawostki warto dodać, że HTC ma na koncie nie tylko pierwszego smartfona z Androidem, ale i pierwszego smartfona z linii Nexus (Nexus One) oraz pierwsze smartfony z rodziny Pixel.
Dziś nawet wśród smartfonów za mniej niż 500 zł dominują słuchawki z 4-rdzeniowymi układami, a i 8- czy nawet 10-rdzeniowce nie robią na nikim wrażenia.
W grudniu 2010 - gdy światło dzienne ujrzał LG Swift 2X - dwa rdzenie w telefonie były czymś niezwykłym, dzięki temu smartfon ten zagwarantował sobie wpis do Księgi rekordów Guinnessa. Wspomnianym układem była Nvidia Tegra 2 z dwoma rdzeniami Cortex-A9 o taktowaniu 1 GHz.
Pierwszy telefon z ekranem pojemnościowym - LG PRADA
Przed dekadą telefony z ekranami dotykowymi wykorzystywały technologię oporową; wyświetlacze wymagały mocnego, fizycznego wciśnięcia. LG uwolniło nad od tej archaicznej technologii w grudniu 2006 - kilka tygodni przed zapowiedzią pierwszego iPhone'a i dwa lata przed premierą pierwszego smartfona z Androidem.
Powiększanie zdjęcia gestem uszczypnięcia jest czymś absolutnie naturalnym, ale nie zawsze tak było. Szlak przetarł Apple prezentując w styczniu 2007 pierwszego iPhone'a oraz możliwości technologii Multi-Touch.
Zagięte ekrany kojarzą nam się głównie z wyświetlaczami nachodzącymi na boczne krawędzie obudowy. Zanim jednak Samsung stworzył linię edge, nie obyło się bez eksperymentów. Na pierwszy ogień poszedł Galaxy Round, który był klonem Galaxy Note'a 3 z wklęsłym ekranem.
Sam wyświetlacz nie miał żadnych praktycznych zastosowań. Możliwe było jedynie wykonywanie niektórych akcji (np. zmienianie utworów w odtwarzaczu muzyki) poprzez... kołysanie obudowy na płaskiej powierzchni.
Smartfon - w przeciwieństwie do konkurencyjnego modelu LG G Flex - nigdy nie pojawił się w Europie.
Listopad 2012 - to właśnie wtedy światło dzienne ujrzał pierwszy smartfon z ekranem o rozdzielczości 1080p, którą dziś uznajemy za standard.
5-calowy Droid DNA przez jakiś czas dostępny był ekskluzywnie w ofercie amerykańskiego operatora Verizon, ale kilka tygodni później pojawił się jego międzynarodowy brat - HTC Butterfly.
Gdy smartfony z wyświetlaczami FullHD na dobre zadomowiły się na rynku, cyferkowy wyścig bynajmniej nie dobiegł końca. Już w grudniu 2013 - nieco ponad rok po premierze Droida DNA - pojawił się pierwszy telefon z panelem 2K. Palmę pierwszeństwa przejęła chińska firma vivo.
Ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 miał 6-calową przekątną, co przekładało się na zawrotne zagęszczenie 490 pikseli na cal.
Ten telefon trafił na rynek we wrześniu 2015. To, że jako pierwsze na panel 4K postawiło Sony, było sporym zaskoczeniem. Producent ten stronił wówczas nawet od stosowania wyświetlaczy 2K. Ba, nawet najnowszy flagowiec - Xperia XZ - ma ekran o rozdzielczości "tylko FullHD".
Choć od premiery Xperii Z5 Premium minął grubo ponad rok, na razie żaden z konkurentów nie poszedł w ślady Sony. Zapewne do czasu.
Tak, to Samsung jako pierwszy wpadł na pomysł, by wpakować do telefonu nie jeden, lecz dwa sąsiadujące ze sobą aparaty. I to już w kwietniu 2007 roku, czyli niemal 10 lat temu.
Podwójny 1,3-megapikselowy aparat Samsunga SCH-B710 umożliwiał robienie zdjęć 3D. Te można było następnie oglądać na wbudowanym trójwymiarowym ekranie, który nie wymagał stosowania specjalnych okularów.
Pierwszy smartfon z czytnikiem linii papilarnych - Toshiba Portege G500
Skanery biometryczne w smartfonach na dobre przyjęły się dopiero niedawno, ale telefon za pomocą odcisku palca można było zabezpieczyć już w maju 2007. Wtedy właśnie pojawiła się Toshiba Portege G500 - smartfon z zapomnianym już systemem Windows Mobile 5.
Czytnik linii papilarnych ulokowany był w wyjątkowo kiepskim miejscu; aby się do niego dostać, należało rozsunąć obudowę typu slider.