Oppo R11 FC Barcelona Edition - taki telefon dla fanów piłki nożnej to ja rozumiem
Firma Oppo - zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami - zaprezentowała nową wersję modelu R11. Czym wyróżnia się Oppo R11 FC Barcelona Edition?
09.08.2017 | aktual.: 09.08.2017 18:54
Oppo nie będzie stało w cieniu vivo
Najbardziej kojarzoną ze sportem chińską marką jest bez wątpienia vivo, które będzie sponsorem najbliższych mistrzostw świata w piłce nożnej, a do tego co jakiś czas wydaje edycje NBA swoich topowych smartfonów. Nie jest to jednak jedyna marka z grupy BBK, która stawia na promocję za pośrednictwem sportu.
Podobną drogę obrała firma Oppo, która postanowiła stworzyć wersję flagowego R11 dla fanów FC Barcelony - jednej z najbardziej popularnych na świecie drużyn piłkarskich, której barwy reprezentują tacy zawodnicy jak Leo Messi, Luis Suárez, Andrés Iniesta czy Gerard Piqué.
Kibice katalońskiego klubu mieszkający w Chinach mogą już składać zamówienia na Oppo R11 FC Barcelona Edition w akcji przedsprzedażowej, która potrwa do 18 sierpnia. Wariant ten wyceniany jest na 3499 juanów (ok. 1890 zł), a więc jest odczuwalnie droższy niż zwykła wersja urządzenia wyceniona na 2999 juanów (ok. 1620 zł). Za co dokładnie dopłacają klienci?
Oppo R11 FC Barcelona Edition wygląda świetnie
Nowość Oppo - jak wspomniane smartfony vivo - ma obudowę w kolorach braw FC Barcelony, a na jej tylnym panelu znalazł się herb drużyny. Oprogramowanie ColorOS jest oczywiście wzbogacone o odpowiednie tapety i aplikacje dotyczące FC Barcelony. Specyfikacja techniczna jest taka sama, jak w zwykłym R11.
Dla przeciętnego użytkownika to niewiele, ale sprawy mają się inaczej wśród fanów zespołu. Ba, od dawna nie kibicuję Barcelonie, a ta wersja smartfona szalenie mi się podoba. Nawet bardziej niż vivo X9 w edycji NBA.
Nie tylko Oppo stawia na drużyny piłkarskie
Oppo R11 nie jest jedynym smartfonem, który w ostatnim czasie doczekał się piłkarskiej edycji. Suning Holdings Group, która jest właścicielem Interu Mediolan, z okazji tournee "La Beneamaty" w Chinach przygotowało we współpracy z Samsungiem limitowaną wersję Galaxy S8+.
Zmiany w tej edycji ograniczyły się jednak głównie do nowego pudełka i dodania etui w barwach Nerazzurrich i z ich herbem, a więc dokładnie tak jak w przypadku innych specjalnych wariantów flagowców giganta (m.in. Pirates of the Caribbean Edition). Z bólem przyznaję, że Oppo i FC Barcelona o wiele mocniej przyłożyły się do tematu piłkarskiego smartfona.