Patrz Apple'u i się ucz. Tak się robi użytek z ekranu OLED w smartfonie
iPhone X to pierwszy iPhone w historii, w którym pojawił się ekran AMOLED. Szkoda tylko, że Apple nie robi z tego faktu większego użytku.
OLED lubi czerń. Apple nie lubi czerni
Ogromną zaletą technologii OLED jest fakt, że matryce tego typu nie aktywują pikseli składających się na czerń. Jeśli na ekranie widoczne są tylko napisy na czarnym tle, aktywowana zostaje tylko garstka pikseli składających się na litery.
Ma to dwa atuty. Po pierwsze, czerń jest naprawdę głęboka. Po drugie, bateria musi "dźwigać" tylko te fragmenty ekranu, które faktycznie wyświetlają treści.
Najmniej łaskawa dla baterii jest biel
Aby uzyskać biel, równomiernie rozświetlone muszą być wszystkie subpiksele - czerwony, zielony i niebieski.
Jak tymczasem wygląda interfejs iPhone'a X? Ustawienia - białe. App Store - biały. Systemowe aplikacje - białe. Jeśli chodzi o wykorzystanie walorów panelu OLED, iOS nie mógłby być gorzej zaprojektowany.
Czerń robi różnicę - oto dowód
AppleInsider przeprowadził ciekawy eksperyment. Redaktorzy serwisu ustawili na iPhonie X czarną tapetę i sprawdzili, ile energii pochłonie ekran w ciągu 3 godzin. Później podobnego pomiaru dokonali z kolorową tapetą.
Dark Mode on iPhone X VASTLY improves battery life!
Wyniki testu:
- poziom naładowania na iPhonie X z czarną tapetą spadł ze 100 do 77 proc.
- poziom naładowania na iPhonie X z kolorową tapetą spadł ze 100 do 61 proc.
Różnica jest ogromna. W przypadku kolorowej tapety bateria topnieje o niemal 70 proc. szybciej.
Można więc stwierdzić, że gdyby Apple dał możliwość ustawienia czarnego motywu graficznego w całym systemie, iPhone X mógłby działać na baterii o dobrych kilka godzin dłużej.
Nie mówiąc już o tym, że czarny interfejs po prostu prezentuje się dobrze. Projektant Maximos Angelakis przygotował ciekawą wizualizację czarnego iOS-u.
Programiści biorą sprawy we własne ręce
Choć Apple póki co nie kwapi się do stworzenia ciemnego interfejsu, inne podejście mają twórcy zewnętrznych aplikacji. Jak zauważył serwis 9to5Mac, ostatnia aktualizacja Wikipedii na iOS wnosi opcjonalny motyw "Dark". W dzienniku zmian pojawiła się informacja, że przygotowano go właśnie z myślą o panelu OLED w iPhonie X.
Nie jest to zresztą pierwsza apka poddana takiemu zabiegowi. Wcześniej czarny interfejs zawitał m.in. do popularnego czytnika RSS Feedly.
Mistrzem praktycznego wykorzystania OLED-ów pozostaje Samsung
W samsungach interfejs co prawda domyślnie też zdominowany jest przez jasne barwy, ale obsługują one motywy graficzne, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by przejść na ciemną stronę Mocy.
W dodatku smartfony Galaxy z AMOLED-ami mają tryb Always On, który wyświetla przydatne informacje na wygaszonym ekranie, przy niskim zużyciu energii.
W Note'ach natomiast po wyciągnięciu rysika pojawia się opcja tworzenia notatek na wygaszonym wyświetlaczu. Kolejne praktyczne i energooszczędna funkcja.
Apple tymczasem nie zrobił nic poza wrzuceniem do iPhone'a X kilku ciemniejszych tapet.
Czy ciemny motyw kiedyś zawita do iOS-u? Szczerze wątpię. Bynajmniej jednak nie dlatego, że Apple nie zdaje sobie sprawy z energooszczędnych atutów OLED-ów. Apple Watch od dnia premiery ma przecież czarny interfejs.
O co więc chodzi? Cóż, dawniej znakiem rozpoznawczym iPhone'ów był okrągły przycisk Home pod ekranem. Teraz rolę tę przejęło charakterystyczne wycięcie w górnej części ekranu, które Apple z dumą eksponuje w każdej części interfejsu. Na ciemnym ekranie tego wycięcia nie byłoby widać, a do tego firma tak bardzo dbająca o rozpoznawalność swoich produktów woli pewnie uniknąć.
Szkoda tylko, że Apple nie tworzy przynajmniej funkcji robiących praktyczny użytek z OLED-a.