ASUS ZenFone 5 oficjalnie. To mogą być najlepsze smartfony w historii marki
Nie minęło jeszcze nawet pół roku od premiery smartfonów z linii ZenFone 4, a ASUS już prezentuje nową generację. Taki pośpiech nie dziwi, bo o ile poprzednie modele były nudne i za drogie, o tyle tym razem Tajwańczycy naprawdę mają czym walczyć z konkurencją.
27.02.2018 | aktual.: 28.02.2018 16:20
ZenFone 5 i ZenFone 5Z wyglądają jak iPhone X
Firma ASUS nie kryje źródła inspiracji. Tak kształt obudowy, jak wcięcie w górnej części ekranu czy umiejscowienie podwójnego aparatu budzą zasadne skojarzenia z iPhone'em X. Podobne są też materiały -
metalowa rama i szklany tył. Główny wyróżnik to "bródka" pod ekranem.
Firma postawiła jednak na większy rozmiar. Nowości mają nie 5,8-, lecz aż 6,2-calowe wyświetlacze o proporcjach 19:9. Dzięki wąskim ramkom wymiary nie są jednak odstraszające. Plusem jest także obsługa przestrzeni kolorów DCI-P3, co ma przełożyć się na lepsze odwzorowanie kolorów.
Ekran FullHD+ ma się cechować wysoką jasnością (500 nitów) oraz możliwością obsługi w rękawiczkach. Telefon wykrywa, gdy użytkownik patrzy na niego, aby wygaszać i aktywować wyświetlacz w odpowiednich momentach. Uzupełnieniem tej funkcji jest Face Unlock - odblokowywanie smartfonu skanem twarzy bazuje na danych zbieranych przez przedni aparat 8 Mpix.
ZenFone 5 wyposażony jest również w czytnik linii papilarnych. Ten umieszczony został na środku tylnego panelu.
Inteligentny aparat z szerokim kątem
Wygląd aparatu może i nasuwa skojarzenia ze smartfonem Apple'a, ale jego możliwości inspirowane są modelami LG. Dodatkowy aparat ma szerszy kąt widzenia (120 stopni). To sensor 8 Mpix, a optyka ma jasność f/2,2.
Główny aparat prezentuje się jeszcze lepiej. Matryca 12 Mpix Sony (IMX363), piksele o wielkości 1,4 mikrona, optyczna stabilizacja, przysłona f/1,8 oraz sensor RGB odpowiedzialny za korekcję kolorów to solidne połączenie.
ASUS używa sloganu "aparat, który myśli za ciebie". Coś w tym jest.
Kamera potrafi rozpoznawać obiekty w kadrze
ASUS używa technologii podobnej do tej ze smartfonów Huaweia (Mate 10 Pro) czy LG (V30S). Smartfon wykorzystuje sztuczną inteligencję i rozpoznaje scenę, aby poprawnie dopasować nasycenie kolorów, balans bieli, ekspozycję, czas naświetlania czy kontrast.
Firma chwali się jednak, że możliwych scen ma więcej niż konkurencja, bo aż 16: ludzie, jedzenie, psy, koty, zachód słońca, niebo, trawa, ocean, kwiaty, rośliny, śnieg, noc, scena, tekst, kod QR oraz ujęcie ze statywu.
Gdy w kadrze znajdzie się np. śnieg, oprogramowanie zadba, aby był biały i klarowny.
Aparat uczy się nawyków użytkownika
Gdy użytkownik zrobi już kilkadziesiąt zdjęć, w galerii pojawi się sugestia ich poprawionych wersji (np. z bardziej nasyconymi kolorami). Użytkownik zostanie poproszony o wskazanie wariacji, które odpowiadają mu bardziej.
Telefon zapamięta preferencje użytkownika i kolejne zdjęcia będą już robione z odpowiadającymi im ustawieniami. Tak właśnie działać ma opcja AI Photo Learning.
Jeśli będzie to skuteczne - świetna sprawa. Jeden woli naturalny obraz, a inni sztucznie podbite kolory. Każdy powinien być zadowolony.
Są i inne fotograficzne dodatki
Użytkownicy ZenFone'a 5 będą mogli korzystać również z innych trybów fotograficznych. Najciekawsze z nich to:
- portretów w czasie rzeczywistym - smartfon wykorzystuje dane zbierane przez oba aparaty, aby wykryć głębię i cyfrowo rozmyć tło (z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji).
- upiększania w czasie rzeczywistym - funkcja ma rozpoznawać 365 punktów na twarzy i stosować spersonalizowane efekty upiększania w oparciu o analizę ponad dwóch milionów możliwych poprawek (efekt ich stosowania ma być widoczny od razu);
- trybu profesjonalnego - ręczne dostosowywanie balansu bieli, ekspozycji, wyostrzania, wartości ISO i czasu naświetlania.
ZeniMoji
ASUS przygotował swoją odpowiedź na ma animowane awatary Apple'a czy Samsunga. Są nią ZeniMoji. Zasada działania jest ta sama, ale w przypadku ZenFone'a 5 za śledzenie ruchów twarzy odpowiada pojedynczy aparat, a nie dodatkowe sensory.
Na tym funkcje związane ze sztuczną inteligencją się nie skończą
ASUS przygotował jeszcze kilka inteligentnych dodatków:
- AI Boost - funkcja podbijająca wydajność urządzenia, aby wycisnąć ostatnie soki z wariantu ze Snapdragonem 636 (opcja może być w dowolnym momencie włączana/wyłączana);
- AI Charging - w nocy podłączony do ładowarki smartfon ma się ładować do 80 proc. i kończyć proces dopiero przed planowaną pobudką w celu przedłużenia żywotności akumulatora (końcówka ładowania najbardziej \dobija\ baterię).
Producent zadbał też o warstwę audio
ZenFone 5 i 5Z mają:
- dwa 5-magnesowe głośniki z inteligentnymi wzmacniaczami NXP (po jednym na każdy głośnik)
- wewnętrzny wzmacniacz PMIC
- trzy zintegrowane mikrofony z technologią odszumiania ASUS Noise Reduction
- obsługę dźwięku Hi-Res w standardzie 192 kHz/24-bity;
- wsparcie dla technologii DTS Headphone:X;
- Radio FM
- aplikację AudioWizard+ pozwalającą dostosować dźwięk do własnej preferencji;
- Bluetootha 5 ze wsparciem dla aptX
ZenFone 5 i ZenFone 5Z - drobne różnice w specyfikacji
Drobne, ale znaczące. ZenFone 5Z ma:
- mocniejszy układ (Snapdragon 845 zamiast 636);
- więcej RAM-u w mocniejszych wersjach (4-8 GB zamiast 4-6 GB).
W obu przypadkach nad całością czuwa Android 8.0 Oreo z nakładką ZenFone UI 5. Ta miała zostać odchudzona względem poprzednich wersji - brak aplikacji "śmieciowych" i dublujących się z programami Google'a.
Miło, że ASUS przygotował 2 modele, w których różnice sprowadzają się do wydajności. Żadna kluczowa funkcja nie została zarezerwowana dla droższego modelu.
Asus ZenFone 5 | |
---|---|
Producent | Asus |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon 636 |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 8.0 |
Przekątna ekranu | 6.2″ |
Rozdzielczość ekranu | 2246 x 1080 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 6 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 64 GB |
Rozdzielczość matrycy | 12 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3300 mAh |
ASUS może zaskoczyć cenami
Sprzedaż ZenFone'a 5 ma rozpocząć się w kwietniu. Ceny nie zostały jeszcze ustalone, ale w przypadku ZenFone'a 5 mają być dużo bardziej atrakcyjne niż w przypadku poprzednika, który startował z poziomu 1999 zł. Można chyba wierzyć Tajwańczykom.
ASUS ujawnił bowiem, że ceny mocniejszego ZenFone'a 5Z ze Snapdragonem 845 będą zaczynać się od 479 euro (ok. 2000 zł). Dostępne będą następujące warianty:
- 4 GB RAM-u i 64 GB pamięci wbudowanej;
- 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wbudowanej;
- 8 GB RAM-u i 256 GB pamięci wbudowanej.
Model 5Z w sprzedaży ma pojawić się jednak dopiero w czerwcu.