Ciocia ma problem z telefonem? Łatwo pomożesz jej zdalnie. Google Duo z udostępnianiem ekranu
Jeśli regularnie zaglądasz na Komórkomanię, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przez rodzinę i znajomych jesteś uważany za eksperta od smartfonów i regularnie dzwonią do ciebie osoby, które "coś sobie naklikały" i nie wiedzą, jak to odkręcić. Wyjaśnianie kolejnych kroków przez telefon nie będzie już męczarnią.
Duo pozwoli streamować zawartość ekranu
Duo - komunikator Google'a do wideorozmów - został uzbrojony w nową funkcję. Teraz zamiast widoku z kamery na własną facjatę można udostępnić rozmówcy pogląd zawartości ekranu.
Świetna sprawa. Nową funkcję docenią przede wszystkim osoby, którym przyjdzie udzielanie zdalnej pomocy ze smartfonem. Mnie zdarza się to dość często, więc będę chętnie z tego korzystał. Choć oczywiście najpierw będzie trzeba wytłumaczyć rozmówcy, w jaki sposób ten tryb odpalić...
Na szczęście nie jest to skomplikowane. Podczas wideorozmowy wystarczy tapnąć w pustą przestrzeń, a z wyświetlonego menu wybrać ikonkę symbolizującą udostępnianie ekranu.
Na razie z nowej funkcji nie skorzystają wszyscy
Udostępnianie ekranu pojawiło się w wersji Duo na Androida oznaczonej numerem 35. Google udostępnia aktualizację stopniowo; u mnie nie jest jeszcze dostępna. Próbowałem zainstalować aplikację ręcznie korzystając z pobranego z sieci pliku .apk, ale operacja zakończyła się niepowodzeniem.
Podobno Google i tak ma jeszcze co poprawiać
Redakcje Engadget i Android Police twierdzą, że udostępnianie zawartości ekranu nie działa jeszcze prawidłowo. Być może jest to powód, dla którego Google wstrzymuje aktualizację. Można jednak oczekiwać, że firma szybko pozbędzie się problemów.
Apkę Duo znajdziecie w Google Play, ale na telefonach z Androidem zainstalowana jest domyślnie.
