Jak zabezpieczyć telefon przed kradzieżą? Aplikacja zrobi zdjęcie złodziejowi, gdy wpisze zły PIN
Kradzież lub zgubienie smartfonu nie zawsze będzie końcem świata. Szczególnie, gdy użytkownik zadbał wcześniej o odpowiednie zabezpieczenia. Należy pamiętać przy tym, że to nie strata samego urządzenia musi być najbardziej bolesna.
23.05.2018 | aktual.: 25.05.2018 12:02
Lepiej nie ułatwiać zadania przestępcom
Użytkownicy smartfonów - szczególnie tych droższych - starają się zazwyczaj uważać na swoje urządzenia, ale nie brakuje też osób nonszalanckich, które nie zdają sobie sprawy z tego, jak sprawni potrafią być przestępcy trudniący się kradzieżą telefonów. Noszenie urządzenia w tylnej kieszeni spodni czy łatwo dostępnej przegrodzie plecaka lub torby nie są dobrymi pomysłami.
Telefonu nie należy też zostawiać w uchwycie samochodowych czy skrytce. Nawet, gdy wyszło się tylko na chwilę zrobić zakupy. Przekonał się o tym niedawno jeden z mieszkańców Lublina, o czym szerzej pisaliśmy na łamach WP Wiadomości.
Sytuacja okazała się dość typowa - złodziej włamach się do samochodu, w którym znalazł telefon o wartości ok. 3000 zł i szybko się z nim ulotnił. Cień szansy na odnalezienie urządzenia daje jeden z zainstalowanych programów, który po nieudanej próbie odblokowania przesłał właścicielowi zdjęcie osoby korzystającej z telefonu. Trafiło ono w ręce policji, która rozpoczęła poszukiwania.
Kamil Sadkowski (analityk zagrożeń z ESET) zauważa przy tym, że nie był to odosobniony przypadek:
Kamil Sadkowski:
Dwa lata temu policjanci zatrzymali 24-latka z Krosna Odrzańskiego, który ukradł telefon i został namierzony dzięki aplikacji, która przesyłała wszystkie nowe wykonane zdjęcia na adres mailowy prawowitego właściciela telefonu. Podobny przypadek miał miejsce rok temu w Poznaniu, gdzie mężczyzna zrabował samochód, przywłaszczając sobie tablet. W trakcie prób złamania kodu PIN urządzenie przesłało fotografię złodzieja, którą właściciel telefonu przekazał policji.
Każdy smartfon może zrobić zdjęcie złodziejowi
Z podobnej funkcji może korzystać niemal każdy użytkowników inteligentnego telefonu. Pierwszym krokiem jest wybór odpowiedniego programu. W moim przypadku był to rozbudowany Bitdefender Mobile Security & Antivirus, który można znaleźć tak w App Store, jak i Google Play).
Aby program robił automatycznie zdjęcia złodziejowi, który próbuje odblokować urządzenie, należy:
- podając nazwę użytkownika, adres email i hasło zarejestrować się w usłudze, z której za darmo można korzystać przez 14 dni.
- wysunąć pasek menu z lewej części ekranu i wybrać opcję *Moduł antykradzieżowy*;
- uruchomić moduł antykradzieżowy przyznając Bitdefenderowi uprawnienia w module zarządzanie telefonem i opcji dostępu do wiadomości, połączeń głosowych itp.
- aktywować opcję wybrane opcje modułu antykradzieżowego - opcja *Snap Photo po nieudanym odblokowaniu*\
- która standardowo jest wyłączona.
Po wykonaniu tych czynności program automatycznie będzie wykonywał zdjęcie osoby, której nie udało się odblokować urządzenia za pomocą kodu PIN czy skanera linii papilarnych. Zdjęcia pojawią się w konsoli Bitdefendera, którą można znaleźć na stronie WWW firmy.
Podobne możliwości dają również inne aplikacje, a w przypadku części z nich funkcja robienia zdjęć jest standardowo włączona (uprawnienia dla niej przyznawane są podczas włączania całego modułu antykradzieżowego). Oto kilka innych programów typu "Anti-Theft", które oferują tę opcję:
- Avast Mobile Security & Antivirus (Google Play);
- Cerberus (Google Play);
- ESET Mobile Security & Antivirus (Google Play);
- Lookout Mobile Security (App Store/Google Play);
- Prey Anti-Theft (App Store/Google Play).
Co jeszcze potrafią aplikacje antykradziezowe
Każdy z wymienionych programów może wykonywać zdjęcie (lub nawet nagranie wideo) osoby trzymającej telefon, gdy kilkukrotnie popełni ona błąd przy wprowadzaniu kodu PIN. Fotografia, na której widać złodzieja, nie zagwarantuje oczywiście, że uda się odzyskać telefon. Jest to jednak tylko jedna z opcji, które składają się na pakiety służące do walki ze złodziejami.
Oto najważniejsze funkcje aplikacji antykradzieżowych:
- automatyczne wysyłanie wiadomości, gdy zostanie zmieniona kart SIM;
- opcja śledzenia lokalizacji skradzionego/zgubionego telefonu;
- zablokowanie dostępu do wybranych aplikacji (np. galerii zdjęć);
- ukrywanie wybranych aplikacji (nie są widoczne na ekranie głównym);
- zdalne usuwanie wybranych treści lub czyszczenie pamięci telefonu;
- uruchomienie głośnego alarmu po kilku nieudanych próbach odblokowania;
- wyświetlanie informacji o skradzionym urządzeniu na ekranie blokady.
Wspomniane programy nieco różnią się, gdy idzie o dostępność poszczególnych funkcji, ale Pray dla przykładu wszystkie je oferuje w darmowej wersji. Co więcej, program umożliwia nawet śledzenie innych aktywności jak dziennik logowania do sieci Wi-Fi czy alarmy, gdy telefon wejdzie we wcześniej zdefiniowaną strefę.
Opcja lokalizacji dostępna jest dla wszystkich
Warto dodatkowo pamiętać, że podstawową opcję śledzenia lokalizacji telefonu gwarantują twórcy Androida i iOS, a także wybrani producenci.
Śledzenie telefonu dostępne jest chociażby z poziomu Menedżera urządzeń Android, na której można znaleźć również narzędzia do blokowania urządzenia czy jego zdalnego czyszczenia.
Najważniejsze są składowane w telefonie dane
Strata telefonu boli, ale konieczność kupna może być tylko jedną z konsekwencji. Równie ważne, a dla wielu użytkowników nawet ważniejsze, są dane zapisane w jego pamięci. Dotyczy tak pokaźnej kolekcji zdjęć, jak i danych służących do logowania w usługach pocztowych, społecznościowych czy bankowych.
Warto uzmysłowić sobie, że większość skradzionych telefonów na czarny rynek nie trafia w częściach i nie brakuje przestępców, którzy specjalizują się w odzyskiwaniu danych z modułów pamięci. Szczególnie istotne jest więc szybkie wyczyszczenie danych jeżeli ma się pewność, że dany telefon został skradziony.
Podstawowe opcje dostępne w programach "Anti-Theft" zakładają wysłanie odpowiedniego polecenia za pośrednictwem sieci (jest aktywowane, gdy smartfon połączy się z dowolną siecią). Wybrane aplikacje (np. Bitdefender) umożliwiają aktywowanie komendy odpowiednią wiadomością SMS (program poda też numer zmienionej karty SIM).