"Od 48 godzin żyję w koszmarze". Twórcy aplikacji załamani zmianami w Google Play
Niezależni programiści z całego świata odnotowują w ostatnich dniach drastyczny spadek dziennych pobrań swoich aplikacji na Androida. Sprawa jest poważna - w wielu przypadkach może się skończyć upadkiem budowanych od lat biznesów.
27.06.2018 | aktual.: 27.06.2018 20:19
Napisał do nas jeden z czytelników. Mirosław jest twórcą aplikacji na smartfony. Zauważył, że mniej więcej od 19 czerwca, dzienna liczba jego aplikacji na Androida drastycznie spadła. Jak bardzo? Poniższy wykres mówi sam za siebie.
- Aplikacjami mobilnymi zajmuję się od 2012 roku i nigdy się z czymś takim nie spotkałem - mówi Mirosław. - Taki spadek pobrań jest niemalże wprost proporcjonalny do strat finansowych czerpanych, w moim przypadku, przede wszystkim z reklam - dodaje.
Mirosław od kilku dni śledzi temat i ma kontakt z innymi programistami z całego świata. Okazuje się, że mnóstwo osób ma podobny problem. - Dla wielu małych firm jest to bardzo duży cios i jeśli sytuacja się utrzyma to przestaną być wypłacalni dla swoich pracowników. Większość developerów jawnie mówi o spadkach rzędu 80-95 proc. - usłyszałem.
"Od 48 godzin żyję w koszmarze"
Nasz czytelnik nie przesadza; w sieci natknąć można się na wypowiedzi wielu programistów, którzy są załamani wprowadzonymi zmianami.
"Dosłownie żyję w koszmarze przez ostatnich 48 godzin. W tym czasie liczba pobrań naszej najlepszej gry spadła 10-krotnie, od ok. 3500 do 400 dziennie" - pisze na reddicie użytkownik u nicku vladysi. "My mamy ponad 30 aplikacji, a to (80-procentowy spadek) dotyczy 28 z nich" - odpowiada mu llliorrr.
"Będziemy musieli pozwalniać pracowników"
Cytowani przez Gamasutrę deweloperzy od kilku dni żyją w strachu o własne biznesy.
"Mamy tą samą sytuację. Łączna liczba pobrań wynosiła ponad 80 000 dziennie. Teraz jest to poniżej 5000, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Jeśli taki stan rzeczy się utrzyma, będziemy musieli pozwalniać nasze zespoły i pozamykać nasze firmy!" - piszą przedstawiciele studia Peanut Butter Labs.
Spadek pobrań w Google Play - przyczyna problemu
Skąd ten nagły spadek pobrań aplikacji? Okazuje się, że Google wprowadził bliżej nieokreślone zmiany w algorytmach odpowiadających za wyświetlanie polecanych oraz podobnych aplikacji. W wyniku tego, mnóstwo apek po prostu z dnia na dzień przestało się wyświetlać użytkownikom.
Google pracuje już ponoć nad rozwiązaniem
Nasz czytelnik dostał od Google'a tą samą odpowiedź, którą otrzymują ponoć wszyscy poszkodowani. W skrócie: podczas wprowadzania zmian miał dojść do niezamierzonego błędu, a inżynierowie firmy pracują nad jego usunięciem, ale na razie nie wiadomo, kiedy uda im się z tym uporać.
Miejmy nadzieję, że Google szybko rozwiąże problem, a programiści będą mogli liczyć na jakąś rekompensatę za poniesione straty. Dla mniejszych wydawców nieoczekiwany 90-procentowy spadek pobrań może się wiązać przecież z gigantycznymi problemami finansowymi.
Sam także wysłałem już do Google'a maila w sprawie spadku pobrań ze Sklepu Play, ale nie otrzymałem odpowiedzi na zadane pytania. Gdy to się zmieni, wpis zostanie zaktualizowany.