"Fortnite" na Androida może w ogóle nie trafić do Google Play. Powód jest zrozumiały, ale to proszenie się o kłopoty
Zamieszania z "Fortnite'em" na Androida ciąg dalszy.
30.07.2018 | aktual.: 30.07.2018 12:07
"Fortnite" na Androida - kiedy premiera?
Najpopularniejsza gra battle royale i jedna z najpopularniejszych gier w ogóle, wylądowała na smartfonach na początku kwietnia, ale póki co zarezerwowana jest dla użytkowników iPhone'ów. Wygląda na to, że nieprędko się to zmieni.
Z ostatnich przecieków wynika, że "Fortnite" na Androida będzie dostępny na 30-dniową wyłączność dla modelu Galaxy Note9. Sprzedaż ruszy ponoć 24 sierpnia, więc dla wszystkich gra powinna być dostępna dopiero pod koniec września. Zostało więc jeszcze sporo czekania.
"Fortnite" może być dystrybuowany z pominięciem Google Play
Serwis XDA Developers wyłuskał z kodu źródłowego witryny Epic Games instrukcję pobierania "Fortnite" na Androida. Użytkownikowi reddita o nicku thesbros udało się nawet wygenerować za jego pomocą gotową stronę.
Jak widać, na stronie znalazła się informacja na temat konieczności przyznania aplikacji odpowiednich uprawnień w związku z pobieraniem jej spoza Sklepu Play. Chodzi zapewne o instalację plików APK z nieznanych źródeł. Dla porównania analogiczna witryna w przypadku iOS-u odsyła bezpośrednio do App Store'a.
Dlaczego Epic Games miałoby zrezygnować z dystrybucji w Google Play? Cóż...
Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze
"Fortnite" to gra darmowa, ale pozwala na zakup wirtualnych dodatków przez system mikropłatności. Jak wynika z ostatniej analizy firmy Sensor Tower, użytkownicy iOS-u generują obecnie 2 miliony dolarów przychodów... dziennie. Od premiery gry mieli oni wydać ponad 150 milionów dolarów.
Sęk w tym, że Apple oraz Google zabierają dla siebie 30 proc. pieniędzy zostawionych w App Storze oraz Google Play. Nietrudno sobie wyobrazić, że Epic Games nie ma ochoty dzielić się zyskami.
Fortnite Battle Royale - Mobile Reveal Trailer
O ile w przypadku App Store'a firma nie ma wielkiego wyjścia, bo instalacja gier spoza sklepu jest wyjątkowo skomplikowana, o tyle w przypadku Androida wystarczy umieścić plik instalacyjny na własnej stronie i zaszyć w grze własny system mikropłatności.
Niestety taki model dystrybucji to proszenie się o kłopoty i oszustwa
Jeśli Epic Games faktycznie udostępni grę z pominięciem Sklepu Play, hakerzy będą mieli używane. Wystarczy sfabrykować stronę Epic Games, umieścić na niej zawirusowany plik instalacyjny oraz rozpowszechnić link chociażby przez media społecznościowe.
Zresztą to już się dzieje. W czerwcu Mashable donosił o dziesiątkach fałszywych "Fortnite'ów" na Androida, które zalały sieć jeszcze przed faktyczną premierą gry.
Co się stanie, gdy ten niezwykle popularny tytuł zadebiutuje oficjalnie i będzie powszechnie wiadomo, że nie ma go w Google Play? Strach pomyśleć. Lepiej, żeby te przecieki się nie potwierdziły.
"Fortnite" na Androida - kompatybilne telefony
Instrukcja pobierania nie jest jedyną rzeczą, którą magikom z XDA Developers udało się wydobyć z witryny Epic Games. Wylądowała tam także lista urządzeń, na których "Fortnite" ma działać w dniu premiery:
Osobiście jakoś specjalnie bym się do tej listy nie przywiązywał. Telefonów z Androidem są pierdyliony, a Epic Games uwzględniło zapewne tylko te, na których gra została przetestowana. Nie oznacza to jednak, że nie będzie działać na innych urządzeniach o zbliżonej specyfikacji.
Najważniejsze, że wymagania techniczne raczej nie będę przesadnie wyśrubowane. Na liście znalazły się nawet nieco słabsze urządzenia pokroju Huaweia P9 Lite, więc "Fortnite" powinien działać na większości telefonów ze średniej półki z ostatnich kilkunastu miesięcy.