LG V40 ThinQ z potrójnym aparatem na nowych wizualizacjach
Sezon na przecieki dotyczące topowej nowości LG na drugą połowę 2018 roku można uznać już za rozpoczęty. Najnowsze wizualizacje wskazują, jak wyglądać może LG V40 ThinQ z potrójnym aparatem głównym.
27.08.2018 | aktual.: 27.08.2018 22:04
V40 ThinQ będzie jednym z największych flagowców w ofercie LG?
Steve H. z dość dużą dokładnością przygotował już wizualizacje wyglądu nadchodzących smartfonów wielu firm. Tym razem popularny @OnLeaks we współpracy ze SlashLeaks opracował materiały mające prezentować LG V40 (ThinQ). Bazują one na plikach CAD, które wpadły w ręce Steve'a.
Przed omówieniem wyglądu warto rzucić okiem na wymiary nowości LG, która ma być wyposażona w 6,3-calowy ekran, na tle już dostępnych na rynku topowych smartfonów firmy:
- LG V40 ThinQ - 158,8 x 75,8 x 7,8 mm;
- LG V30 - 151,7 x 75,4 x 7,3 mm;
- LG G7 ThinQ - 153,2 x 71,9 x 7,9 mm;
- LG G6 - 148,9 x 71,9 x 7,9 mm.
Dane wyraźnie wskazują, że V40 będzie wyraźnie większym urządzeniem niż poprzednie flagowce LG - wyraźnie dłuższy i grubszy niż V30 oraz dłuższy i szerszy niż G7. Większym modelem od niego z linii V będzie tylko stary V10, którego obudowa ma 159,6 x 79,3 x 8,6 mm.
Dobra wiadomość to potrójny aparat
Materiały, które przygotował @OnLeaks, jasno sugerują, że V40 ThinQ może być produktem przypominającym wizualnie zarówno V30, jak i G7 ThinQ. Obudowa oparta ma być na metalowej ramie o zaokrąglonych bokach, a przód i tył chronić mają tafle hartowanego szkła.
W oczy najbardziej rzucają się trzy obiektywy aparatu, które umieszczono obok siebie na tylnym panelu, oraz dioda wyraźnie przesunięta na bok, co jasno wskazuje, że Koreańczycy pozazdrościli Huaweiowi modelu P20 Pro.
Na jakie rozwiązanie zdecydowała się firma LG? Cóż, tego dokładnie nie wiadomo, ale pewne jest wykorzystanie standardowego obiektywu i szerokokątnej optyki, która jest znakiem rozpoznawczym podwójnych aparatów firmy. Trzeci moduł może gwarantować:
- sensor z teleobiektywem do robienia zdjęć portretowych, który zapewni również opcję zoomu optycznego;
- matrycę zoptymalizowaną pod kątem pracy w gorszych warunkach oświetleniowych, szczególnie w nocy;
- monochromatyczny sensor, który będzie usprawniał robienie zdjęć głównym aparatem.
Nie ma co raczej liczyć, że LG postawi na dodatkowy moduł podobny do tego z OPPO R17 Pro, który ma gwarantować mapowanie 3D kadru.
Trzy aparaty z tyłu jeszcze przez pewnie czas będą wyglądać intrygująco, ale w przypadku LG dziwi nieco ułożenie modułów - podczas robienia zdjęć znajdować będą się jeden po drugim, przez co ten umieszczony najniżej można będzie przypadkowo przysłonić (a z pewnością sam będę miał ten problem).
Zawiedzione mogą być osoby, które liczą po cichu na skaner biometryczny w ekranie. Ten nie pojawi się raczej w V40 - sprzęt będzie miał zapewne bardziej standardowy moduł na tylnym panelu.
Złe wieści to wcięcie w górnej części
Tył na pierwszy rzut oka wygląda nieco dziwnie, ale może się podobać. Nieco gorzej sprawy mają się z przednim panelem. Materiały pokazują, że V40 ThinQ ma być wyposażony w panel z wyraźnym wcięciem w górnej części tak jak G7 ThinQ.
W nim ukryty będzie głośnik do rozmów oraz... podwójny aparat do selfie. Firma może wykorzystać moduł do wykrywania tła (precyzyjny bokeh), ale nie zdziwię się, gdy w nowym modelu pojawi się zaawansowany system rozpoznawania twarzy, który będzie oparty na podwójnej kamerce.
LG V40 360° video + 5K renders + dimensions based upon factory CAD
U dołu ekranu ma pojawić się mały fragment obramowania (tzw. bródka). Producent zapewne doda opcję ukrywania wcięcia w górnej części jak w G7, dzięki czemu przód będzie wyglądał bardziej symetrycznie. Potwierdzają to zresztą zdjęcia prasowe, które niedawno wyciekły.
Ważne dodatki nie są widoczne na zdjęciach
Powyższe materiały zdradzają ponadto obecność dodatkowego przycisku na boku obudowy, który ma służyć m.in. do szybkiego uruchamiania asystenta Google'a na wzór klawisza Bixby z modeli Galaxy. Co jednak z wnętrzem? LG na potrzeby V40 ThinQ może wykorzystać m.in.:
- układ Qualcomm Snapdragon 845;
- dodatkowy system chłodzenia;
- 6 GB lub 8 GB pamięci RAM;
- układ audio QuadDAC;
- głośnik z dużą komorą rezonansową z G7;
- zaawansowany system wibracyjny.
Większe wymiary niż w przypadku G7 czy V30 sugerują ponadto, że nowość może mieć większą baterię niż poprzednicy (odpowiednio: 3000 mAh i 3300 mAh), ale na szczegóły będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Przynajmniej te oficjalne - V40 ThinQ ma zostać zaprezentowany na początku października, więc można spodziewać się, że niebawem na jego temat pojawią się kolejne przecieki.