LG w zasadzie odstąpiło rywalom największy atut swoich smartfonów

LG w zasadzie odstąpiło rywalom największy atut swoich smartfonów

LG G5 miał ultraszerokokątny obiektyw przed rywalami
LG G5 miał ultraszerokokątny obiektyw przed rywalami
Miron Nurski
22.03.2019 09:47, aktualizacja: 22.03.2019 16:55

Luty 2016. LG wprowadza model G5 z podwójnym aparatem uzbrojonym w dodatkowy ultraszerokokątny obiektyw, który zostaje ciepło przejęty przez recenzentów, jak i samych użytkowników. Później sprawy przybierają bardzo dziwny obrót.

Pamiętam, że w moim teście pisałem, że LG znalazło najlepszy sposób na wykorzystanie podwójnego aparatu. I zdanie to podtrzymuję do dziś.

Co więcej, już LG miało przewagę nad wieloma konkurentami w kwestii podwójnych aparatów w ogóle. Apple drugi sensor dorzucił pół roku później. Huawei rok później. Samsung 1,5 roku później.

Ponadto krótko po G5 na rynek trafił niemal 3-krotnie tańszy LG X cam, który także miał podwójny aparat z ultraszerokim kątem. Mogło się wydawać, że Koreańczycy chcą, by był to wyróżnik ich smartfonów z różnych półek cenowych. Najwidoczniej plany firmy z jakiegoś powodu się jednak zmieniły.

Rynek jest zasypywany smartfonami z ultraszerokokątnynymi obiektywami przez niemal wszystkich... prócz LG

LG oczywiście nie zrezygnowało z tego rozwiązania całkowicie, bo szerszy kąt można znaleźć w G8 czy V40. Jest on jednak zarezerwowany dla flagowców.

Tymczasem Samsung wpakował ultraszerokokątny obiektyw nie tylko do całej rodziny S10, ale i dużo tańszego Galaxy A9, jeszcze tańszego Galaxy A50 i jeszcze tańszego Galaxy A7.

Huawei P30 Lite - według przecieków - ma odziedziczyć takie szkło po topowych smartfonach Huawei firmy.

Xiaomi zastosowało aparat z szerszym kątem w Mi 9, kosztującym mniej niż 2000 zł. Motorola Moto X4 kosztowała w 2017 roku 1799 zł.

ASUS władował szerszy kąt nawet do ZenFone'ów Max, które startowały z poziomu poniżej 1000 zł. Tani telefon z szerokim kątem potrafiło wypuścić także Wiko.

Tymczasem taki LG G7 Fit, sygnowany flagową marką i kosztujący nie tak mało (1799 zł na start) dostał aparat pojedynczy. W Q60 szerszy kąt jest, ale szczegóły na temat dostępności i ceny tego modelu wciąż nie są znane. Z kolei K50 ma podwójny aparat, ale bez takiego obiektywu. W tańszych modelach LG szerszy kąt występuje w zasadzie wyłącznie w aparatach do selfie.

Oczywiście starsze flagowce LG z podwójnymi aparatami zdążyły już potanieć, ale z jakiegoś powodu w ofercie producenta brakuje telefonów z szerokim kątem, które od razu promowane byłyby jako telefony że średniej i niższej półki, bo to one cieszą się największą popularnością wśród klientów.

Słowem - firma LG miała genialny pomysł, zrealizowała go lata przed rywalami, po czym realnie im go odstąpiła. Gdzie tu logika?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)