Call Screen z Pixeli 3 może trafić na inne smartfony
Jedna z najciekawszych funkcje, które Google zarezerwował dla smartfonów z linii Pixel, może niebawem pojawić się na smartfonach innych producentów. Szkoda tylko, że dodatek ten nie będzie dostępny w Polsce.
03.04.2019 | aktual.: 03.04.2019 16:00
Na prezentacji Pixeli 3 i 3 XL przedstawiciele giganta z Mountain View zaprezentowali rozwiązanie Call Screen, które pełni rolę automatycznej sekretarki. Miron wspominał jakiś czas temu, że jest to jedna z funkcji, których można zazdrościć użytkownikom smartfonów Google'a.
Wkrótce może się to jednak zmienić, co zauważył jeden z użytkowników Reddita.
Call Screen także na smartfonach Motoroli i Nokii?
Okazuje się bowiem, że w kodzie źródłowym oprogramowania Call Screen pojawiły się informacji o wsparciu dla smartfonów Nokii i Motoroli.
Wybór smartfonów tych marek nie jest oczywiście przypadkowy. Tak HMD Global, jak amerykański dział Lenovo stawiają na "stockowe" wydanie Androida i dość mocno współpracują z Google'em. Nie dziwi więc, że to im w pierwszej kolejności został udostępniony ważny dodatek z Pixeli.
Call Screen nie tylko dla Pixeli to świetna wiadomość, ale cały czas pozostaje ważny problem
Póki co nie wiadomo kiedy funkcja Call Screen zostanie udostępniona użytkownikom smartfonów Nokii i Motoroli, ale same doniesienia o takim ruchu mogą cieszyć. Jest to bowiem bardzo innowacyjne rozwiązanie, które wielu osobom może ułatwić komunikację.
Call Screen działa bowiem jak inteligentna automatyczna sekretarka, która pyta rozmówcę o powód rozmowy, a następnie prezentuje użytkownikowi odpowiedź. Ten może zdecydować, co chce dalej zrobić. W przypadku natrafienia na telemarketerów czy inne uciążliwe połączenia, można od razu dodać odpowiednie numery do listy blokowanych. To wszystko, bez konieczności wypowiedzenia jednego słowa.
Niestety, funkcja Call Screen przygotowana została z myślą o Stanach Zjednoczonych i dopiero od niedawna jest testowana w Kanadzie. Co z innymi krajami? Cóż, trzeba będzie zapewne poczekać dość długo aż rozwiązanie trafi do użytkowników w Polsce, skoro wciąż nie mamy nawet polskiego Google Store.