ZTE Grand X2 In - co potrafi smartfon z dwurdzeniowym Atomem?
ZTE ciągle stara się zabłysnąć na globalnym rynku. Ostatnia próbą firmy jest model Grand X2 In, którego największym atutem ma być dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2580 o taktowaniu 2 GHz. Mocy mu nie brakuje, ale czy to wystarczy?
19.05.2013 | aktual.: 19.05.2013 11:00
Pierwszym smartfonem ZTE z Atomem był Grand X In, który - dzięki świetnemu stosunkowi jakości do ceny - przez pewien czas był nawet dość popularny na wielu rynkach (także w Polsce). Niestety, model miał kilka niedoróbek (m.in. problemy z czułością ekranu i kompatybilnością aplikacji), które wpływały negatywnie na komfort użytkowania. Jego następca zapowiada się zdecydowanie lepiej, ale wątpię aby pomógł firmie w zaistnieniu na kolejnych rynkach.
Jak wspomniałem we wstępie, w modelu Grand X2 In (swoją drogą, spece od nazewnictwa mogli chyba wymyślić nieco lepszą nazwę) pierwsze skrzypce gra dwurdzeniowy procesor Intel Cover Trail+ o taktowaniu 2 GHz, który oparty jest na architekturze x86. Wspomaga go 1 GB RAM-u. Wyświetlacz to dość standardowy (jak na dzisiejsze czasy) 4,5-calowy panel HD 720p. Smartfon wyposażony jest w aparat 8 Mpix oraz przednią kamerkę do wideorozmów 1 Mpix. Użytkownik otrzyma 8 GB pamięci wewnętrznej, z możliwością rozszerzenia jej z pomocą karty microSD. To wszystko działa pod kontrolą Androida 4.1 Jelly Bean.
ZTE bardzo chwali funkcje fotograficzne smartfona, chociaż nie ujawniono żadnych szczegółów o zastosowanym sensorze czy optyce. Zaleta modelu jest m.in. robienie zdjęć bez żadnego opóźnienia (zero shutter lag) i obsługa stabilizację obrazu (nie podano czy optyczną, więc zapewne software'ową). Jednak najciekawszą nowością jest tryb burst, za pomocą którego można rejestrować aż 24 fotki na sekundę.
Brzmi to imponująco, ale obawiam się, że tylko w teorii. Najprawdopodobniej sekretem trybu burst jest zwykłe nagrywanie filmów z prędkością 24 kl/s, a później wyświetlanie wszystkich pojedynczych klatek. Być może jakość tych zdjęć wykracza poza obecne standardy, ale nie spodziewałbym się rewelacji.
A poza tym... Grand X2 In nie ma zbyt wiele do zaoferowania. W dodatku do sprzedaży w Europie wejdzie dopiero w trzecim kwartale, a nie muszę mówić, że do tego czasu zostanie jeszcze pokazanych wiele nowych i pewnie ciekawszych smartfonów.
Obecnie model ZTE może być zakwalifikowany jako średnia półka i nawet tam za bardzo się nie wyróżnia. Układy Intela ciągle są postrzegane jako rozwiązanie alternatywne i szczerze mówiąc, nie widzę żadnej poważnej zmiany w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Dlatego Grand X2 In prawdopodobnie pozostanie kolejną ciekawostką.
Źródło: Engadget • AndroidCentral