10 najmniejszych telefonów komórkowych na świecie
Pamiętacie czasy, gdy telefony komórkowe mieściły się w kieszeniach i bez najmniejszych problemów można było obsługiwać je jedną ręką? Ja też nie. W ramach wspomnień przyjrzyjmy się zatem najbardziej kompaktowym komórkom, które dawniej były (i dalej są!) produkowane.
Willcom Phone Strap 2
Jeśli wydaje wam się, że to, co widzicie na powyższym zdjęciu, jest bardzo małe, to macie absolutną rację. Wyobraźcie sobie jednak, że trzymany przez niego telefon jest jeszcze mniejszy! Oto Phone Strap 2, czyli prawdopodobnie najmniejszy telefon komórkowy na świecie.
Zapewne większość z was po zobaczeniu w specyfikacji urządzenia wymiarów 32 x 70 x 10,7 mm wybuchnęłaby śmiechem i stwierdziła, że tak małego wyświetlacza nie da się komfortowo używać. Sprawa jest jeszcze poważniejsza, bo wymiary te dotyczą całego telefonu. Przekątna jego wyświetlacza wynosi 1 cal, a waga urządzenia to 32 gramy.
Jeśli jesteście Japończykami korzystającymi z usług operatora Willcom, to mam dla was bardzo dobrą wiadomość - Phone Strap 2 został stworzony wyłącznie z myślą o was.
Modu Mobile
Jak już zdążyliście się zorientować po powyższym obrazku, również firma Modu spokojnie mogłaby wziąć udział w przetargu na telefony służbowe dla siedmiu krasnoludków. O ile oczywiście nie doszło do oszustwa, a zdjęcie nie zostało wykonane na tle największej na świecie karty kredytowej.
Wymiary telefonu Modu Mobile to 72 x 37 x 7,8 mm. Do czasu zdetronizowania przez produkt Japończyków figurował on w Księdze rekordów Guinnessa jako najlżejsza komórka na świecie. Waży jedynie 40 gramów (ciekawostka: dokładnie tyle samo waży 40 gramów bułki tartej).
Funkcje urządzenia ograniczają się do możliwości wykonywania połączeń, wysyłania i odbierania SMS-ów, odtwarzania plików MP3 oraz wykonywania zdjęć. Dla nas to niewiele, ale krasnoludkom powinno wystarczyć.
NEC N930
Wprawdzie w porównaniu z poprzednimi modelami dzieło firmy NEC to prawdziwy olbrzym, jednak w przeciwieństwie do nich nie był on jedynie ciekawostką z drugiego końca świata, tylko globalnie dostępnym produktem. Jego twórcy naiwnie myśleli, że liczy się nie rozmiar, tylko technika.
Waga tego cacka to 72 gramy. Jego obudowa o wymiarach 85,5 x 54 x 11,9 mm skrywała m.in. dotykowy ekran TFT o rozdzielczości 176 x 220, 2 MB wbudowanej pamięci oraz aparat 0,3 Mpix. Telefon miał zatem wszystko to, co sprawiało, że jeszcze kilka lat temu nie było wstyd pokazać się z nim na dzielni.
Swego czasu NEC N930 dostępny był bez większych problemów także w Polsce, więc niewykluczone, że znajdziecie jakiś egzemplarz w swoim domu np. w pudełku po zapałkach.
Xun Chi 138
Pora na kolejnego Azjatę w dzisiejszym zestawieniu, czyli model Xun Chi 138. Ten ważący jedynie 55 gramów gadżet ma 1,33-calowy wyświetlacz LCD, aparat 1,3 Mpix oraz 121 MB pamięci wewnętrznej. Jest też kilka gier, odtwarzacz wideo i MP3, kalkulator, konwerter jednostek, technologia umożliwiająca rozpoznawanie pisma odręcznego, edytor zdjęć.
Najmniejsze komórki #3CellWatch M500
Jak wiemy, Apple, Google i Samsung wprowadzili na rynek inteligentne zegarki. To jednak żadna nowość! Tego typu gadżet został zaprezentowany przez firmę SMS Technology Australia już w 2007 roku. W dodatku był to pełnoprawny telefon zakładany na rękę, a nie przedłużenie smartfona.
Australijski gadżet ważył 60 gramów, miał 1,5-calowy dotykowy wyświetlacz OLED, odtwarzał MP3 i wideo oraz wysyłał SMS-y, a wbudowany akumulator pozwalał na ponad 3 godziny prowadzenia rozmów i 80 godzin czuwania. Przyznacie, że to imponująca specyfikacja jak na zegarek sprzed sześciu lat.
Dlaczego tego typu telefony się nie przyjęły? Cóż, widocznie noszenie ich ze sobą było ludziom nie na rękę.
UTStarcom Slice
Kolejny telefon - choć niewielki - nigdy nie był najmniejszy na świecie. Również jego waga nie wyróżnia się na tle konkurentów. To może charakteryzuje się chociaż ponadprzeciętną funkcjonalnością? Nie, pozwala on tylko na wykonywanie i odbieranie połączeń głosowych. To, co mnie jednak urzekło, to stojąca przy nim paczka gum do życia, które uwielbiałem w dzieciństwie.
Telefon mierzył 109 x 46 x 10,2 mm i ważył jedynie 65 gramów. Taka specyfikacja w chwili jego rynkowej premiery (2006 rok) musiała robić wrażenie. I powiedzmy sobie szczerze - wciąż robi, bo dziś już tylko najstarsi górale pamiętają, że kiedyś komórki nie miały 5-calowych wyświetlaczy.
Najmniejsze komórki #4
Pora odsunąć na bok produkty firm, o których nigdy w życiu nie słyszeliśmy, i przyjrzeć się telefonowi producenta, którego wszyscy znamy i kochamy (zwłaszcza za jego politykę aktualizacyjną). Co ciekawego przygotowało LG?
Migo został zaprojektowany z myślą o dzieciach i innych ignorantach technologicznych, a jego funkcje ograniczały się do nawiązywania połączeń z czterema przypisanymi numerami oraz zdalnego śledzenia pociechy. Na upartego możemy jeszcze uznać, że telefon miał kolorowy wyświetlacz (niebieski).
PS Trzeba przyznać, że urządzenie jak na swoje czasy (2005 rok) było wizjonerskie - jego wygląd oraz zapędy szpiegowskie producenta raczej jednoznacznie kojarzą się z Androidem.
Samsung SGH-E888
Kolejny produkt innego południowokoreańskiego koncernu, który wszyscy uwielbiamy (za jakość wykonania produktów).
Telefon mierzył 87 x 47 x 23 mm i ważył 85 gramów, co jednoznacznie dowodzi, że Samsung potrafi zrobić kompaktowe i poręczne urządzenie, które w dodatku nie wygląda jak iPhone (użytkownicy smartfonów z serii Galaxy S z pewnością czytają to z niedowierzaniem). Standardowe są jednak użyte do produkcji materiały, czyli plastik.
Najmniejsze komórki #5
Wracamy do tworów mniej znanych producentów. Na pierwszy ogień idzie firma Haier ze swoją słuchawką o niezbyt skromnej nazwie Elegance.
Na pokładzie tego niewielkiego urządzenia znalazło się miejsce dla 1,1-calowego ekranu, playera MP3, radia FM oraz slotu na karty SD. Jego wymiary to jedynie 90 x 35 x 18 mm, a waga wynosi 64 gramy.
Dziś trudno w to uwierzyć, ale jeszcze kilka lat temu za produkt tego typu trzeba było zapłacić 230 dolarów.
Pantech C300
Dzisiejsze zestawienie zamyka rozkładany telefon koreańskiej firmy Pantech.
Model C300 przez swoją nietypową budowę na zdjęciach wygląda dość topornie, ale w rzeczywistości jest dość zgrabny, bo charakteryzuje się wymiarami 69 x 42,9 x 19,2 mm oraz wagą 70 gramów. Swego czasu nosił on nawet jakże zaszczytny tytuł najmniejszego na świecie telefonu komórkowego z klapką i aparatem fotograficznym. Dziś jest on już prawdopodobnie jedynie najmniejszym na świecie srebrnym telefonem komórkowym z klapką, aparatem fotograficznym i anteną w kształcie prostopadłościanu ulokowaną po prawej stronie obudowy.
Źródło: CompareMyMobile • Calibryze • Gizmag • BitComputer