OnePlus ofiarą włamania. Wyciekły dane klientów
OnePlus wydał oficjalne oświadczenie, w którym mówi o dostaniu się danych konsumentów w niepowołane ręce.
Regularne wycieki danych są już chyba stałym elementem rzeczywistości. Tym razem ofiarą jednego z nich stał się OnePlus.
Producent zamieścił na oficjalnym forum "powiadomienie o bezpieczeństwie", w którym mówi o wycieku. Do bazy danych z informacjami o klientach dostał się "nieupoważniony podmiot".
OnePlusowi uciekły dane klientów. Ale nie wszystkie
Chińska korporacja ogłosiła, że informacje o płatnościach, hasła i konta same w sobie są bezpieczne. Z firmy wyciekły natomiast niektóre nazwy użytkowników, numery kontaktowe, e-maile i adresy wysyłek.
Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to, że niedawno miał miejsce inny wyciek - z T-Mobile. Jeszcze dziwniejsze jest to, że hakerzy wyciągnęli podobny zakres danych jak w przypadku firmy OnePlus. Przypadek?
OnePlus i wyciek: co dalej?
Firma zapewnia, że inżynierowie podjęli natychmiastowe kroki zmierzające do zatrzymania wycieku i zwiększenia bezpieczeństwa. OnePlus przekazał też do wiadomości fakt, że skontaktował się drogą e-mailową z ofiarami wycieku jeszcze zanim podał informacje o nim do publicznej wiadomości.
OnePlus zamierza kontynuować dochodzenie w najbliższych tygodniach i miesiącach, jednak nie ma pewności, czy złapie osoby odpowiedzialne za włamanie.
Czy ktoś z Was kupował kiedyś bezpośrednio od OnePlusa? Ciekaw jestem, czy są wśród Was osoby, które mogą być dotknięte przez wyciek.