Huawei nie dotrzymał terminu, Polsat zrywa umowę
Huawei miał dostarczyć Polsatowi system informatyczny, jednak już drugi raz nie wyrobił się z dostarczeniem projektu na czas.
28.11.2019 | aktual.: 28.11.2019 13:28
Huawei ma ostatnimi czasy naprawdę złą passę. Wojna handlowa z USA dalej daje się firmie we znaki, mimo przedłużenia "tymczasowej licencji".
Okazuje się, że nie tylko za oceanem chiński gigant mierzy się z kłopotami. Do zgrzytów z USA dochodzą problemy z Polsatem.
Polsat ma dość czekania na Huaweia
23 czerwca 2016 roku Huawei zawarł z Polsatem umowę dostarczenia systemu informatycznego BES wraz z jego utrzymywaniem i konserwacją.
Początkowo projekt zakładał ukończenie systemu w ciągu 18 miesięcy. Jak informuje PAP biznes, Huawei nie wyrobił się i otrzymał aneks przedłużający, jednak znowu nie dostarczył systemu na czas. Polsatowi skończyła się cierpliwość i z dniem 27 listopada 2019 roku oświadczył o odstąpieniu od umowy.
Huawei będzie musiał spełnić roszczenia
Polkomtel przekazał chińskiemu producentowi informację, że będzie oczekiwał rekompensaty za zaistniałą sytuację i oddanie środków, jakie Polsat zapłacił Huaweiowi w ramach realizacji zamówionej usługi.
Dodatkowo zapowiedziano, że jeśli Huawei nie spełni stawianych wymagań, to odzyska pieniądze na drodze odpowiednich procedur.
Huawei ma problemy nie tylko w Polsce
Polsat nie jest jedynym europejskim podmiotem, który ma z Huaweiem na pieńku. Hiszpańskie Ministerstwo Obrony zbanowało firmę, zakazując dostępu urządzeń Huawei do swoich serwerów danych.
Ministerstwo nie zakazuje jednak kompletnie korzystania konsumentom z produktów marki. Osoby do niego należące dalej mogą ich używać, jednak w celu skorzystania z danych na serwerach muszą użyć sprzętu innych producentów. La informacion donosi, że pracownicy w dalszym ciągu korzystający z elektroniki Huaweia zostali poproszeni o natychmiastowe rozłączenie się.
Hiszpania nie poinformowała o powodach swojej decyzji, jednak możemy się domyślać, że chodzi o podejrzenia o szpiegostwo - podobnie jak w przypadku Stanów Zjednoczonych. Te zarzuty nie przeszkadzały jednak Węgrom, które planują zbudować sieć 5G z pomocą Huaweia. Ciekaw jestem, czy w obliczu ostatnich wydarzeń nie zrezygnują z decyzji.