Huawei P40 Pro i zdjęcia 3 MP. Szaleństwo? Niekoniecznie

Huawei P40 Pro i zdjęcia 3 MP. Szaleństwo? Niekoniecznie

Huawei P40 Pro i zdjęcia 3 MP. Szaleństwo? Niekoniecznie
Patryk Korzeniecki
17.01.2020 10:49, aktualizacja: 17.01.2020 11:49

Huawei P40 Pro tradycyjnie ma zaoferować świetne właściwości fotograficzne. Oprócz fotografowania w wysokiej rozdzielczości może umożliwić kręcenie wideo w warunkach, w których dzisiejsze smartfony wysiadają.

Huawei P40 Pro zdradza coraz więcej sekretów. Wiemy już, jaki prawdopodobnie wyświetlacz zastosuje producent, jak smartfon ma wyglądać oraz jakie wyposażenie fotograficzne zaoferuje. Nowe informacje mogą wywołać spore dyskusje.

Huawei P40 Pro pozwoli ponoć zrobić zdjęcie 3 MP

48 MP, 64 MP, 108 MP. Rozdzielczości mobilnych aparatów rosną w szalonym tempie. Producenci obiecują coraz lepszą szczegółowość obrazu.

Wtem serwis MyDrivers donosi, że Huawei P40 Pro ma zyskać tryb niskiej rozdzielczości. Brzmi zastanawiająco? Może trochę, ale Huawei wie co robi.

W tym szaleństwie jest metoda

Technologia o nazwie Quad Quad Bayer ma z założenia umożliwić fotografowanie i kręcenie wideo w ekstremalnie słabym oświetleniu. Jak już pewnie część z Was się domyśla, Huawei P40 Pro pozwoli na łączenie jeszcze większej liczby punktów.

Tak ma wyglądać Huawei P40 Pro. Po prawej wersja ceramiczna
Tak ma wyglądać Huawei P40 Pro. Po prawej wersja ceramiczna© twitter.com/evleaks

Zebranie sygnału z 16 pikseli na raz znacznie zwiększy ilość przechwytywanego światła, co wybitnie poprawi jakość wynikowego zdjęcia (lub filmu) wykonywanego np. w świetle Księżyca. Odbędzie się to jednak kosztem rozdzielczości - zostanie ona zredukowana z 52 MP do ok. 3 MP.

Huawei P40 Pro ma być w rezultacie smartfonem niezwykle elastycznym jeśli chodzi o fotografowanie i kręcenie wideo. 3 tryby (52 MP, łączenie pikseli 4 do 1, łączenie pikseli 16 do 1) pozwolą na dobranie stosownego sposoby pracy aparatu do potrzeb i warunków oświetleniowych.

Widzieliście, co z nocą robi Sony A7S II? Być może Huawei P40 Pro zbliży się do takiej jakości obrazka (oczywiście w dużo niższej rozdzielczości):

LUNA (Filmed Entirely in Moonlight) | SEE WHAT YOU CAN'T SEE | a7SII

Przyznam się Wam, że długo czekałem na takie rozwiązanie. Czasami warunki są na tyle skąpe, że zwyczajnie nie opłaca się fotografować w większych rozdzielczościach. Czasami lepiej jest otrzymać obrazek w mniejszej rozdzielczości, ale lepszej jakości jako takiej. Szkoda marnować dodatkowe punkty na szum. Cieszy mnie to, że Huawei o tym pomyślał. Liczę na to, że inni producenci pójdą w jego ślady. A Wy?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)