Nowa wersja ProteGO Safe. Przed koronawirusem chroni algorytm Google'a i Apple'a
Ministerstwo Cyfryzacji zaktualizowało aplikację ProteGO Safe. Nowa wersja wykorzystuje algorytmy opracowane przez twórców systemów Android oraz iOS, dzięki czemu jest skuteczniejsza i bezpieczniejsza.
09.06.2020 | aktual.: 10.06.2020 09:03
Aplikacja ProteGO Safe zadebiutowała w kwietniu. Wzorowana jest na rozwiązaniu wprowadzonym m.in. w Singapurze i służy do wykrywania przez telefon, czy dochodziło do kontaktu z osobami zakażonymi koronawirusem.
Pierwsza wersja apki spotkała się z falą krytyki. Przede wszystkim istniały uzasadnione obawy dotyczące prywatności użytkowników.
W międzyczasie firmy Google i Apple nawiązały jednak współpracę, tworząc autorski algorytm wykrywania kontaktów, który w maju został udostępniony organizacjom rządowym. Polska apka została już przebudowania z wykorzystaniem tego rozwiązania.
Jak nowa wersja ProteGO Safe chroni przed koronawirusem?
W oparciu o algorytmy Google'a i Apple'a telefon cyklicznie generuje anonimowe identyfikatory, które za pośrednictwem Bluetootha udostępniane są innym użytkownikom.
Gdy u któregoś z użytkowników zdiagnozowana zostanie choroba COVID-19, osoby, które miały z nią kontakt w ciągu ostatnich 14 dni, otrzymają powiadomienie o możliwości zakażenia.
Skąd ProteGO Safe wie, że dany telefon należy do osoby zakażonej koronawirusem?
Po uzyskaniu pozytywnego wyniku na COVID-19, z chorym kontaktuje się operator Centrum Kontaktu. Jest to proces całkowicie niezależny od aplikacji, ale po przekazaniu informacji o zakażeniu operator pyta, czy chory korzysta z ProteGO Safe.
Jeśli tak, użytkownik otrzymuje specjalny kod PIN, który należy wpisać w sekcji Więcej => Moje dane => Przekaż dane. Wówczas osoby, których telefony w ciągu ostatnich 14 dni wykryły kontakt z danym smartfonem, otrzymają stosowną notyfikację.
W jaki sposób ProteGO Safe ocenia ryzyko zakażenia?
Po wykryciu kontaktu z telefonem nosiciela koronawirusa, ryzyko zakażenia szacowane jest jako niskie, średnie lub wysokie.
Zapytałem twórców aplikacji, jakie parametry są brane pod uwagę. Dostałem informację, że oprogramowanie uwzględnia cztery czynniki:
- czas trwania kontaktu;
- siłę sygnału Bluetooth, która powinna być równoznaczna z odległością między telefonami i ich użytkownikami;
- liczbę dni od wystąpienia spotkania;
- poziom pewności, czy pobrany identyfikator pochodzi od osoby, która naprawdę jest zakażona.
Tak wygląda mechanizm opracowany przez Google'a i Apple'a, ale twórcy zaznaczają, że apki ProteGO Safe ostatni czynnik nie dotyczy. W Polsce informację o zakażeniu można przekazać jedynie wpisując specjalny PIN, a ten jest udostępniany chorym dopiero po wykonaniu testu. Poziom pewności jest więc zawsze maksymalny.
Czy ProteGO Safe jest bezpieczne?
Rozwiązanie to wykorzystuje losowe identyfikatory, które są udostępniane innym użytkownikom aplikacji bez żadnych dodatkowych danych.
Na serwery Google'a i Apple'a nie trafiają informacje o tym, kiedy, gdzie i z kim doszło do zakażenia. System powiadomień działa w oparciu o suchą informację, że nastąpiła wymiana losowych kluczy z telefonem użytkownika, który otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Co prawda na tym etapie apka ProteGO Safe pobiera jeszcze część kodu z serwerów twórców, co - teoretycznie - może prowadzić do nadużyć, ale minister Zagórski obiecał, że i ta wada zostanie wkrótce wyeliminowana.
ProteGO Safe jest aplikacją opcjonalną, ale zalecaną
Marek Zagórski zdradził, że - według zespołu epidemiologów, z którymi się konsultowano - aby apka mogła skutecznie pomóc w walce z pandemią, powinna być wykorzystywana przez minimum 30-40 proc. społeczeństwa. Im więcej użytkowników, tym lepiej.
Polski rząd nie planuje nałożenia obowiązku korzystania z aplikacji, ale ma ruszyć z szeroką kampanią informacyjną, która będzie do tego zachęcać.
Ministerstwo Cyfryzacji ma nadzieję, że cel 30-40 proc. użytkowników uda się zrealizować w ciągu kilkunastu tygodni, aby zdążyć przed jesienną falą zakażeń. Bo ta - zdaniem epidemiologów - może nadejść.
ProteGO Safe do pobrania
Aby apka mogła wykorzystać algorytmy Google'a i Appla'a, konieczne jest zaktualizowanie oprogramowania telefonu.
W przypadku iOS-u konieczna jest instalacja systemu w wersji przynajmniej 13.5.
Jeśli chodzi o Androida, udostępnienie rozwiązania odbywa się w tle poprzez Usługi Google Play, całkowicie niezależnie od wersji systemu. Twórcy ProteGO Safe twierdzą, że z ich apki może już korzystać ponad 80 proc. użytkowników Androida w Polsce.
Linki do pobrania:
Ważna uwaga: w chwili publikacji tego tekstu w sklepie App Store dostępna jest jeszcze starsza wersja programów bez algorytmów Google'a i Apple'a. Nowa wersja czeka na weryfikację, co powinno zająć nie dłużej niż kilka dni.