Duże zmiany w Androidzie 12. Google chce naprawić widżety
Koniec wizualnego koszmaru.
19.05.2021 | aktual.: 19.05.2021 14:59
Android obsługuje widżety od samego początku swojego istnienia. Choć ich funkcjonalne atuty są nie do przecenienia, warstwa wizualna wołała dotychczas o pomstę do nieba.
Widżety na Androidzie to piekło estetów
Deweloperzy mają dużo swobody w kwestii projektowania wyglądu swoich widżetów. Poważnym efektem ubocznym takiego podejścia jest wizualna niespójność widżetów przypisanych do różnych aplikacji.
Umieściłem na swoim pulpicie kilka widżetów podobnego typu. Wygląda to tak:
Każdy widżet ma inny kolor tła i elementów, inny stopień przezroczystości, inny stopień zaokrąglenia rogów oraz inny rozmiar czcionek. Efekt? Wizualny koszmar.
Mnie taka niespójność wypala oczy, dlatego ograniczam korzystanie z widżetów do tych systemowych.
Android 12 ma ujednolicić wygląd widżetów
Google podjął szereg działań, mających uczynić wygląd widżetów bardziej spójnym.
Na pierwszy ogień idą zaokrąglone rogi widżetów (1) oraz ich wewnętrznych elementów (2). Android 12 ma ściśle określony promień zaokrąglenia, które generowane będzie automatycznie.
Jako że ta zmiana zastosowana będzie z automatu dla wszystkich widżetów, Google zaleca programistom upewnienie się, że w samych rogach nie znajdują się żadne kluczowe elementy, które po przycięciu staną się nieczytelne lub nieklikalne.
Dodatkowy widżety zewnętrznych programistów będą mogły dostosowywać swoją kolorystykę do motywów Material You. Android 12, jak wiemy, ma automatycznie generować motywy graficzne w oparciu o tapetę.
Android 12 wnosi także ujednolicone atrybuty pokroju pól wyboru czy przełączników.
Google pozwoli też programistom na dodawanie opisów, które będą widoczne w menu wyboru widżetów.
Dodatkowo sporo zmian zaszło pod maską, dzięki czemu widżety mają działać żwawiej i być lepiej skalowalne.
Na efekty pracy Google'a trochę niestety poczekamy
Większość zmian wizualnych wymaga od programistów dodatkowego nakładu pracy. Jako że nie wszystkie są kompatybilne wstecznie, realnie deweloperzy chcący nadążać za wytycznymi muszą przygotować dwa widżety: jeden z myślą o Androidzie 12, a drugi o starszych wersjach systemu.
Dopóki z Androida 12 nie będzie korzystać zauważalny odsetek użytkowników, mało komu będzie się opłacało klepać dodatkowe linijki kodu.
#Android12: Designed for you
Według danych StatCountera, w kwietniu 2021 z Androida 11 korzystało raptem 12,5 proc. użytkowników. A miało to miejsce 7 miesięcy po tym, jak nowa wersja systemu trafiła na pierwsze urządzenia.
Android 12 ma wylądować na pierwszych smartfonach jesienią. Jeśli będzie zdobywać popularność w równie szybkim tempie (a pewnie będzie), miną miesiące, jeśli nie lata, zanim nowy szablon widżetów stanie się tym dominującym.
To świetny dowód na to, że fragmentacja Androida wciąż jest problemem.
Zobacz także: