HTC One - pierwsze wrażenia i wideoprezentacja

HTC One - pierwsze wrażenia i wideoprezentacja

HTC One
HTC One
Jan Blinstrub
09.04.2013 17:01, aktualizacja: 09.04.2013 19:01

One jest prawdopodobnie najważniejszym urządzeniem, jakie HTC do tej pory zaprojektowało. Jeśli ten model nie odniesie sukcesu, firma może mieć poważne problemy. W teorii smartfon ma wszystko, by podbić rynek. A w praktyce?

HTC One - smartfon klasy premium (prezentacja urządzenia)

One ma wysokiej klasy nierozbieralną, aluminiową obudowę i fantastyczny 4,7-calowy ekran o rozdzielczości 1080 x 1920. Na tę chwilę to najlepszy smartfonowy wyświetlacz, jaki widziałem.

Snapdragon 600 i dwa gigabajty pamięci operacyjnej zapewniają wysoką wydajność w grach i aplikacjach. Niestety, gdy układ długo pracuje na najwyższych obrotach, One intensywnie się nagrzewa. Gdy graliśmy w Real Racing 3 z podłączoną ładowarką, dał o sobie znać thermal throttling. Sprawdzę, czy problem występuje często, i opiszę go szczegółowo w teście.

Jedną z ważniejszych zmian względem smartfonów wcześniejszych generacji jest wykorzystana matryca aparatu. Tajwańczycy zrezygnowali z wyścigu na megapiksele i postawili na matrycę, która ma ich mniej (4,1 Mpix), ale są one większe.

Ultra Pixele - jak zgrabnie nazwało je HTC - przechwytują więcej światła, co w połączeniu z jasnym obiektywem przekłada się na lepsze zdjęcia, gdy jest ciemno. Zdjęcia zrobione po zmroku rzeczywiście są jasne i dobrze odwzorowane. Mam jednak wrażenie, że w dobrym świetle zastosowana w One matryca nie oferuje więcej niż te, których używa się w innych flagowych smartfonach. Co więcej, niskie zagęszczenie pikseli wyklucza mocne kadrowanie bez zauważalnego obniżenia ich jakości. Żeby uczciwie ocenić aparat, muszę jeszcze zrobić kilka fotograficznych rund po mieście. Werdykt poznacie w recenzji urządzenia.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • HTC One
[1/9]

Nowy interfejs poza Blink Feed nie wnosi wielu radykalnych zmian. Zmieniono nieco architekturę informacji, wprowadzono kilka usprawnień i zmodyfikowano grafikę, o czym jeszcze napiszę w teście.

Baterię One do tej pory testowałem w trybie oszczędzania energii i jestem zadowolony z wyników. One X muszę ładować średnio raz na 12-16 godzin. HTC One wytrzymuje sporo ponad dobę. Przede mną wciąż testy pod dużym obciążeniem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)