Google się rozpędza. Składany Pixel Fold może się pojawić jeszcze w tym roku
A to dopiero początek eksperymentów Google'a z nietypowymi konstrukcjami.
09.06.2021 | aktual.: 11.06.2021 12:28
Pixele pod względem technologicznym przez wiele lat pozostawały daleko za konkurencją. Powoli coś jednak zaczyna się zmieniać, bo nadchodzący Pixel 6 ma być pełnoprawnym flagowcem na miarę 2021 roku, z dużą matrycą o wysokiej rozdzielczości, peryskopowym teleobiektywem i autorskim czipem.
Google pracuje ponoć nad składanymi i zwijanymi smartfonami
Tak przynajmniej twierdzi Ross Young - ceniony analityk, od 25 lat powiązany z branżą wyświetlaczy.
Zdaniem Younga:
- składany Pixel Fold zadebiutuje pod koniec 2021 roku;
- zwijany Pixel Roll pojawi się nie wcześniej niż za rok.
Żadne szczegóły na temat urządzeń nie są znane.
To do Google'a niepodobne
Google do produkcji swoich Pixeli podchodził dotychczas wyjątkowo zachowawczo. Mówimy przecież o firmie, która w połowie 2021 roku nie ma na swoim koncie ani jednego smartfonu z potrójnym aparatem.
Skoro gigant nie nadąża za standardami, można by oczekiwać, że gonienie nowinki - jaką wciąż są składaki - zajmie mu długie lata. A tu proszę - firmy produkujące składane smartfony można policzyć na palcach jednej dłoni, a lada moment Google ma być jedną z nich.
W strukturach firmy faktycznie musiało dojść do trzęsienia ziemi
Pixele sprzedają się - delikatnie mówiąc - przeciętnie. Google jest firmą, która w zestawieniach największych producentów smartfonów na świecie zawsze ląduje na samym końcu w zakładce "inni". Pixel 4 z 2019 roku okazał się tak dużym niewypałem, że został wycofany ze sprzedaży, zanim jeszcze pojawił się jego następca.
Negatywne przyjęcie tego modelu miało sprawić, że Google zdecydował się na drastyczne zmiany kadrowe. W pierwszej połowie 2020 roku szeregi firmy opuścili Mario Queiroz (ówczesny szef działu smartfonów Pixel) oraz Marc Levoy (szef zespołu odpowiedzialnego m.in. za rozwój aparatów).
Przecieki na temat nadchodzących Pixeli zdają się potwierdzać, że Google zmienił swoją strategię o 180 stopni. Ciekawe, co z tego wszystkiego wyniknie.
Zobacz również: