4 dobre antywirusy dla Androida

4 dobre antywirusy dla Androida

4 dobre antywirusy dla Androida
Krystian Bezdzietny
29.11.2011 15:54, aktualizacja: 29.11.2011 16:54

Ostatnio dużo mówi się na temat androidowego malware'u. Firmy analityczne twierdzą, że mobilnej platformie Google'a zagraża niebezpieczeństwo ze strony różnych wirusów, a pracownicy koncernu Mountain View nazywają tych analityków szarlatanami i naciągaczami. Przezorny zawsze ubezpieczony, dlatego poniżej prezentuję krótki opis czterech lepszych antywirusów dla Androida.

Ostatnio dużo mówi się na temat androidowego malware'u. Firmy analityczne twierdzą, że mobilnej platformie Google'a zagraża niebezpieczeństwo ze strony różnych wirusów, a pracownicy koncernu Mountain View nazywają tych analityków szarlatanami i naciągaczami. Przezorny zawsze ubezpieczony, dlatego poniżej prezentuję krótki opis czterech lepszych antywirusów dla Androida.

ESET Mobile Security

Produkty firmy ESET warto brać pod uwagę chociażby dlatego, że stoi ona za bardzo dobrym antywirusem dla naszych komputerów - NOD32. Pakiet antywirusowy Mobile Security dla Androida oferuje szereg różnych funkcji, na przykład:

  • ochrona pro-aktywna - heurystyczne skanowanie wszystkich aplikacji, plików, folderów, karty SD w poszukiwaniu trojanów, wirusów, robaków, spyware, adware oraz innych zagrożeń;
  • system anty-złodziejski - zdalne blokowanie urządzenia SMS-em, lokalizowanie czy usuwanie jego zawartości;
  • audyt ochronny - monitorowanie wszystkich funkcji telefonu (np. praca baterii, wolne miejsce czy aktualnie uruchomione procesy) celem wykrycia nieprawidłowości w działaniu urządzenia;
  • ochrona hasłem - możliwość blokowania urządzenia hasłem;
  • filtr antyspamowy dla SMS-ów oraz MMS-ów.

Pakiet ESET Mobile Security dla Androida dostępny jest za darmo w Android Markecie.

Lookout Security & Antivirus

Firmę Lookout można skojarzyć z tym, że bardzo często publikuje różne raporty z dziedziny mobilnego bezpieczeństwa i za każdym razem bije na alarm, że jest źle. Lookout była także pierwszą firmą, która podjęła się stworzenia programu antywirusowego dla Androida i tym właśnie zyskała sobie jako taką sławę. Ta pozycja oferuje znacznie więcej funkcji niż ESET Mobile Security, a mianowicie:

funkcje darmowe:

  • antywirus - ochrona przed malware, spyware oraz trojanami;
  • skaner - skanowanie każdej aplikacji przed pobraniem, aby upewnić się co do jej bezpieczeństwa;
  • cykliczne skany - możliwość ustawienia, aby aplikacja regularnie skanowała urządzenie w wyznaczonych odstępach czasowych;
  • lokalizacja urządzenia - jeśli zgubisz telefon, aplikacja wskaże jego położenie na mapie, nawet z wyłączonym GPS-em;
  • zdalny alarm - możliwość aktywacji alarmu w zagubionym urządzeniu, nawet wtedy, gdy aktywowano tryb milczący;
  • kopie zapasowe - możliwość wykonywania i przywracania kopii zapasowej kontaktów;

funkcje premium:

  • bezpieczne przeglądanie - blokada przed atakami pishingowymi oraz malware na stronach internetowych;
  • zdalne blokowanie i czyszczenie zawartości urządzenia;
  • kontrola dostępu - sprawdzanie uprawnień aplikacji, zwłaszcza gdy próbują uzyskać dostęp do kontaktów, lokalizacji, wiadomości czy innych ważnych informacji;
  • zaawansowana kopia zapasowa - zachowywanie kopii nie tylko kontaktów, ale także zdjęć, historii połączeń itp.

Po ściągnięciu aplikacji z Marketu można jej używać przez 30 dni za darmo na licencji trial. Po upływie tego okresu użytkownik zostanie zapytany, czy chce przejść na licencję premium, która kosztuje 29,99 dolara rocznie.

Kaspersky Mobile Security

Obraz

Kaspersky także bardzo często publikuje raporty dotyczące mobilnego bezpieczeństwa, zalecając - naturalnie - instalację programów antywirusowych na telefonach komórkowych. Choć w tym przypadku nie można za darmo korzystać z udogodnień antywirusa, jest on jednym z bardziej rozbudowanych tego rodzaju pakietów dla Androida dostępnych w Markecie. Jego funkcje prezentują się następująco:

Anty-złodziejstwo:

  • zdalne blokowanie lub czyszczenie zawartości skradzionego urządzenia za pomocą SMS-a;
  • wysyłanie komunikatu do skradzionego urządzenia z informacją o tym, że właściciel wie, iż urządzenie zostało skradzione;
  • lokalizacja urządzenia na mapie przy użyciu GPS-a, odbiornika GSM lub Wi-Fi;
  • blokada SIM w przypadku próby jej zamiany.

Filtr SMS-ów i połączeń - możliwość określenia, od których kontaktów chce się otrzymywać wiadomości i połączenia;

Ochrona prywatności - możliwość zaznaczania kontaktów jako prywatne, co oznacza, że zdarzenia z tym kontaktem (SMS-y, logi połączeń itp.) nie będą rejestrowane w urządzeniu;

Ochrona przeciw malware:

  • skanowanie urządzenia w czasie rzeczywistym;
  • automatyczne aktualizowanie bazy danych programu.

Aby korzystać z uroków Kaspersky Mobile Security, należy uiścić jednorazową opłatę w wysokości 9,99 dolara.

Norton Security and Antivirus

Rola wisienki na naszym antywirusowym torcie przypadła Nortonowi Mobile Security. Norton to bardzo popularny producent oprogramowania antywirusowego i strzeże naszych komputerów przed niebezpieczeństwami już od wielu lat,  niedawno postanowił zawitać w Android Markecie. Jego wachlarz funkcji prezentuje się następująco:

  • zdalne lokalizowanie;
  • zdalna blokada (za pomocą SMS-a lub poprzez Sieć);
  • zdalne usuwanie danych skradzionego urządzenia;
  • wyświetlanie na ekranie skradzionego telefonu informacji o prośbie zwrotu itp.;
  • możliwość wykonywania zdjęć frontową kamerką i przesyłania ich do Sieci, aby można było ewentualnie zdobyć zdjęcie złodzieja;
  • opcja blokowania SMS-ów lub połączeń od wybranych kontaktów;
  • możliwość określenia listy ludzi, którzy będą upoważnieni do zdalnego blokowania urzadzenia;
  • ochrona anty-pishingowa;
  • skanowanie pobieranych aplikacji i ich aktualizacji;
  • Norton Community Watch.

Roczna licencja tego programu kosztuje około 15 dolarów, jednak można pobrać z Marketu wersję bezpłatną Nortona Mobile Security, która jest uboższa o większość funkcji wymienionych wyżej.

Ale czy jest to konieczne?

Antywirusy stworzono po to, aby ich używać (i przy okazji nabijać portfele producentów tego rodzaju oprogramowania), jednak czy naprawdę jest taka potrzeba? Jeżeli chodzi o nieszczęsnego w tym względzie Androida, to naprawę wystarczy przestrzegać dwóch złotych zasad, aby żaden podejrzany wirus się nie napatoczył:

  1. Dokładnie sprawdzać** źródło instalowanych aplikacji **- jeżeli nie masz pojęcia, skąd pochodzi dany plik .APK, i nie jest on w żaden sposób sprawdzony, to po prostu go nie instaluj. Znajdź alternatywę z zaufanego źródła.
  2. Zważaj na uprawnienia aplikacji. Ze sprawdzaniem uprawnień, o które proszą aplikacje podczas instalacji, jest jak z czytaniem umów licencyjnych w trakcie instalacji gier czy programów na komputerze - mało kto je czyta, każdy akceptuje. W przypadku aplikacji na Androidzie bezwzględnie należy uważać na to, o co proszą pobierane pozycje. A nuż okaże się, że nowiutki na rynku odtwarzacz muzyczny wymaga dostępu do skrzynki SMS, co wcale nie jest mu potrzebne.

Jeśli ktoś stosuje się do dwóch wyżej wymienionych punktów, nie musi instalować żadnych antywirusów, a tym samym nie pozbawia się kilkudziesięciu złotych rocznie. Należy pamiętać, że pakiety antywirusowe to ten rodzaj oprogramowania, który spowalnia pracę systemu.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)