Samsung Galaxy S22 oficjalnie. Powitajcie nowe aparaty, rysik i wyższe ceny

Zgodnie z obowiązującą od 2019 roku tradycją Samsung zaprezentował jednocześnie trzy różne smartfony z flagowej serii.

Trzy modele z nowej linii różnią się przede wszystkim gabarytami. Są to:

• Galaxy S22 - 6,1 cala, płaski, AMOLED 120 Hz, 1080p;
• Galaxy S22+ - 6,6 cala, płaski, AMOLED 120 Hz, 1080p;
• Galaxy S22 Ultra - 6,8 cala, zakrzywione krawędzie, AMOLED 120 Hz, 1440p.

Tym razem panele wszystkich wariantów mają zmienną częstotliwość odświeżania, co pomaga oszczędzać energię. S22 i S22+ pracują jednak w zakresie 48-120 Hz, a S22 Ultra potrafi zejść do 1 Hz.

Samsung podkreśla, że Galaxy S22+ i S22 Ultra mają najjaśniejsze ekrany w historii marki. W trybie automatycznym jasność dochodzi aż do 1750 nitów, co ma zapewnić wysoką czytelność w ostrym słońcu.

Nowością w Galaxy S22 Ultra jest chowany w obudowie rysik. W porównaniu z Note'em 20 Ultra Samsung ponad 3-krotnie zmniejszył czas reakcji ekranu, dzięki czemu cyfrowe piórko ma jeszcze bardziej przypominać prawdziwy długopis. S Pen ma oczywiście wbudowany moduł Bluetooth i wykrywa wykonywane w powietrzu gesty.

Obudowy wszystkich wariantów są wodoszczelne oraz wykonane z aluminium i nowego szkła Gorilla Glass Victus+. To udoskonalona wersja popularnego materiału, zarezerwowana ekskluzywnie dla tej serii.

W przypadku modeli S22 oraz S22+ główne wizualne zmiany względem poprzedników to bardziej płaska bryła oraz symetryczna ramka otaczająca wyświetlacz.

Galaxy S22 Ultra swoją kanciastą bryłą wyróżnia się na tle tańszych braci. Jego wygląd nawiązuje do serii Galaxy Note.

Smartfony z serii S22 różnią się nie tylko wymiarami, ale i konfiguracją aparatów.

Samsung Galaxy S22 i S22+ mają:

• aparat główny 50 Mpix (1/1,57 cala) z autofokusem Dual Pixel, optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/1,8;
• aparat 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym f/2,2;
• aparat 10 Mpix z teleobiektywem 3x, optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/2,4.

Samsung Galaxy S22 Ultra został wyposażony nieco hojniej w:

• aparat 108 Mpix (1/1,33 cala) z laserowym autofokusem, optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/1,8;
• aparat 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, autofokusem Dual Pixel i przysłoną f/2,2;
• aparat 10 Mpix z teleobiektywem 3x, optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/2,4;
• aparat 10 Mpix z teleobiektywem 10x, optyczną stabilizacją obrazu i przysłoną f/4,9.

O ile wariant Ultra ma podobne wyposażenie do swojego poprzednika, o tyle S22 i S22+ wnoszą duże zmiany. Rozdzielczość aparatu głównego wzrosła z 12 do 50 Mpix, rozmiar sensora wzrósł o ponad 11 proc., a cyfrowy zoom został zastąpiony prawdziwym teleobiektywem z 3-krotnym przybliżeniem optycznym.

Samsung podkreśla jednocześnie, że bardzo dużo usprawnień wprowadzono w warstwie oprogramowania. Modele z linii Galaxy S22 mają lepiej radzić sobie podczas robienia zdjęć i filmów w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Głównie za sprawą udoskonalonego czipu sztucznej inteligencji, który jest w stanie przetworzyć więcej klatek (do 20 na każde zdjęcie) i skuteczniej wyeliminować szum.

Producent podkreśla, że przyłożył się także do kwestii wideo. Samsungi Galaxy S22 mają optymalizować kolory na jasnych i ciemnych obszarach, analizować ruch obiektów i szum, rejestrować obraz w 12-bitowym trybie HDR, co sumarycznie ma dawać wyraźnie lepszej jakości filmy.

Koreańczycy mieli także dopieścić stabilizację. Optyczna ma o 58 proc. szerszy kąt korekcji, a elektroniczna próbkuje obraz 4 razy szybciej.

Samsung chwali się także zwiększeniem szczegółowości zdjęć. W trybach 50/108 Mpix Galaxy S22 ma dodatkowo angażować algorytmy NPU odpowiadające za wydobywanie z każdego kadru większej ilości detali. Lepiej ma działać także cyfrowy zoom w zakresie 2-3x.

Udoskonalony miał zostać także tryb portretowy, zarówno foto, jak i wideo. Samsung Galaxy S22 ma lepiej radzić sobie z uwiecznianiem detali skóry, segmentacją kadru i oddzielaniem włosów od tła oraz generowaniem rozmycia podczas fotografowania zwierzaków. Smartfon ma robić lepsze portrety nawet w bardzo trudnych warunkach oświetleniowych.

Kluczowe funkcje aparatu - w tym tryb nocny czy zoom - zostały zintegrowane z aplikacjami Snapchat, Instagram oraz TikTok.

Niemal do samego końca do sieci trafiały sprzeczne informacje na temat tego, jaki czip będzie napędzał europejskie egzemplarze. Ostatecznie padło jednak na Exynosa 2200, wykonanego w procesie litograficznym 4 nm.

W porównaniu z poprzednią generacją, linia Samsung Galaxy S22 ma mieć o 5 proc. wydajniejsze CPU, o 17 proc. GPU i o 115 proc. NPU. Niższy proces litograficzny ma przy tym zmniejszyć apetyt na energię.

Oczywiście baterie wszystkich modeli obsługują ładowanie bezprzewodowe oraz zwrotne.

Poniżej porównanie parametrów technicznych Galaxy S22, S22+ i S22 Ultra.

Zgodnie z oczekiwaniami, Samsung zapowiedział 4 duże aktualizacje Androida.

Liczne usprawnienia w połączeniu z inflacją odbiły się na cenach, które prezentują się tak:

• Galaxy S22 (8/128 GB) - 3999 zł;
• Galaxy S22+ (8/128 GB) - 4999 zł;
• Galaxy S22 Ultra (8/128 GB) - 5899 zł.

Każdy ze smartfonów jest droższy od swojego poprzednika o 100-200 zł. Warto przy tym odnotować, że w wariancie Ultra ilość RAM-u w podstawowej wersji spadła z 12 do 8 GB.

W ramach przedsprzedaży Samsung oferuje:

• słuchawki Galaxy Buds Pro o wartości ok. 700 zł;
• do 3000 zł za odkup aktualnego telefonu lub 400 zł za oddanie zużytego telefonu do utylizacji.

Zamówienia można już składać. W przypadku Galaxy S22 i S22+ przedsprzedaż potrwa do 10 marca, a S22 Ultra do 24 lutego.

Zobacz również: