Samsung przeprasza za aferę z Galaxy S22. Inwestorzy chcą zmiany kierownictwa

Samsung przeprasza za aferę z Galaxy S22. Inwestorzy chcą zmiany kierownictwa

Nie wszystkim podoba się, że TM Roh odpowiada za smartfony Samsunga
Nie wszystkim podoba się, że TM Roh odpowiada za smartfony Samsunga
Miron Nurski
16.03.2022 16:04, aktualizacja: 16.03.2022 19:29

Smartfony z linii Samsung Galaxy S22 mają preinstalowane oprogramowanie Game Optimization Service, które ma zarządzać wydajnością w grach w celu oszczędzania energii. Pojawiły się jednak oskarżenia, że aplikacja obniża moc telefonu nie tylko w grach, ale i 10 tys. aplikacji użytkowych.

Samsung zaprzeczył tym doniesieniom, twierdząc, że GOS powstał wyłącznie z myślą o grach wideo. Zapewnił jednocześnie, że opracowywana jest aktualizacja oprogramowania, która pozwoli użytkownikom całkowicie wyłączyć funkcję obniżania wydajności. Wielu z nich chce mieć bowiem możliwość wykorzystania pełni mocy urządzeń, za które zapłacili.

Teraz Samsung przeprasza za problemy z Galaxy S22. Część akcjonariuszy chce zmian na szczycie

Jak donosi serwis The Elec, dyrektor generalny Samsunga - Jong-Hee Han - odniósł się do kontrowersji związanych z wydajnością Galaxy S22 podczas corocznego spotkania z akcjonariuszami.

Szef firmy miał przeprosić klientów oraz zapewnić, że Samsung będzie uważniej wsłuchiwać się w ich głosy, aby zapobiec tego typu problemom w przyszłości.

W trakcie spotkania część akcjonariuszy miała dać wyraz swojemu niezadowoleniu z faktu, że TM Roh został powołany na szefa działu odpowiedzialnego za rozwój smartfonów.

TM Roh sprawił, że Samsung zmienił swoją strategię o 180 stopni

TM Roh został szefem Samsung Mobile w styczniu 2020 roku. Aktualnie stoi na czele większego działu MX Business.

"Jeśli chodzi o decyzje biznesowe, Tae Moon Roh znany jest z przerzucenia produkcji najtańszych smartfonów Samsunga z własnych fabryk w Korei na chińskich podwykonawców, co pozwoliło na obniżenie kosztów produkcji" - pisałem w styczniu 2020. I faktycznie nowy szef szybko dał się poznać jako człowiek z obsesją na punkcie redukcji kosztów.

Pierwszym topowym telefonem opracowanym pod jego rządami był Galaxy Note 20, który był krytykowany za swoją plastikową obudowę. Samsung nie zastosował szklanej konstrukcji w sztandarowym modelu po raz pierwszy od 2014 roku.

Obraz

Później tworzywo sztuczne trafiło także do Galaxy S21, a nie było to jedyne cięcie kosztów. W modelach S21 i S21+ Samsung zrezygnował ze stosowanych od lat zakrzywionych ekranów 1440p na rzecz płaskich paneli 1080p.

Od kiedy TM Roh odpowiada za smartfony Galaxy, każda nowa generacja wnosi jakiś regres względem poprzedniej. Przykładowo Galaxy S22 Ultra - telefon za 5899 zł - ma w podstawowym wariancie raptem 8 GB RAM-u. Dwie wcześniejsze generacje miały w standardzie 12 GB. Choć trzeba i uczciwie zaznaczyć, że cała seria S22 ma szklane obudowy, więc najwidoczniej wcześniejsze decyzje zostały uznane za błędne.

Istnieją uzasadnione podejrzenia, że oprogramowanie ograniczające wydajność Game Optimization Service także powstało z oszczędności. Dzięki temu Samsung nie musiał implementować bardziej zaawansowanego i kosztownego systemu chłodzenia.

Czy TM Roh zostanie odsunięty od stołka? Nie wiadomo. Z punktu widzenia klientów dobrą wiadomością jest jednak to, że problem w ogóle został poruszony podczas spotkania z akcjonariuszami. Samsung dostał jasny sygnał, że redukcja kosztów produkcji musi mieć jakieś granice.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)