iPhone za 50 milionów złotych i inne niewyobrażalnie drogie telefony

Marzy się wam iPhone, ale uważacie, że jest zdecydowanie za tani, przez co wstyd pokazywać się z nim na dzielnicy? Powinniście odezwać się do brytyjskiego projektanta Stuarta Hughesa, który przeprojektuje wasz telefon, podnosząc tym samym jego wartość. Tak też uczynił pewien miliarder z Chin, na którego zlecenie powstał iPhone 5 Black Diamond.

Hughes spędził z iPhone'em 5 aż 9 tygodni. Przez ten czas udało mu się pokryć jego obudowę szafirowym szkłem, 135 gramami 24-karatowego złota oraz 600 diamentami (53 diamenty tworzą nadgryzione jabłko). Przycisk Home zdobi czarny diament, któremu urządzenie zawdzięcza swą nazwę. Cena? Jedyne 10 milionów funtów, czyli nieco ponad 51 milionów złotych.

Nie jest to urządzenie pierwszej świeżości, ale nawet po upływie kilku lat jego cena robi wrażenie. W wielkim zaokrągleniu została ona zresztą zawarta w samej nazwie urządzenia. Co istotne, nie mówimy tutaj o złotówkach, tylko o dolarach.

Zaprojektowany przez Emmanuela Gueita na zlecenie firmy GoldVish telefon trafił w 2008 roku do Księgi rekordów Guinnessa jako najdroższa i najbardziej ekskluzywna komórka świata. Pokryty 18-karatowym złotem, diamentami oraz skórą Le Milion został wyceniony na 1,3 miliona dolarów, czyli niemal 4 miliony złotych.

Ten powstały w 2006 roku owoc współpracy austriackiego jubilera Petera Aloissona oraz zajmującej się kryptografią rosyjskiej firmy JSC Ancort do dziś znajduje się w niemal każdym zestawieniu najdroższych komórek świata.

Z zewnątrz telefon zdobi platyna, 28 brylantów o wadze 1,5 karata, 33 diamenty (w tym 8 błękitnych) oraz 18-karatowe złoto. Znajdujące się na nim dane zostały zaszyfrowane z wykorzystaniem technologii rosyjskiego koncernu, co zabezpiecza je przed cyberprzestępcami. Osiem lat temu to cacko kosztowało 1,3 miliona dolarów (ok. 4 milionów złotych).

Firma Gresso od lat specjalizuje się w tworzeniu luksusowych komórek. Jedną z jej najciekawszych propozycji wciąż pozostaje model Luxor Las Vegas Jackpot z 2010 roku.

Na wysoką cenę tej słuchawki wpływ miała obudowa wykonana z 45,5-karatowego czarnego diamentu, 180 gramów złota, 200-letniego afrykańskiego drewna oraz 17 ręcznie polerowanych szafirowych klawiszy o łącznej masie 32 karatów. W dniu premiery telefon kosztował okrągły milion dolarów (ok. 3 milionów złotych), a do sprzedaży trafiły tylko trzy egzemplarze.

Skoro o drogich telefonach mowa, nie można nie wspomnieć o firmie Vertu. Model Signature Cobra przy pozostałych urządzeniach z dzisiejszego zestawienia można nazwać wręcz budżetowym.

Znajdująca się na przednim panelu kobra została zrobiona z 349 rubinów i 2 diamentów. Cena tej cechującej się dość, hmm, dyskusyjnym designem komórki to 310 tysięcy dolarów, co oznacza, że możecie ją kupić, jeśli macie w kieszeni mniej niż milion złotych. Konkretnie 933 tys. zł.

Źródła: Ealuxe; Engadget; SiliconIndia; Winderlist.