A jednak nie będzie figurki Jobsa!
O zamieszaniu z figurką przedstawiająca Steve'a Jobsa pisaliśmy szczegółowo na łamach Applemanii. Po przepychankach okazało się, że figurka może być legalnie sprzedawana w kilkudziesięciu stanach USA. Teraz jednak sprzedaż została wstrzymana.
O zamieszaniu z figurką przedstawiająca Steve'a Jobsa pisaliśmy szczegółowo na łamach Applemanii. Po przepychankach okazało się, że figurka może być legalnie sprzedawana w kilkudziesięciu stanach USA. Teraz jednak sprzedaż została wstrzymana.
Trudno powiedzieć, czy to Apple wpłynął na chińskiego producenta, czy naprawdę Chińczycy postanowili uszanować opinie rodziny Jobsa. W oficjalnym komunikacie stwierdzono, że pomimo iż figurka nie łamie żadnego prawa, jej sprzedaż zostanie zatrzymana ze względów moralnych.
Nie oznacza to, że figurka nie trafi w ręce kolekcjonerów. Kilka sztuk sprzedano na eBayu za, bagatela, 2500 dol.! Nie wiem jak Wy, ale ja za taką kwotę wolałbym kupić zupełnie inne gadżety związane z Apple'em. Chociaż kto wie, za kilkadziesiąt lat taka figurka może być warta majątek, tak jak umowa powołująca Apple'a do życia.
Źródło: PCWorld