Aesir Yves Behar - luksus bez systemu operacyjnego

Znany szwajcarski projektant Yves Behar zaprezentował właśnie nowy luksusowy telefon sygnowany swoim nazwiskiem. Wydając na komórkę prawie 30 tys. zł, można spodziewać się urządzenia, które swoją specyfikacją bije wszystkie dostępne na rynku smartfony. Nie w tym przypadku. Dlaczego jest więc tak drogo?

Yves Behar
Yves Behar
Paweł Żmuda

Podstawowa wersja nowej komórki Aesir Yves Behar została wykonana ze stali nierdzewnej. Wewnątrz nie ma najnowocześniejszego procesora ani zaawansowanego systemu operacyjnego. Jest jedynie podstawowe wyposażenie, takie jak wyświetlacz o przekątnej 2 cali oraz kalendarz z miejscem na 200 wpisów.

Wysoka cena telefonu wynika z tego, że zarówno interfejs, jak i obudowa drogiej komórki to dzieło Behara. W produkcji urządzenia wykorzystywane są podzespoły pochodzące z najdroższych szwajcarskich zegarków. Dla prawdziwych bogaczy przygotowano drugą, droższą wersję telefonu. Za pozłacaną wersję trzeba zapłacić "jedynie" 42 tys. euro (ponad 170 tys. zł).

Źródło: engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)