AirPodsy w wersji retro. To już sprzęt dla najbardziej zagorzałych fanów Apple'a

Firma ColorWare zajmuje się nie tylko przygotowywaniem designerskich skórek na smartfony (iPhone'y, modele Pixel czy flagowe samsungi), tablety (iPady) czy laptopy (MacBooki), ale wydaje także zmodyfikowane wersje konsol czy akcesoriów, w tym myszek, padów czy słuchawek. Szczególnie dużą atencją w ostatniej kategorii cieszą się bezprzewodowe słuchawki Apple'a.

ColorWare co jakiś czas wydaje specjalne wersje kolorystyczne AirPodsów, a ostatnia ma szczególnie spodobać się tym fanom Apple'a, którzy często wspominają kultowe komputery firmy z Cupertino. Czym dokładnie mają wyróżniać się AirPods Retro?

To limitowana wersja kolorystyczna bezprzewodowych słuchawek, która nawiązywać ma do legendarnego Apple IIe. Zapewnić mają to:

• dodanie starego logotypu Apple'a, którym firma posługiwała się w latach 1977-1998 i widnieje na wielu jej kultowych produktach;
• obudowy w kolorze Pantone 453, a więc tym samym, co obudowa IIe;
• szare paski, które mają imitować otwory wentylacyjne komputera.

Całość wyceniona jest na 399 dol. (ok. 1470 zł), a do zainteresowanych użytkowników mają trafić w ciągu 3-4 tygodni. Tak, dobrze czytacie. AirPods Retro są ponad dwa razy droższe niż standardowy wariant słuchawek na rynku amerykańskim - 179 dol. bez podatków (ok. 660 zł; polska cena to 799 zł). Oszaleli? Wręcz przeciwnie.

Firma ColorWare już jakiś czas temu obrała za cel użytkowników, którzy gotowi są dopłacić, by tylko wyróżnić się z tłumu. Malowane i sporo droższe od oryginałów warianty akcesoriów tylko to potwierdzają.

Dość dodać, że zaprezentowana wcześniej edycja "Space Gray" AirPodsów wyceniona jest na 349 dol. (ok. 1285 zł), a za możliwość własnoręcznego doboru kolorów słuchawek i etui-stacji ładującej trzeba zapłacić od 299 dol. do 339 dol. (1100-1250 zł).

Wybór AirPodsów za 799 zł jest już dość dyskusyjny, ale słuchawki bronią się poniekąd wygodą. Wydawanie na nie dwa razy większej kwoty wydaje się jednak szaleństwem i nieważne jest to jak dobrze wyglądają - za tę cenę można mieć i wygodny model Apple'a i słuchawki, na którym można z przyjemnością słuchać muzyki.

Nad tematem nie ma co jednak się rozwodzić. Ci, którzy sięgną po AirPods Retro i tak wyciszą pewnie wszelkie głosy rozsądku.