Nowe smartfony Alcatela oficjalnie w Polsce. Oto Idol 4 i 4S z ciekawymi bonusami

Właśnie wróciłem z polskiej premiery nowej generacji urządzeń Alcatela. Urządzenia same w sobie są fajne. Mnie jednak urzekło coś innego…

Nowe smartfony Alcatela oficjalnie w Polsce. Oto Idol 4 i 4S z ciekawymi bonusami
Łukasz Skałba

28.06.2016 | aktual.: 28.06.2016 19:40

Ważne szczegóły

Zacznijmy od tego, że Alcatel Idol 4 i 4S mają całkiem udany design. Kanapka z dwóch tafli szkła przedzielona metalową ramką dostępną w kilku kolorach wygląda na żywo naprawdę dobrze. Boję się tylko o praktyczność takiego rozwiązania - prawdopodobnie tył będzie mocno zbierał odciski palców. Coś za coś.

Na uwagę zasługują szczegóły konstrukcji, które nie rzucają się na pierwszy rzut oka. Pierwszym są głośniki stereo, o których na prezentacji powiedziano całkiem dużo. Między innymi to, że mają one moc po 3,6 W. Na tym ich zalety się na szczęście nie kończą. Po pierwsze zarówno górny, jak i dolny głośnik ma wyjście zarówno z przodu, jak i z tyłu obudowy. Możemy więc położyć smartfona na ekranie, a jakość dźwięku na tym nie ucierpi.

Drugim wyróżnikiem głośniczków Idola 4 i 4S jest to, że smartfon rozpoznaje, który z nich w danym momencie jest lewy, a który prawy. Można sobie wyobrazić sytuację w której się to przyda. Na przykład jadący na filmie w prawo pociąg. Głupio żebyśmy słyszeli go najpierw z prawego, a potem z lewego głośnika. Miło, że Alcatel zadbał o taki szczególik.

Obraz

Świetne ekrany i przyzwoita specyfikacja

Idol 4 ma 5,2 calowy ekran IPS o rozdzielczości 1080p, a 4S - 5,5 calowy AMOLED o rozdzielczości 2K. Oba sprawiają bardzo przyjemne pierwsze wrażenie i będą niewątpliwie mocną stroną nowych Idoli.

Procesory są natomiast, jak na flagowce, średnie - Snapdragon 617 i 652. Na szczęscie obie wersje mają 3 GB pamięci RAM. Czwórka ma 13 Mpix aparat, a 4S - 16 Mpix. Z przodu natomiast w obu przypadkach znajdziemy matrycę o rozdzielczości 8 Mpix wspartą diodą doświetlającą do selfie.

Obraz

Killer feature według Alcatela...

Największą część prezentacji producent poświęcił… przyciskowi. Przycisk brzmi słabo, więc Alcatel nazwał go Boom Key. Pozwala on na natychmiastowe uruchomienie jakiejś specjalnej funkcji smartfona.

Gdy smartfon jest uśpiony dwukrotnym kliknięciem Boom Key można włączyć aparat. W galerii zdjęć jego przyciśnięcie spowoduje automatyczne ułożenie się zdjęć w artystyczny kolaż. Gdy nagrywamy smartfonem wideo, naciśnięcie Boom Key rozpocznie transmitowanie obrazu na żywo. Z kolei w aplikacji muzyki, za jego pomocą możemy na przykład podbić bas lub czystość muzyki. Podczas rozmowy wciśnięcie Boom Key ustawi maksymalną głośność rozmówcy, co ma się przydać w głośnym otoczeniu.

Obraz

Ceny i dostępność

Smartfony będą dostępne w naszym kraju w drugiej połowie lipca.

  • Alcatel Idol 4: 1249 zł
  • Alcatel Idol 4S: 1999 zł

U operatorów (Orange i Play) będzie dostępna tylko tańsza wersja telefonu - Alcatel Idol 4.

...killer feature według mnie

to dodatki. Nowości Alcatela wydają się być w miarę sensownie wycenione, a jeśli weźmiemy pod uwagę akcesoria, które znajdziemy w pudełku (a właściwie samo pudełko), to oferta robi się jeszcze bardziej opłacalna.

W zestawie znajdziemy gogle wirtualnej rzeczywistości. Mowa tu oczywiście o porządnym produkcie pokroju Samsung Galaxy Gear VR, a nie tanich i tandetnych Google Cardboard. Headset Alcatela jest wygodny, ma spore soczewki i oferuje jakość zbliżoną do gogli Samsunga kosztujących minimum 500 zł.

Najbardziej jednak spodobał mi się pomysł na umieszczenie tego akcesorium w zestawie. Gogle VR Alcatela pełnią rolę pudełka dla smartfona. Dostaniemy je w zestawie zarówno z Idolem 4S, jak i tańszym Idolem 4. W zestawie znajdziemy do tego (podobno) porządne słuchawki dokanałowe JBL.

Obraz

Zapowiada się więc na to, że Alcatel wprowadzi do swojej oferty całkiem ciekawe urządzenia z fajnymi bonusami. Niedługo oba Idole wpadną w moje łapki na dłużej, więc na pewno podzielę się z Wami moimi wrażeniami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)