Amosu Blackberry czyli diamentowe luksusy
27.09.2009 15:00, aktual.: 27.09.2009 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kasia pisała niedawno o nowym luksusowym Vertu, a jak już nie raz się przekonaliśmy, luksusowe telefony zwykły pojawiać się stadami. Jeśli nowy model prezentuje Mobiado, zaraz po nim kolejny obleczony w brylanty telefon prezentuje Gresso itd. Teraz, do wyścigu na coraz droższe komórki dołączył się Amosu, którego do tej pory znaliśmy głównie z telefonów iPhone i Nokia. Na warsztat jubilerski, producent wziął teraz BlackBerry. W końcu ci biznesmeni, którzy znajdują się na liście Forbes, mogą sobie w sumie na luksusik taki pozwolić.
Kasia pisała niedawno o nowym luksusowym Vertu, a jak już nie raz się przekonaliśmy, luksusowe telefony zwykły pojawiać się stadami. Jeśli nowy model prezentuje Mobiado, zaraz po nim kolejny obleczony w brylanty telefon prezentuje Gresso itd. Teraz, do wyścigu na coraz droższe komórki dołączył się Amosu, którego do tej pory znaliśmy głównie z telefonów iPhone i Nokia. Na warsztat jubilerski, producent wziął teraz BlackBerry. W końcu ci biznesmeni, którzy znajdują się na liście Forbes, mogą sobie w sumie na luksusik taki pozwolić.
Brylantowa edycja BlackBerry to prawdopodobnie jak na razie najdroższa wersja BlackBerry na rynku. Na jej obudowę, poza 18 karatowym złotem, składa się jeszcze 4,459 diamentów, które wspólnie ważą 28.43 karata. Brylantowy BlackBerry oczywiście może zostać spersonalizowany zarówno imieniem właściciela, jak i logo firmowym – całkiem niezły gadżecik na prezent za wysługę lat, nie uważacie? (cóż, McDonald za 50 lat pracy daje koszulkę).
Telefonów będzie zaledwie 3 (!), a jeden został już zamówiony przez tajemniczego nabywcę z Bliskiego Wschodu. Pewnie chcielibyście znać cenę? Aż tak powalająca jak King’S Button nie jest – zaledwie 200,366$
Źródło: bornrich.org